szczury.org

Ja chłopakom sypię na hamaki ostatnio jedzenie, bo miskę wywalają, a z hamaków sobie wygrzebują, więc się a) nie marnuje, b) nie tytła w żwirku, c) mają zajęcie.

Ja daje pokarm w szklanej prostokątnej salaterce z bardzo grubego ciemnego szkła. Nie sposób jej wywalić i sprawdza się wyśmienicie. Można tez kupić podwieszane miseczki dla papug są tanie i tez się sprawdzają.

a moje wywalają michę tylko żeby mi dać do zrozumienia, że w środku to już same łupinki po słoneczniku są Nigdy nie ma tam już żarcia, nie wysypują i grzecznie jedzą wszystko co do ziarenka .

Ja musiałam zmienić z podwieszanej, na dużą przykręcaną na śrubę, bo chłopy jeszcze stare tak się opierały na misce, że się wywracała i z góry klatki leciała do kuwety, robiąc hałas i bałagan.
Teraz mam miskę-giganta, też przykręcaną, to maluchy czasami całe do niej włażą i siedzą. Ale ostatnio, nie wiem jakim cudem, zaczęły ją wywalać na boki :|

Ale ta miska jest przykręcona na stałe czy odkręcać ją możesz swobodnie ?

Ja też mam na śrubę, tyle że kupną. Podobną do tej: http://lorysa.pl/opis/2090538/miska-prz ... 125cm.html i to na prawdę wygodne, bo szczury za nic nie wywalą takiej miski

Dokładnie taką jaką pokazała Venefico, chyba nawet ta sama wielkość i jedną jeszcze większą. śruba jest na zakrętkę motylka i można swobodnie taka odkręcać i przykręcać.
Jedną mam z Lolo Pets i bodajże Trixie(ale nie jestem pewna), ta z Trixie jest lepsza, bo łatwiej wyjmuje się ją z obręczy.

Co to ma wspólnego z odchodami szczurów ? :>

Aferson pisze:A tak całkiem poważnie - X lat temu "mądry" brat mojej koleżanki trzymał szczury i kiedyś zebrał kupki szczurze, wsypał je do paczki draży "Korsarz" i wymieszał z prawdziwymi drażetkami. Potem poczęstował tym swoich kolegów... ohydna sprawa.

hahahahahhahahahhahahah

moze benek ten lila? o n jest lawendowy;]

Hejka.
Od niedawna mam taki problem, chłopaki strasznie kupkają do hamaków, oraz koszyków. Z czego są one cała w tym wytaplane
I nie wygląda to zachęcająco... Jak ich tego oduczyć?

Tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=9&t=20576 jest duzy temat o nauce kuwetowania. Spróbuj !
Podejrzewam, że bedziesz musiała wymienić na stałe te hamaki na jakieś inne. Żeby nie pachniały kupą.
Nie dziaal to 100% , ale spokojnie na jakieś 75% czy czasem więcej. Moje często na siku tez idą do kuwetki-kibelka. A jak miałem 2 narozne kuwetki (obie niebieskie) , i jedną (czystą ) powiesiłem jako półeczkę - to w tej czystej zaraz tez były kupy.
Więc pewnie tez sie mogą nauczyć rozpoznać plamę koloru.

Poczytaj tam i spróbuj, warto

Ok, dzięki wielkie ; **