Hałas

[Iguta87]

Wyglada to tak: piszesz że oddałeś zwierzęta bo Ci hałas przeszkadzał. Ludzie Ci piszą że to nie do przyjęcia, bo to JEST NIE DO PRZYJĘCIA. I wtedy zaczynasz tłumaczyć się że na tymczasie trzymałeś, że poszły do dobrego domu że jesteś chory..

Jaka jest prawda tylko ty wiesz, ja Cie nie znam i z tego powodu kłamstwa zarzucić Ci nie mogę ale zaufać też nie. A sam zobacz że całkowicie obiektywnie mówiąc wygląda że coś kręcisz.

Najpierw mówisz jedno i jak to nie jest ok to dochodzą "okoliczności łagodzące" o których wcześniej nie napisałeś. Jasne, możliwe że nie chciałeś się rozpisywać, ale przez to straciłeś trochę wiarygodności. A to znaczy że jesteś na minusie bo my tu kredytu zaufania nie dajemy, trzeba na nie zapracować

Nie odbieraj tego jako "pojazd" po Tobie, staram się tylko żebyś zrozumiał jak to wygląda dla nas, ludzi którzy Cie nie znają.

Mimo wszystko mam nadzieję że jesteś szczery, i jak się "obczytasz" to stworzysz fajny dom szczurkom które ADOPTUJESZ i nie wyrzucisz ich jak będą, np. śmierdziały. A będą, i to jak

[KITEgirl]

MUSISZ się liczyć z tym że będą hałasować, śmierdzieć, rozsypywać żwirek, czasem rozwalą ci gerbera na ściółkę po czym same się ubabrają i będzie taaaki syf że ręce opadają, na wybiegach mogą niszczyć meble, ubrania(ja nie wiem już nawet jak wiele razy naprawiałam głośniki, straciłam też na jakiś czas telefon stacjonarny, nie wspomnę że każda bluzka z krzesła jest wciągana do klatki tak samo jak luźno leżące kartki, i to nic że są większe od szczura..), wszystko będziesz musiał znieść poczytaj, pomyśl, pogadaj z rodziną(!) a potem szukaj.

[freeman]

Sporo o sobie się dzięki Wam dowiedziałem . Cóż, do czasu pierwszego wejścia na to forum nie wiedziałem że jestem aspołecznym sadystą. Tak już jest w mojej naturze że nie lubię się chwalić, zwłaszcza jak nie mam czym . Napisałem ogólnikowo że przeszkadzał mi hałas gdyż to było tematem dyskursu a nie życiorysy moich koszatniczek. Przepraszam. Z góry założyłem że po napisaniu 3-6 postów wszyscy mnie pokochają .

[KITEgirl]

zamiast się fochać poczytaj co napisaliśmy i przemyśl to.

[freeman]

Ok, skończmy tą bezsensowną dyskusje. Jestem tutaj ponieważ wiem o wiele, wiele mniej od was na temat szczurków. W takim razie mam pytanie, co wybrać 2 samce czy samice? Słyszałem że samce śmierdzą. Jak to wygląda?

[KITEgirl]

wiesz mało? ok. poświęć chwilę i sam poszukaj odpowiedzi na swoje pytania. pomagam -> http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=30587
tu jest tak że nowa osoba nie zakłada sobie tematu w którym się wszystkiego dowie. szukasz konkretnych wątków i tam pytasz.

[freeman]

Dziękować, opcja szukaj mnie zabolała