

Moderator: Junior Moderator
Cholera jasna wczoraj miałam dokładnie to samo. Chłopakom spodobało się kopanie w mokrej ziemi do tego stopnia, że z czterech kwiatów na oknie nie zdążyli wykopać ziemi - a to tylko dlatego że zwróciliśmy uwagę na huk jaki spowodowała lecąca z 1,5m doniczka na panele...Inaczej i tamten by się nie uchował.... Heh mina chłopaków w tym momencie była bezcenna - nasza chyba niestety też... Nie ma to jak sprzątanie mieszkania i sadzenie kwiatów po całym dniu pracy.Moje złośnice mi wczoraj zwaliły z parapetu najładniejszego kwiatka jakiego miałam!