Strona 3 z 3
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: pn maja 23, 2011 9:06 pm
autor: aneczkaa
Jestem pewna, że u obu miałby wspaniały dom

trzymam kciuki za chłopca

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: wt maja 24, 2011 2:32 pm
autor: Kwasia
Napisałam pw...chętnie damy mu dom i przyjaciela łagodnego ......w Krakowie
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: wt maja 24, 2011 2:48 pm
autor: KITEgirl
jako osoba nowa na forum prawdopodobnie będziesz musiała zostać sprawdzona
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: wt maja 24, 2011 5:23 pm
autor: Kwasia
Nie za bardzo się tu potrafię poruszać jeszcze m, nie przeszła mi pw do szczurzycy (podałam tam mój telefon ) ani nie załaczają mi się zdjęcia . Mam 34 lata i wraz z 12 letnim synem od początku roku zakochaliśmy się w szczurach ,> do tej pory byli dwaj bracia ale jednego straciliśmy i chcemy któremuś pomóc. Nie wiem jak jeszcze sprawdzacie nowe osoby , możńa nas nawet opdwiedzić mieszkamy w Krakowie. Pozdrawiam
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: wt maja 24, 2011 5:24 pm
autor: klauduska
idzie PMka do ciebie Kwasia
Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: wt maja 24, 2011 9:51 pm
autor: szczurzyca.
szczurek zostaje u mnie, a kapturka, którego mam na dt weźmie Dimitria

dziękuję!

Re: [Kraków/PL] zabiedzony syjam, samiec. ktoś go pokocha?
: wt maja 24, 2011 11:08 pm
autor: Paul_Julian
Kwasia pisze:Nie za bardzo się tu potrafię poruszać jeszcze m, nie przeszła mi pw do szczurzycy (podałam tam mój telefon ) ani nie załaczają mi się zdjęcia . Mam 34 lata i wraz z 12 letnim synem od początku roku zakochaliśmy się w szczurach ,> do tej pory byli dwaj bracia ale jednego straciliśmy i chcemy któremuś pomóc. Nie wiem jak jeszcze sprawdzacie nowe osoby , możńa nas nawet opdwiedzić mieszkamy w Krakowie. Pozdrawiam
Jesli adresat pw sie nie zaloguje, to pw bedzie w "do wysłania" . Po zalogowaniu i zajrzeniu w skrzynkę przez adresata, zmieni sie na "wysłane".
Zdjęć nie załączamy , ale tu
http://szczury.org/viewtopic.php?f=26&t=28539 jest poradnik, jak wrzucac fotki. W dziale Testy można tez sobie pocwiczyc takie wrzucanie fotek.
Klauduska zapewne podała Ci już jak wyglądają sprawy przedadopcyjne
W przypadku tego szczurka zapewne chodziło tez o opiekuna doświadczonego, jesli chodzi o oswojenie czy zauważenie choroby- szczurek ma pewnie bagaż doświadczeń.
Obecnie jest dużo różnych ogonów do adopcji, więc na pewno jakiś sie znajdzie. A na razie zapraszamy do czytania, używania szukajki i zagladania gdzie się da
Ten temat w takim razie zamykam.