Strona 3 z 4
Zapytanko...
: sob lis 27, 2004 1:24 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Dla zboczuszkowych pedofi (lek

:lol: )
http://allegro.pl/show_item.php?item=35482519
Niech wam sie wygodnie nosza :lol:

Zapytanko...
: sob lis 27, 2004 2:25 pm
autor: Gosik
Buahahaha - wyslę adres moim kumplom :twisted:
A wracając do sexu szczurzyc. To moje panienki się wcale z tym nie kryją! Zabawiają sie i to nie całkiem żadko na środku pokoju...i moja obecność im wcale nie przeszkadza

Po prostu Finlandia wskakuje na Tequillę i drapie ją w niesamowitym tempie tylną nóżką po grzbiecie. No i muszę przyznać - Tequilli się to baaaaardzooooo podoba :twisted: Tylko zastanawia mnie czemu nigdy się nie zamieniły rolami? Może dlatego, że Tequilla jest u dominatorem/ką i...się słabszymi wysługuje?! Fuj, musze z nią poważnie porozmawiać.
A co do samców... ja nie wiedziałam, że mój kochany Drinkuś jest molestowany - i to przez właśnego brataaaaa :!: Ja myślałam...no nigdy bym na to nie wpadła!
Zapytanko...
: sob lis 27, 2004 4:00 pm
autor: pomarańczowy jelcz
A to dziwne,bo myslalam,ze homoseksualizm dotyczy tylko ludzi...
Bo myslalam,ze zwierzeta bardziej sie kieruja instynktem progresywnym,a nie...khem...przyjemnoscia ;]
Zapytanko...
: sob lis 27, 2004 4:30 pm
autor: oliwi@
hehe to może jednak my ludzie (skoro występuje między niektórymi z nas homoseksualizm) mamy to właśnie po zwierzakach

Zapytanko...
: sob lis 27, 2004 5:13 pm
autor: krwiopij
no, ja bym tego homoseksualizmem nie nazwala... gdyby zwierzaki faktycznie mialy sklonnosci homoseksulne, wolalyby kontakty z osobnikami wlasnej plci... a smiem twierdzic, ze tak nie jest... naprzyklad mef z kidusi zabawiaja sie regularnie, ale na widok ratka mathy_c - wpadly w euforie... jednak nie ma to jak prawdziwy mezczyzna...

Zapytanko...
: sob lis 27, 2004 7:30 pm
autor: Paula_13
Ale ja uważam, że my jako wielbiciele szczurów, powinniśmy uznać te zwierzęta za bardzo ludzkie i przypisać im ludzkie cechy, np. moja suczka ( Karmen) miała koleżankę- Sunię i tylko z nią "kopulowała". Nie dopuszczała do siebie żadnych psów-samców. Po dwóch latach jak u mnie była postanowiłam ją dopuścić, żeby miała dzieci. Na jedną cieczkę się nie udało, na drugą też nie, na trzecią było lepiej, ale do niczegoi nie doszło,a dopiero na czwartą postanowiła dopuścić do siebie Dina, cocker-spaniela, ale po jej pysku było widać, że nie jest zachwycona. Więc wniosek nasuwa się sam. A tak szczerze powiedziawszy ja uważam, że zwierzęta mają duszę, rozum(trochę instynktowny) i czują jak ludzie, odczuwają radość, smutek i inne "ludzkie" uczucia. Mój szczurek, jak ja byłam smutna, podchodził do mnie, kładł się na piersiachj i patrzył mi w oczy. Wyglądało to tak jakby on też płakjał. Zawsze mu wszystko opowiadałam i zdawało się że wszystko rozumiał.
Więc uznajmy naszych przyjaciół za całkiem ludzkich !!!
Sorry, że zeszłam troichę z tematu, ale musiałam moje zdanie poprzeć argumentami. 
Zapytanko...
: sob lis 27, 2004 8:25 pm
autor: Anita
Jeśli chodzi o psy (może i szczury, ale psy na pewno) to one udają kopulację aby zdominować/podkreślić dominację. Oczywiście chodzi o tą samą płeć, czyli "ten ważniejszy, kto na wierzchu"

)
Zresztą np. psy czasem (głównie samce) "gwałcą" nogę człowieka, nie? I co, myślicie, że z miłości?

Zapytanko...
: ndz lis 28, 2004 12:10 am
autor: krwiopij
moje suki 'kopuluja' ze soba najwyrazniej dla przyjemnosci... raz jest jedna na gorze, raz druga... :lol: szczury zreszta tak samo...
Zapytanko...
: ndz lis 28, 2004 10:23 am
autor: Iras
psy (samce) które "gwałcą" nogi itp. to są zwykle młode psy którym hormony wariują, a udawanie kopulacji przez suki to częściowo dominacja ale nie tylko.. myślicie ze zwierzęta nie mają chcicy?
Zapytanko...
: ndz lis 28, 2004 4:30 pm
autor: Anita
[quote="krwiopijka"]moje suki 'kopuluja' ze soba najwyrazniej dla przyjemnosci[/quote]
Po czym to poznajesz?
Iras - psy mają cały czas, a suki podczas cieczki, li i jedynie
Zapytanko...
: ndz lis 28, 2004 5:26 pm
autor: Iras
Anita, wiem jak maja psy.. psów mam 13 więc chyba jakieś doświadczenie mam...
Zapytanko...
: ndz lis 28, 2004 5:31 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Czy ty prowadzisz schronisko 0_~

Jak ty sobie radzisz z 13 psami

Zapytanko...
: ndz lis 28, 2004 7:15 pm
autor: Iras
Hodowla... i jakoś sobie radzimy... choć z trudem... szczególnie jak się suki spotkają.. od razu wtedy jest walka...
Zapytanko...
: ndz lis 28, 2004 9:29 pm
autor: krwiopij
Anita, poznaje to po tym, ze robia to nawet wtedy, kiedy nie maja cieczki... i na zmiane - raz jedna na gorze, raz druga... wiec raczej trudno tu mowic o dominacji...
Zapytanko...
: ndz lis 28, 2004 10:26 pm
autor: Anita
Skoro nie mają cieczki to tym bardziej nie ma co tu mówić o przyjemności...
Zresztą hierarchia może być dość płynna, w końcu psy to nie wilki, i zależy od sytuacji.
A jak do końca nie wiedzą kto jest lepszy to sprawdzają... Gdy jeden pies bezwarunkowo dominuje nad drugim to nie ma potrzeby demonstrowania.
Iras - wow, a jaką rasę hodujesz, że tak walczą?