[Łódź] 14 szczurków z interwencji - potrzebne DT, DS, kasa

[alken]

widać jak odżyła
w jakim ona jest wieku? na karcie z lecznicy widziałam że 9 miesięcy, ale wygląda na starszą...

[paszkosia]

Ciężko coś na temat wieku powiedzieć Równie dobrze może mieć 1,5 roku, jak 9 miesięcy...
Może być np. bardzo zniszczona po wielokrotnych porodach. Niestety nic o ich poprzednim życiu nie wiemy. Możemy się tylko domyślać.
Był jeden dorosły samiec, który siedział w oddzielnej klatce...
Był miot około 4-5 tygodniowy i miot kilkudniowy. Oraz jedna samica w zaawansowanej ciąży.

Czy i ile razy Czarna była mamą tego się nie dowiemy.
Zobaczymy jak będzie wyglądać gdy już całkowicie dojdzie do siebie

[alken]

no właśnie z buźki wygląda tak na 1,5 roku i guzy też najczęściej zaczynaja się pojawiać w takim wieku...
trzymam za nią kciuki zeby operacja się udała a po dojściu do siebie zostaje u Ciebie czy idzie do adopcji?

[treehouse]

Witam,

Nie wiedziałam gdzie zamieścić swoją prośbę/propozycję, postanowiłam w tym temacie.

Chciałabym podobne akcje wspierać finansowo- tylko tak mogę stąd pomóc. Problem polega jednak na tym, że nie chcę i nie będę dokonanywać przelewów bankowych. Jest to podyktowane tym, że:

1. opłata za przelewy to prawie 30-40% deklarowanej sumy
2. inne niewygodne dla mnie rzeczy z tym związane.

Istnieje jednak inne rozwiązanie- US Money. Polega to na tym, że osoba organizująca bądź zajmująca się zbiórką podaje mi swoje imię i nazwisko, dokładny adres zamieszkania i adres banku PeKaO BP, w którym odbierze pieniądze. Może je odebrać w walucie, bądź złotówkach. Pieniądze w banku w kasie pojawiają się dnia następnego od mojej wysyłki po godzinie 12.00.

Biorąc pod uwagę, że i moje dane lub mojego Męża znać będzie osoba odbierająca pieniążki, muszę posiadać rekomendację tej osoby wydaną przez Paul Julian.

Moja propozycja dotyczy większych akcji- taka jak ta. Zaznaczam jednak, że nie wszystkie mogę wspierać i zdecydowanie w różnych kwotach (w miarę mozliwości). I oczywiście, nie mówimy o jakichś zawrotnych tysięcznych sumach- ot, cegiełka większa lub mniejsza, ale napewno przydatna.

Dodam, że mogę również brać pod uwagę indywidualne problemy (tak było w przypadku szczurki Perełki, jeśli dobrze pamiętam jej właścicielką była Szczur_Albinos- propozycja odrzucona oficjalnie na forum), ale muszę je uznać za naprawdę uzasadnione.

Jeśli jesteście tym zainteresowani, proszę o maila, bądź pw.

Pozdrawiam

[paszkosia]

treehouse super! Mihajla ma się z Tobą w najbliższym czasie skontaktować.

A teraz czas na aktualizacje wieści o Grease, czyli czarnuli.

Niestety się pokomplikowało... W niedzielę spuchł jej z jednej strony nosek. Miałam nadzieję, że to przez te wrzody na oczach, ale w lecznicy szybko jej mnie pozbawili. Grease wyhodowała sobie na policzku ropnia z tego powodu, dziś zamiast wycięcia guza, miała zabieg czyszczenia tego ropnia, a operacja musi zostać jeszcze przełożona.
Grease jest już w domu i chyba jest z tego powodu zadowolona.
Na jutro mam dla niej zestaw zastrzyków, a w czwartek kontrola.

Podsumowanie:
wizyta poniedziałkowa, leki przeciwbólowe i trzecia dawka leku na wszoły na mój koszt.
dzisiejszy zabieg oraz leki na jutro pokryłam z otrzymanych od was pieniędzy - 87zł (w załączniku paragon - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/911 ... c4151.html)

Na leczenie Grease z uzbieranych funduszy wydałam do tej pory 211,10 zł.

Trzymajcie kciuki, żeby się więcej nie wygłupiała i już tylko zdrowiała

a po dojściu do siebie zostaje u Ciebie czy idzie do adopcji?

alken to jeszcze nie jest postanowione. Ale zdaję sobie sprawę, że znalezienie domu choremu na serce szczurowi nie jest proste. Do tego dochodzi jeszcze ryzyko nawrotów guzów, czyli kolejnych operacji. W jej stanie tylko wziewna narkoza może być brana pod uwagę i to u doświadczonego weta. W związku z tym wszystkim kolejki do adopcji pewnie nie będzie...
Inna sprawa, czy w ogóle będę wstanie ją komuś oddać, po tym jak się w czasie tego leczenia ze sobą zżyjemy

[szlajfka]

Nie czytałam całego tematu. Dlatego pytanie, czy nadal potrzebny ds dla jakiegoś szczurka? Płeć obojętna, mam wysterylizowaną samiczkę w wieku rok i 9 m-cy, niestety od jakiegoś czasu samotną, więc szukam jej towarzystwa. Wsparcie finansowe na leczenie też mogę dać, ale niestety nie za duże, bo sama mam problemy finansowe, spowodowane między innymi właśnie leczeniem swojej szczurci, u dr Rzepki właśnie, nie to że zdziera, ale leczenie trochę się skomplikowało Jakby co jestem z Warszawy.

[alken]

szlajfka, jakby tu nie było dla Ciebie szczurci to zastanów sie nad labikiem http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36350 mają czas tylko do konca maja, pozniej zostaną zlikwdowane.

[paszkosia]

Grease wczoraj znów miała oczyszczanego ropnia. Niestety zrobiła się jakaś przetoka... Przepraszam, ale nie jestem w stanie tego wszystkiego powtórzyć. W każdym razie rokowania są bardzo złe, a powiem szczerze, że doktor Rzepka nie dała jej szans na wyleczenie Jest mi bardzo przykro i źle, że tak niewiele możemy dla niej jeszcze zrobić.
Póki co Grease jest na lekach przeciwbólowych i widać, że życie ją cieszy. Kiedy leki przestaną działać nie będę miała wyboru...

Do wydanej kwoty doszedł koszt wczorajszej wizyty: 33zł
http://www.fotosik.pl/pok...291913012f.html

Kolejna w sobotę.

[Marzka95]

Cześć! Przeczytałam cały wątek i wydaję mi się, że nie ma samiczek do adopcji ale się zapytam. Miało być koniec z doszczurzaniem ale jak powiedziałam mamie o tym to powiedziała, że jedną może bym mogła wziąć i pomóc jej a więc chciałabym się dowiedzieć czy jest albo będzie mała łysolka dziewczynka? Jeżeli nie ma to będę tu stale zaglądać i w razie czego można mi napisać na PW. Mam 2 swoje ok 4 miesięczne dziewczyny i jedną miesięczną .

[maggdalenna]

Mozliwe, że bedą pół łyse ale jeszcze są malutkie i nie da się określić plci u nich. Weterynarz powiedziala, ze maks za tydzień powinno być wiadomo

[Marzka95]

Czyli double rex. Ja mogłabym dziewczynkę wziąć pół gołą:).

[Marzka95]

http://imageshack.us/photo/my-images/13/dsc02122wq.jpg/ a te są do adopcji? Byłaby dziewczynka?

[lorelei]

http://imageshack.us/photo/my-images/13/dsc02122wq.jpg/ a te są do adopcji? Byłaby dziewczynka?

Dwie łyse dziewczyny ze zdjęcia powyżej mieszkają u mnie na stałe, reszta małych łysków to, z tego co wiem, raczej chłopcy i te szczury zapewne już mają DS, łyse szybko schodzą.
Marzka95, najlepiej kontaktuj się przez PW lub maila z osobami zajmującymi się tą interwencją w Łodzi, wtedy powinnaś otrzymać najwięcej informacji.

Prośba do osób, które mają u siebie na DT/DS golasy - sprawdzajcie im dokładnie oczka, szczególnie maluchom, moja mała łyska nie dość, że ma (już prawie wyleczony) wrzód, to do tego ma typową fuzzową przypadłość związaną z podwijającą się powieką i trzeba jej codziennie czyścić oczka.

[Marzka95]

Ok dzięki Łysol to moje marzenie .

[Mihajla]

Szczury przebywają u magdalenny. Kontakt w sprawie adopcji: szczurze.ogony@tlen.pl
Byłyśmy ze szczurkami u weterynarza. Oba mioty dostały leki na wszoły i niestety jeden miot ma grzybicę (matka jest zdrowa). :/
Więc szczury są do adopcji dopiero najwcześniej za kilka tygodni.



















Zdjęcia z wizyt: