szczury.org

Jesli na skorze jest pomaranczowy lupiez , to bardzo prawdopodobne jest ze szczurek ma grzyba. Weterynasz powinien umiec go leczyc.

W takim razie zabiorę małego do weterynarza ,dzięki Merch.

Mój dorosły szczur najprawdopodobniej ma grzyba. Ma strasznie dużo strupów. Dostał już jedną dawkę iwermektyny ale wogóle nie pomogło. Czyli pasożyty wykluczone. Weterynarz postawił na grzybice i dał mi do domu, strzykawkę pełną imaverolu. I tu mam pytanie bo niechce popełnić błędu i zrobić krzywdy szczurowi. Na karteczce od weterynarza mam napisane "zaw. strzykawki na - 0,25 l. wody" i nie wiem czy naprawde mam wlać tą całą strzykawke do tej ilości wody czy tylko pare kropel? (przyszły mi do głowy małe kropelki bo chyba coś się przesłyszałam u weterynarza). Teraz nie wiem do końca co mam z tym zrobić, bo przez moje gapiostwo może źle go lecze a zapóźno jeszcze nie jest.

Czy coś takiego może być grzybicą?

P4261096.JPG

http://wrzucacz.pl/file/3321272299061

Witam.
Pewnego razu na ciele jednego z moich dwóch szczurów zauważyłam czerwone strupy. Natychmiast udałam się z nimi do weterynarza.
Stwierdził, że to zapalenie skóry i rozpoczął leczenie.
Minęło już parę miesięcy od tego czasu. Niestety - strupy nadal są. Tej samej wielkości, tego samego koloru. Najdziwniejsze jest to, że ma je na skórze tylko jeden szczur.
Na dodatek pojawiają się łysiejące placki wokół nich. Biedak ma już tak mało sierści w tym miejscu.
Poza tym nie ma żadnych innych objawów. Jest tak samo ruchliwy jak wcześniej, je tyle samo.
Nawet się nie drapie (poza tym, że trzy dni temu załapał dodatkowo pchły, przez co szczurek rozdrapuje te strupy do krwi...)

Świerzb - odpada. Oboje by go mieli. I zanim załapał pchły, w ogóle się nie drapał.
Nie są to też strupy od walk - bo ze sobą nie walczą.

Żaden weterynarz nie był na tyle obeznany, żeby to wyleczyć, więc proszę o pomoc forumowiczów - może ktoś miał taki przypadek?
Dostęp do leków w razie czego mam - bez problemu kupie każdy w hurtowni.

hmmm
szczurka mam od niedawna ale dużo czytałam o ich chorobach
moim zdaniem może to być liszaj strzygący skoro mówisz ze przy ranach są wyłysienia o kształcie placków co jest rozpoznawalnym znakiem tej choroby a robi się ona z wilgoci

na wszelki wypadek spróbuj przemywać jego rany rywanolem ( kupisz w kazdej aptece za mniej niz 5 zł tylko nie tabletki a rozwór 0,1%) i kilka razy dziennie przemywaj. mojej szczurce pomogło znikneły krostki i strupki z ogona i uszu ( tylko ze moja to ma świerzb) ale rywanol to lek na różne zmiany skórne wiec nie zaszkodzi twojemu szczurkowi

ale dziwne ze ma to tylko 1 szczurek...

Pchły sie nie biorą z powietrza. Jaką szczurki mają ściółkę ? Może to uczulenie.
Jesli maszdobry aparat - zrób fotki, to zawsze coś pomoze

zdaje się że to może być alergia. na ściółkę najczęściej, na białko, ale może być też na roztocza które o wiele trudniej wyeliminować. drapanie może być też nawykowe.

w alergii raczej ciężko leczyć- można spróbować znaleźć i wyeliminować alergen, ale jeśli to sa np. roztocza to praktycznie się nie da. gdy szczur jest już bardzo podrapany to pomaga podanie przeciwświądowego w komplecie z antybiotykiem (żeby ranki się wygoiły) ale to krótkoterminowe.

hmm, może też być opcja- grzybica. wtedy drugiego zdrowego też trzeba by leczyć, bo po prostu tamten jest odporniejszy i u niego się nie pojawia ale może słabszego wtórnie zarażać.

"Pchły sie nie biorą z powietrza. Jaką szczurki mają ściółkę ? Może to uczulenie."

Pchły się wzięły z tego, że ostatnio z braku pieniędzy musiałam kupić trociny.
Wcześniej używałam Benka lub trocin z innego źródła - porządne.

Wilgoci nie mają, bo dbam o to, żeby podłoże było zmieniane jak najczęściej
Białka mu nie podaję - tylko tyle, co ma w karmie podstawowej.

Dziękuję za rady, a co zrobić, jeśli to grzybica?

No a jeśli to miałaby być alergia, to przecież by się drapał?
A kiedy nie miał pcheł, nie drapał się.

[nie mogłam znaleźć funkcji edit, więc jest post pod postem]

przy alergii powinien się drapać, ale może robi to jakoś w nocy i nie widzisz- i stąd te strupy...
mogłabyś podać szczurkowi dexametazon ( jeśli w tabl to 1/3-1/4), który działa przeciwalergicznie. ewentualnie może kup mu wapienko do gryzienia albo takie rozpuszczalne niech się napije trochę raz albo dwa razy dziennie.
w diecie mogą uczulać jeszcze orzechy, może jakieś owoce, w sumie wszystko...
aha, skórę przemywaj rivanolem, dość często, żeby nie było zapalenia, a potem te strupki smaruj tribioticiem. możesz też smarować hydrocortyzonem, on działa przeciwlargicznie właśnie (tylko nie razem te maści np jedną rano, drugą wieczorem)

ja bym wolała nie podawać hydrokortyzonu, w końcu szczur większość z tego zliże. a skutki uboczne mogą być dla szczura tragiczne, bo np. obniżenie odporności może go w efekcie dobić. szczury i tak nie mają za wysokiej zwykle.

Przemyłam skórę rivanolem, posmarowałam tribioticiem.
Zamówiłam na jutro lek na pchły.

Kiedy już znikną pchły, zacznę eliminować choroby - najpierw alergię, potem grzybicę itd.
Będę codziennie odkażać mu tą skórę, bo rozdrapuje strupy do krwi.

Bardzo dziękuję za porady, jesteście lepsi niż mój wet.

Rozmawiałam ze znajomą panią z zoologicznego - powiedziała, że to na 100 procent grzybica, która w takim stopniu nie ujawniła się u drugiego szczura.
Kazała smarować skórę Clothrimazolum.

możliwe,ale leczyć trzeba oba szczury bo ten u którego nic nie ma może wtórnie zarażać tego chorego.