Strona 3 z 4
no i mam drugiego szczura :]
: ndz paź 24, 2004 8:48 am
autor: Dona
no i jak? co z małymi??
no i mam drugiego szczura :]
: ndz paź 24, 2004 10:39 am
autor: zła
wszyscy przezyli noc
Kilka razy obudzily mnie piski ale zakrylam sobie uszy koldra i dalej spalam

Wydaje mi sie ze jest lepiej, tzn Beza nie atakuje malej z taka czestotliwoscia. Podejdzie powacha ja, ewentualnie lekko uszczypnie w tylek i idzie w innym kierunku, odkad nie spie tylko raz ja pogonila.
Mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie jeszcze lepiej... narazie Lutka strasznie sie boi i gdy Beza sie rusza mala zamiera.
Pozdrawiam
no i mam drugiego szczura :]
: ndz paź 24, 2004 1:09 pm
autor: krwiopij
no to fajnie...

zobaczysz, ze traz to lutka bedzie dokuczac bezie... niech tylko poczuje sie troche pewniej...

no i mam drugiego szczura :]
: ndz paź 24, 2004 5:21 pm
autor: Banshee
Na pewno
Kiedy Beza przeanalizuje wszystkie ZA i PRZECIW byciu w jednej klatce z Lutka zaloze sie ze tych ZA bedzie wiecej
Moje szczurzyska po dwoch tygodniach wciaz na siebie piszczą ale Rubi jak tylko jest poza klatka pierwsze co, lezie do Lokiego

(wyjadac mu jedzenie ale to juz inna bajka

no i mam drugiego szczura :]
: czw paź 28, 2004 12:14 pm
autor: zła
OFICJALNIE OGLASZAM ZE MOJE DZIEWCZYNY SIE
ZAPRZYJAZNILY
To stalo sie tak nagle.... jeszcze wczoraj Lutka panicznie bala sie Bezy, starsza spala jak zwykle na dnie klatki a mala na gorze w hamaku. Dzisiaj rano patrze... a Lutka schodzi do Bezy. Najpierw sie wyczyscily a teraz... spia przytulone... no nie do konca, leza obok siebie a Beza ma polozony lepek na Lutce. Jestem z nich taka dumna

o to wlasnie mi chodzilo.
Teraz wyjezdzamy na weekend i nie bede miala wyrzutow sumienia ze musze Beze zostawic na te kilka dni zupelnie sama
Pozdrawiam
P.S szkoda ze akurat teraz padla mi cyfrowka bo takie cudne fotki by byly

no i mam drugiego szczura :]
: czw paź 28, 2004 12:31 pm
autor: WildMoon
GRATULACJE!
I zycze milego weekendu

no i mam drugiego szczura :]
: czw paź 28, 2004 12:49 pm
autor: Anita
Gratuluję!
Z zapartym tchem śledziłam ten temat

no i mam drugiego szczura :]
: czw paź 28, 2004 12:59 pm
autor: ESTI
Super, że sie polubiły. Mam nadzieję iż tak zostanie.

no i mam drugiego szczura :]
: czw paź 28, 2004 3:19 pm
autor: Dona
gratuluję!

a Ty chciałaś je rozdzielać...

no i mam drugiego szczura :]
: pn lis 01, 2004 10:02 pm
autor: shczurek
Stary temat, ale i ja coś napisze... ;p
Mam szczurka (Banshee) ;] już 6 miesiecy i tak samo jak Ty, wczoraj wszedłem do sklepu i nie wytrzymałem

jak przyniosłem ją do domu i postawiłem klatki obok siebie to X zajął sie sobą, a Banshee zaczęła sie rzucać po klatce i była bardzo niezadowolona... będę miał ten sam problem... niemam pojęcia jak będzie im razem w jednej klatce. Narazie wole nie sprawdzać... stawiam klatki tak, żeby nie widziały się, ale czły swój zapach... niewiem czy to coś da ;p pozdrawiam
no i mam drugiego szczura :]
: pn lis 01, 2004 10:04 pm
autor: krwiopij
shczurek, jakiej plci jest x? :roll:
napisz tez w profilu, z jakiego miasta jestes... to ulatwi orientacje innym uzytkownikom forum...

no i mam drugiego szczura :]
: pn lis 01, 2004 10:52 pm
autor: shczurek
X to piękna, malutka samiczka ;]... jest wielkości myszki i uciekła mi dzisiaj w nocy z klatki

naszczęście ją znalazłem ;] miała problemy z oddychaniem bo weszła za szafe, a nie bede ukrywał, ze jest tam sporo kurzu ;p byłem u weterynarza, który mieszka piętko wyżej (sasiad) i jest jush wszystko ok... to nic w porównaniu z tym co sie bedzie działo jak wasdze je do jednej klatki ;p jush sie boję... pozdrawiam ;]
no i mam drugiego szczura :]
: wt lis 02, 2004 1:13 pm
autor: zła
ja tez sie balam bo wydawalo mi sie ze jest bardzo groznie. Dziewczyny po tygodniu sie pokochaly a Beza na dodatek jest jeszcze starsza od Twojej szczurzycy. Zycze powodzenia!
I melduj jak postepy. Ja od razu drugiego dnia je polaczylam bo chcialam to miec jak najszybciej za soba. To jest strasznie trudne patrzec jak one sie bija ale jaka ulga gdy w koncu sie do siebie przytula
pozdro
no i mam drugiego szczura :]
: wt lis 02, 2004 4:18 pm
autor: shczurek
ja też bym je już dał razem, wyszorował klatke i w ogóle, ale szczurek, którego przyniosłem jest młodziutki(3x mniejszy od Banshee) ;p niewiem czy czekać, aż troche urośnie? czy od razu dać je razem... ;/ hmm...
no i mam drugiego szczura :]
: wt lis 02, 2004 6:53 pm
autor: krwiopij
od razu... im jest mniejszy, tym latwiej pojdzie...