Strona 3 z 6
Re: Iglaste stadko
: sob wrz 10, 2011 10:50 pm
autor: Iguta87
Maluchy są cudowne, rosną jak na drożdżach, szczególnie Smok, który jest już dwa razy taki jak był gdy do mnie przyjechał
Cały dzień chętne do wyjścia z klatki i gotowe na psoty.
Skaczą, szaleją, zanim zdążę otworzyć drzwiczki klatki robią taki raban w środku że aż, obudzone starszaki wystawiają zaspane główki z hamaczków

Na wybiegach też jest szaleństwo, podskubują się, uciekają, wyglądają jak dzieci bawiące się w berka
A do tego są taaacy śliczni i słodcy że słów brakuje

Re: Iglaste stadko
: ndz wrz 11, 2011 12:14 pm
autor: dimitria
A jak ma się sytuacja między maluchami a starszakami? Coś lepiej, coś gorzej?
Re: Iglaste stadko
: ndz wrz 11, 2011 12:33 pm
autor: Iguta87
Dalej źle, chyba zastosuję trik z olejkiem waniliowym, bo prysznic się nie sprawdza.
Próbowałam Wróżkę (tą trzytygodniową) połączyć z dziewczynami- na wybiegu spokój za to w klatce jatka
Za radą ol. czekam aż Wróżka trochę podrośnie i okrzepnie, i z chłopakami chyba tak samo zrobię. Prób łączenie nie przerwę ale do klatki odwarze się ich wpuścić dopiero jak podrosną.
Re: Iglaste stadko
: ndz wrz 11, 2011 6:48 pm
autor: Kluska123
Trzymam kciuki i życzę dużo cierpliwości i wytrwałości

Re: Iglaste stadko
: wt wrz 13, 2011 8:06 pm
autor: Iguta87
Z łączeniem chłopców jest już lepiej, chociaż z maluchów są tacy panikarze że krzykom i piskom nie ma końca

za nic tez nie chcą dać się zdominować, stawiają się a czasem sami zaczynają przepychankę
Wróżka jest u mnie już prawie tydzień, urosła, ma towarzystwo, ciepło, ładnie je i pije, ale dziś zauważyłam że nosek ma umorusany porfiryną

w dużej klatce w ogóle sobie nie radzi, bardzo boi się dużych dziewczyn a one to wykorzystują i bardzo brutalnie ją iskają

Re: Iglaste stadko
: pn wrz 19, 2011 10:58 am
autor: Iguta87
W stadkach pięknie się układa
Wróżka już zamieszkała z dużymi dziewczynami, sprawnie wspina się po prętach, a pod poidłem do którego nie sięga postawiłam jej, obróconą dnem do góry miskę- szybko załapała i zamiast "zwisać" z poidła staje na misce

ma swój ulubiony hamak w którym chowa się jak dziewczyny jej dopieką, ale w okresach spokoju chętnie z nimi śpi
Chłopcy też już połączeni, szaleją w dużej klatce

Jak starszaki toczą bitwę maluchy chowają się w rurze i zerkają ze środka aż zadyma się skończy

Re: Iglaste stadko
: pn wrz 19, 2011 11:06 am
autor: Kluska123
To super, naprawdę wspaniale się czyta tak pozytywne wieści
Oby tak dalej

Mizianko dla całego stadka przesyłam

Re: Iglaste stadko
: czw wrz 22, 2011 7:37 pm
autor: Iguta87
Mój TŻ ze swoją ulubienicą
http://www.youtube.com/watch?v=pzkyrutO8Ug
I jeszcze raz skok Białej
http://www.youtube.com/watch?v=XuddgWwyA40
Jakość jest słaba ale same skoki chyba dobrze widać

Re: Iglaste stadko
: pt wrz 23, 2011 12:29 pm
autor: aneczkaa
Ale akrobatka

Re: Iglaste stadko
: sob wrz 24, 2011 9:16 pm
autor: Iguta87
Szlak by to wszystko trafił, i *&^%^$%^%&^%$#@#$%!!!!
Dziewczyny wypruły flaki wielkiej kanapowej poduszce, podczas gdy mój TŻ siedział obok i oglądał "Mam Talent". Mam ochotę go zabić ale muszę siedzieć cicho bo wygląda na to że jest uczulony na szczury i zaczyna zdawać sobie z tego sprawę. A prędzej się wyprowadzę z powrotem do mamy (!!!) niż oddam choćby jednego.
A tak pilnowałam tych poduszek, bo one są obite tym samym materiałem co sofa, są z kompletu, mama nam ją dała z domu
I tak wiecznie słucham że wydaję kasę na szczury, że one mi wszytko niszczą i w ogóle.
I tak kocham je najbardziej

Re: Iglaste stadko
: sob wrz 24, 2011 10:59 pm
autor: Kluska123
Oj niedobre ogonki, niedobre

Zawsze możesz zwalić na lubego, zamiast oglądać mam talent mógł pilnować hordę rozbrykanych ogonków miziastych

Re: Iglaste stadko
: pt wrz 30, 2011 8:54 pm
autor: Kluska123
Może jakieś zdjęcia Igutkowego Stadka?
Z chęcią bym popatrzyła na słodkie pysiaczki miziaczki

Re: Iglaste stadko
: pt wrz 30, 2011 9:13 pm
autor: jakuszewa
Ale Ty masz z nimi wesoło

A nowe nabytki jakie piękne!!!
U nas łączenie również w końcu zakończyło się sukcesem, Morcik już śpi z 5-tką stada. Szerokim łukiem omija tylko Paradoksa, którego się boi jak ognia...

Wystarczy, że tylko się zbliży do niego, a Mort zaczyna drzeć się jak zarzynana świnka...
Zresztą nie ma co się dziwić, nie dość, że waży ok 650g, to jeszcze wiecznie kręci zadymy... Na szczęście tylko do 8 października
Martwi mnie tylko to, że cały czas nie dał się zdominować... Każdy jeden ze stada już pierwszego dnia łączenia leżał na plecach, ale nie Mort... Do tego jest strasznie złośliwy

Potrafi z górnej półki maksymalnie się wychylić i tak po prostu dziabnąć tego, który siedzi niżej. Dziabnie i automatycznie zaczyna uciekać ;P Taka mała menda, ale jaka przekochana... Jest pierwszy do wychodzenia z klatki, pierwszy do całowania, no synuś po prostu!
W wolnej chwili postaram się porobić jakieś zdjęcia i odświeżyć swój wątek
Pozdrowionka!

Re: Iglaste stadko
: pt paź 21, 2011 11:29 pm
autor: dimitria
*tumbleweed*
gdzież te zdjęcia?

Re: Iglaste stadko
: pt paź 28, 2011 2:27 pm
autor: Kluska123
Igutko moja kochana, czekamy
