Strona 3 z 8

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 9:10 am
autor: klauduska
klatka to chyba najmniejszy pikuś. może Asmena by pożyczyła.
matko w Pzn jest więcej dt niż w Warszawie <beczy>

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 1:15 pm
autor: Mal
Maluchy odebrane. Z tego co wiem został jeszcze jeden chłopiec, którego ja jutro zabieram na DT

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 2:59 pm
autor: klauduska
jak to jeszcze jeden?
samców zostało jeszcze 4 przecież..

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 3:11 pm
autor: Mal
niewazne ile ich zostało w takim razie. zabieram jutro wszystkie.

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 6:14 pm
autor: klauduska
byłam odebrać dzisiaj 6 szczurów.
jednym słowem: masakra.

szczury wychudzone, potwornie bojące się ręki. uciekają na sam widok człowieka. mają 4 msce a wygląd 2. miesięcznych maluchów. samce wielkością się nie różnią od samic ani trochę :(. szczury nie chciały się dać złapać, żeby przełożyć je do transporterów. zostałam też udziabana, ale lekko na szczęście, inny udziabał mnie do mięcha za to :roll: . dziewczyny, które szczury "wydawały" łapały samice w klatce kubkiem..
zabrałam 4 samiczki i 2 samców [którzy powinni niedługo już być u NyanNyan w Częstochowie na dt -> husky i rex/standard black berkshire]
4 samiczki, które zabrałam, podczas kiedy ja oddawałam samców na transport, wylazły [nie wiem jak, serio nie wiem] ze swojego transportera w moim samochodzie. odbyłam wielką akcję łapaniową, udało mi się jednak złapać tylko 2. przeszukałam cały samochód, ale nie mogłam jednak znaleźć tych czarnych dziewczyn :(.
pojechałam do nausicii oddać te 2 i złapała się do transportera jeszcze jedna na szczęście. przeszukałyśmy samochód jeszcze raz. 4. szczurzycy do tej pory nie ma :(. zostawiałam otwarty transporter z jedzeniem w środku, jak jedzenie nie zniknie, jutro pożyczam żywołapkę..
totalna masakra :/
na SGGW zostało 4 samców (2 rexów/standardów blacków, 1. nie wiadomo co, bo uciekł im i nie wiedzą gdzie jest i będą łapać, i jeszcze w osobnej klatce gryzący czarny kaptur, którego nie widziałam, bo siedział w domku). jutro Mal odbiera resztę.
nausicaa wzięła 2 samice ze sobą.

trzecia została na razie u mnie. przerażona siedzi mi teraz pod bluzą..
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 8:31 pm
autor: nausicaa
ja mam na dt dwie dziewczyny. jedna jest haszczanką, taką bardzo jasną, srebrną wręcz, ma taki wilczy odcień szarościo-srebra, dlatego nazywa ją Wilczką. ta jest dość spokojna, ale i tak przerażona. da się w miarę spokojnie wziąć na ręce.chba jest rexem, bo ma takie dziwne futro i nierówne wąsy.

druga to za to żywy ogień, ręki boi się panicznie, ogóle odgłosów i wszystkiego. co nie przeszkadza jej być ciekawską. na rękaw wyjdzie, po czym jak zobaczy wolność, to dostaje takie speeda, że dziś to najpierw była żonglerka szczurem, po czym zwiała za kibel i łapałam ją w kubek. trochę próbowała dziabać, ale raczej ostrzegawczo i delikatnie. no i to jest ta, co zwiała i się odnalazła.

młode są mega chude i trzeba nad nimi pracować. w ogóle mało co jedzą, jakby się bały, ze zatrute- ani owoców ani versele ani jogurtu. nawet czekolade pod nos podsuwałam na próbe i nic...
jutro wfzucę foty, bo dziś już siły nie mam.

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 9:02 pm
autor: NyanNyan
melduje,że ja panów odebrałam. Dzikie to to i nie chętne do współpracy dzisiaj daje im spokój i jutro zabieramy się za oswajanie, jasny (Anubis- tak już nazwałam) siedzi w domu i co bardziej zapachowy kąsek weźmie natomiast Ahmed (czarny) siedzi w rogu klatki i wygląda żałośnie.

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 9:23 pm
autor: klauduska
Hasiunia pojechała już z MadziąK. panika totalna przy każdym większym ruchu i zwiewa przed siebie a nie do miejsca, które zna [typu: nie pod bluzę, ale gdzieś na dół po nogach chciała]. byłam w samochodzie. rozłożyłam ogórka i dałam suchego do transportera. mam nadzieję, że się znajdzie i dołączy do siostry jutro. proszę o kciuki za to!

chciałam także podziękować wszystkim, którzy tak szybko zdecydowali się dać dt.

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 9:27 pm
autor: klimejszyn
trzymam kciuki mocno, żeby panna się znalazła !

jesteście wspaniali. ja, nawet jakbym mogła, na takie dzikusy chyba bym się nie zdecydowała... nie podołałabym. już raz miałam dzikusa, który zamieszkał pod wanną i skakał an metr wysokości kąsając.

no i kciuki za oswajanie trzymam !

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: czw wrz 15, 2011 10:30 pm
autor: MadziaK
myszka zainstalowana w nowej klatce właśnie się myje teraz tylko czekam na info, ze druga się złapała.

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: pt wrz 16, 2011 6:48 am
autor: Izabela
Niestety, domu oferować nie mogę, bo jestem przeszczurzona, ale będę w Warszawie chyba w następnym tygodniu (termin jeszcze do końca nie ustalony), więc mogę dać transport na trasie Warszawa - Lublin, jeśli znajdzie się domek w tym kierunku

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: pt wrz 16, 2011 9:16 am
autor: klauduska
szczurzyca NA PEWNO jest w samochodzie. zeżarła całe jedzenie zostawione. pożyczam żywołapkę dzisiaj i będę łapała.
kciuki!

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: pt wrz 16, 2011 9:18 am
autor: mini
Trzymam! Co by się dała uchwycić i nie zjadła Ci auta :)

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: pt wrz 16, 2011 9:29 am
autor: MadziaK
super że nie zwiała z samochodu już sie nie mogłam doczekać na tą wiadomość trzymam kciuki za polowanie :)

Re: PILNE!!! Szczury z koła SGGW, inaczej pójdą na karmę!!

: pt wrz 16, 2011 9:43 am
autor: Mal
OK reszta Dzieciarni zainstalowana u nas w sali. Są chude.. przerażająco chude. Jedzonko inne niż ziarno zadziwia je. Łapią co się da obracają w łapkach wyglądają trochę jak dzieci rozpakowywujące prezenty... U nas nic im nie grozi także na spokojnie teraz można zająć się organizowaniem transportów. Mam nadzieje że pozostałe szczury z sali podziałają na nie korzystnie. Może jak Małe zobaczą że duże szczury lubią człowieka i człowiek karmi i nie robi krzywdy chociaż trochę się oswoją