Strona 3 z 21

argh, precz od ust!

: śr cze 23, 2004 4:57 pm
autor: Gucio
Teq to niedość że mi liże usta jak jej sie pić chce (niekoniecznie wtedy) to zabiera chleb z ust ostatnio przy takim ''całowaniu'' to mi cukierka zwinęła z buzi:) Pozatym lubi podprowadać szynke z kanapek i jeść ze mną ja z jednej strony ona z drugiej:))))

argh, precz od ust!

: śr cze 30, 2004 3:37 pm
autor: Guest
Ja wręcz uwielbiam kiedy mój Kubuś daje mi buziaki ;-] To jest takie milusi. Myślę, że robi to dla tego, że podoba się mu zapach mojej pomadki ochronnej ;-] Jak tylko mam ją na ustach szurek podbiega do ust i daje mi buziaka. Rodzice mówią, że to jest BLE ale to moje usta, mój szczurek i nasze wspólne buziaki ;-]

argh, precz od ust!

: śr cze 30, 2004 4:37 pm
autor: Gracja
moje szczurki caluja mnie, gdy je mam na ramieniu... zawsze... jakiegoś nawyku dostały :D

argh, precz od ust!

: pt lip 02, 2004 1:26 pm
autor: Guest
Gracja ja też chyba nauczę tego mojego Ogoniastego ;-] Ja też tak chcę :D

argh, precz od ust!

: pt lip 02, 2004 9:59 pm
autor: Paula
Ale numer :shock: A ja myślałam, że to tylko moja Mandarynka ma takiego bzika :D Ale nie narzekam, całkiem to miłe :wink: Tylko znajomi mają dziwne miny kiedy to przeżywają po raz pierwszy :lol:

argh, precz od ust!

: pn lip 05, 2004 4:58 pm
autor: Gracja
Moniś... to jest fajne, ale do czasu... po jakiejś chwili to staje sie upierdliwe, a czasem nawet bolesne, bo drapia pazurkami usta :D

argh, precz od ust!

: wt lip 06, 2004 8:52 pm
autor: Mycha
Najgorzej jest tak się położę. Wszystko muszą obadać i tak zabawnie starają się otworzyć usta własnymi łapkami :) Staram się nie dawac!

tusz do rz?s

: czw sie 26, 2004 9:56 pm
autor: Monia
mam dosc nietypowy kłopot. prawie codziennie maluję sobie oczy tuszem. gdy Natka tylko wyczuje ze mam pomalowane oczy rzuca sie na nie z agresja i łapczywie probuje zezrec mi rzęsy!! boje sie ze cos mi zrobi a zapominam ze mam pomalowane oczy i sadzam ja sobie na ramie. nie moge jej tego oduczyc dlaczego tak robi?

tusz do rzęs

: czw sie 26, 2004 10:13 pm
autor: Ania
Widocznie w tuszu są zawarte jakieś składniki, które działają jak narkotyk - szczury albo namiętnie jedzą albo działa to na nich jak agresor (ja tak mam ze zmywaczem do paznokci). Zaraz po zmyciu lakieru biorę ogonki - jedne namiętnie chcą mi zjeść palce - inne fukają i nie dają się wziąć na ręce strosząc się i robiąc coś na wzór mycia podłogi (energiczne koliste ruchy po podlodze albo energiczne ruchy odpychające palce).

Acha... Felek polubi? moje usta (?) !!!

: sob sie 28, 2004 6:13 pm
autor: Jadzia
No własnie... Jakoś tak próbuje sie do nich dostac i otwiera łapkami :?
Jakbym mu pozwoliła to cały by tam wszedł :lol: Lekko podgryza, niucha, patrzy... O co mu chodzi? Tak samo do moich uszu... To mnie bardzo łaskocze, ale on chyba o tym nie wie... :wink: Jakby mógł, to pewnie tez by tam cały wszedł :lol: Nie wiecie co mu szczeliło do łebka???

Acha... Felek polubił moje usta (?) !!!

: sob sie 28, 2004 6:23 pm
autor: GoHa
Takich tematow byla juz MASA. Opcja Szukaj jest aktywna i naucz sie jej uzywac.

Acha... Felek polubił moje usta (?) !!!

: sob sie 28, 2004 6:32 pm
autor: Jadzia
Oki... Wybacz, ale jestem tu nowa i obco sie czuje, wiec myslałam, ze moge zapytac...

Acha... Felek polubił moje usta (?) !!!

: sob sie 28, 2004 6:37 pm
autor: GoHa
Spoczko... po prostu ci co tu juz sa dlugo wiedza ze jest takich tematow sporo... mozesz poszukac i poczytac (np w Zachowaniach i Nawykach) i tam ewentualnie dopisac jakies pytanie. :)