Strona 3 z 4

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: sob mar 24, 2012 7:17 am
autor: renett
Eve, może to przeznaczenie :D

Mała Czarna była wczoraj u lekarza, bo jakoś ją lekko przekrzywiło i w ogóle niewyraźna była :( Diagnoza: guz przysadki i lekkie ropomacicze - czyli to co podejrzewałam, dostaje galostop i synergal od wczoraj i wydaje mi się że główka się troszkę wyprostowała :) Ma większy apetyt i mam nadzieję że będzie dobrze :) W poniedziałek kontrola

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: sob mar 24, 2012 10:12 am
autor: unipaks
Trzymam kciuki za Małą Czarną, niech leczenie skutkuje dalszą poprawą! :)
Maluchiii... :-* śliczne... :)

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: sob mar 24, 2012 10:21 am
autor: Igaśka
Będą dumbolce ? ::)

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: sob mar 24, 2012 9:33 pm
autor: renett
Szczerze to nie pomyślałam o tym czy będą dumbolce, nie bardzo wiem jak to odróżnić u takich maluszków ??? Poszperam trochę :)

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: pn mar 26, 2012 8:12 pm
autor: renett
Mała Czarna była dziś na kontroli, rewelacji nie ma ale jest poprawa , to i tak dużo ;) także jestem zadowolona, w czwartek kolejna kontrola.
Założyłam kluskom wątek adopcyjny gdyby ktoś byłby zainteresowany :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=35507

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: wt kwie 03, 2012 3:36 pm
autor: renett
Hurra :) Mała Czarna wczoraj pierwszy raz weszła na górne piętro i nie spadła, jestem z niej dumna :)
Dziś jak wpuściłam maluszki to dopiero zaczęła latać po całej klatce, wdrapała się na samą górę, małe ją trochę rozruszały, główkę trzyma już w miarę prosto, wygląda o niebo lepiej, a jeszcze półtora tygodnia temu zaczynałam się z nią żegnać...staruszka się nie poddała :D

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: pt kwie 20, 2012 8:40 pm
autor: renett
Muszę się pochwalić nowym członkiem stada ;D
Ma na imię Odys, ma dwa miesiące, miał iść do uśpienia więc go wzięłam żeby komuś oddać i się zakochałam, jest bardzo mądry, słucha się, na spacerach bez smyczy chodzi, zaczyna aportować, kupki już w domu nie robi ;D jest bardzo kochany nawet jak wbija swoje ostre kły :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu reszta stada żeby się nie obrazili:
Nubi, Afra i Besti
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Starowinka Mała Czarna, znowu walczymy z ropomaciczem, ale guz chyba się zmniejszył bo główkę trzyma już prosto.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Chłopaki :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i oczywiście kocury : Znajda i Kitucha :)
Obrazek
Obrazek

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: ndz kwie 22, 2012 1:13 pm
autor: renett
Moja malutka, byłaś bardzo dzielna, miałaś dopiero rok i 10 miesięcy zabrało mi Cie wstrętne choróbsko...http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=35900 teraz już jest szczęśliwa

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: czw maja 10, 2012 2:10 pm
autor: paprykarz
Czy Mała Czarna była siostrą mojej Yakuzy i Gaji? :(

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: czw maja 10, 2012 10:32 pm
autor: renett
Tak to ich siostrzyczka :(

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: sob cze 02, 2012 3:40 pm
autor: Cypiska
Renett, założyliśmy w końcu z chłopakami swój wątek :)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36410

Re: Futrzaty świat Renaty :D

: ndz lip 29, 2012 3:26 pm
autor: renett
Od jakiegoś czasu zbieram się żeby przedstawić nowego członka szczurzej rodziny...a że teraz mam przymusowy wypoczynek to wreszcie to zrobię ;)

To jest Teodor- Teoś na początku był to szczur bojący się szczurów a uwielbiający mojego psa ;D
Obrazek
Obrazek

W sumie to jest z nami już od maja, mam nadzieje że nie było mu przykro że tyle czasu go nie przedstawiłam ::) Miałam zamiar mieć dwa stadka, więc wzięłam go żeby dołączyć do chłopców, robiłam wszystko jak trzeba z łączeniem - raz, drugi, trzeci a tu krzyki, bitwy - a że Teoś goły to non stop poraniony chodził, ale najlepsze jest to że nie w bliźniakach był problem tylko w nim, panicznie się ich bał :-[ łącznie siedzieli razem tydzień, pod koniec Teodor jak tylko znalazł się w pobliżu chłopców od razu skakał, piskał, i sam uderzał o boki klatki i wszystko co się dało i sam się "rysował" :-\ Strasznie mi go było szkoda więc go oddzieliłam, wykastrowałam i siedział prawie miesiąc sam w klatce, bo nawet na wybiegach z chłopami uciekał do jakiejś dziury i siedział cichutko jak myszka. Z babami na neutralnym gruncie wydawało się że jest ok, nawet digi digi było :D ale jak znaleźli się we wspólnej klatce przez parę godzin było dobrze a potem zaczęło się to samo ....próbowałam wielu rzeczy i nic, nawet nasmarowałam całą klatkę i wszystkie szczury olejkiem do ciasta, Nubi go strasznie dominowała, później jak którakolwiek się do niego zbliżała zaczynał syczeć, szczerzyć zęby, piszczeć itp. Powoli traciłam nadzieję myślałam że może on taki jest, woli samotność :-\ Nie mogłam znieść tej myśli że do końca życia będzie sam...pomyślałam że nie ma tak łatwo się nie poddam >:D a że dostałam na tymczas szczury monisss a one do stada przyjmują wszystko postanowiłam go wpuścić I MIAŁAM RACJĘ, wyszło na moje Teodor przestał się bać szczurów, Moniki spokojne szczury przekonały go że przebywanie z drugim szczurem może być przyjemne, po kilku dniach wpuściłam do nich wszystkie baby i zostawiłam na pół dnia i całą noc. Po wpuszczeniu do ich klatki wszystko się odmieniło, nie było bijatyk strasznych, nie siedzieli w koszykach i hamakach i nie spali razem ale spotykali się na jedzeniu i na ...bzykanku bez awantur po czy każde szło do siebie ;D Teraz jest dobrze z dnia na dzień coraz lepiej, zdarza im się dzielić hamak, norkę a nawet spać w kupie a są razem tydzień:)
Jestem zadowolona z efektów, ale było to najdłuższe i najtrudniejsze łączenie...bo nie wiedziałam jak połączyć szczura który panicznie boi się innych, trwało miesiąc ale wreszcie się udało ;D

Re: Renettciaki: Nubi, Afra, Besti, Tosiu, Termit i Teodor

: śr sie 01, 2012 1:35 pm
autor: Arau
Łysole są tak paskudne, że aż piękne :P
Gratuluję łączenia i podziwiam wytrwałość :)
Miziaj!

Re: Renettciaki: Nubi, Afra, Besti, Tosiu, Termit i Teodor

: śr sie 08, 2012 11:39 am
autor: Mihajla
Ależ Teodor ma groźne spojrzenie.
A powiedz piesek od razu tolerował szczury, czy musiałaś trochę popracować nad relacjami? :)

Re: Renettciaki: Nubi, Afra, Besti, Tosiu, Termit i Teodor

: sob sie 18, 2012 12:13 pm
autor: renett
Na początku się troszkę bał bo przystawił nocha do klatki i zrobił dziaba, potem oswajałam na łóżku, mówiłam mu że to jego szczurki, że są cacy :D Teraz mogą po nim łazić itp. tylko jak podchodzą do pyska to czasami się odsuwa i dobrze, bo to mokre, miękkie i któryś czasami może kąsnąć ;) Z kotami też jest dobrze, możn powiedzieć że one boją się szczurów, Besti zawsze czai się na kota pod łóżkiem, gdy ten podchodzi wyskakuje na niego z zaskoczenia , kot zwiewa do drugiego pokoju i tak w kółko :D

Ja wiedziałam że tak będzie, dopiero co oswoiłam Teosia z dziewczynami, teraz mnie czeka łączenie braci z resztą a jeszcze mam ogromną ochotę na rudzielca ::) ajjj z tymi szczurami...