Strona 3 z 10

Re: Malinkowe cudaki ;)

: wt wrz 04, 2012 2:46 pm
autor: Nika...
Wreszcie dotarłam i tu :)
Malinko chłopcy skradli mi serduszko jak ich tylko zobaczyłam w transporterku a teraz... teraz to już prawdziwi faceci!
Wycałuj te prześliczne mordki ode mnie bardzoooo mocno :-* :D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: wt wrz 04, 2012 8:44 pm
autor: malina89_dg
Chłopacy dzisiaj znowu foszek bo dostali zdrowe jedzonko na śniadanko ;D i oczywiście woleli cały dzień chodzić głodni ;D ale już im przeszło :) zgłodnieli i zjedli ;D i nawet biegają codziennie godzinami ;D Piorun - akrobata już patrzy jak z łóżka skoczyć ;D Nawet zrobiły się z nich miziaki ;) jak biegają to wskakują co chwilę na kolana ;D a jak udaje że nie zwracam uwagi to zaraz ciągną za rękaw czy podgryzają ;D Cudaki moje Kochane :) Uczymy się robić obroty ale oczka się kręcą a pupeczki nie chcą ;D
Chłopcy dziękują za odwiedzinki i przesyłają buziaczki wszystkim gościom :) :-*

Re: Malinkowe cudaki ;)

: wt wrz 04, 2012 8:58 pm
autor: saszenka
malina89_dg pisze: Uczymy się robić obroty ale oczka się kręcą a pupeczki nie chcą ;D
no żesz rodzina w końcu :D u mnie dokładnie to samo - Gandzia mistrzem korkociągu ;)

buziaki ;D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: wt wrz 04, 2012 9:49 pm
autor: malina89_dg
rodzinne ;D haha ciekawe co wyjdzie z tych obrotów ;D

A teraz porcyjka zdjęć ;D
Obrazek Tutaj pod kocykiem jest najlepiej ;D
Obrazek Znalazłam sposób jak zainteresować chłopaków suchą karmą która w klatce jest nieruszona ;D na wybiegu oczywiście ;D Zawsze gdzie indziej smakuje lepiej niż we własnym domu ;D
Obrazek Ukradnę jeszcze jednego, dobrze? ;D
Obrazek PIORUNEK :D
Obrazek Pyszczek kochany :)
Obrazek Tajfun, opychający się ogórkiem :D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: wt wrz 04, 2012 9:52 pm
autor: saszenka
No przepiękne są ;D wiadomo, identyczne jak moje to muszą być przepiękne ;P

Re: Malinkowe cudaki ;)

: śr wrz 05, 2012 8:52 am
autor: Wikunia
Świetne chłopaki ^^

Re: Malinkowe cudaki ;)

: śr wrz 05, 2012 10:02 am
autor: bini
yaaami ogórek najsmaczniejszy :)))

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 06, 2012 10:27 am
autor: BlackRat
Nie pożarły Ci jeszcze koca? ;D
http://imageshack.us/photo/my-images/688/dscf4752e.jpg/ uwielbiam, no co za uszęta :D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: pt wrz 07, 2012 9:09 pm
autor: malina89_dg
Cieszymy się i dziękujemy że się podobamy :)

Wczoraj minął rok jak nie ma Dexterka... nie byłam w stanie nic napisać... Minął rok a czuje się jakby minął dopiero miesiąc, nie potrafię się pozbierać do tej pory, nie ma dnia żebym nie myślała o nim... Pierwszy szczurek, który podbił serca nawet tych którzy byli mu przeciwni... Swoim wyglądem, zachowaniem i charakterkiem rozkochał wszystkich dookoła. Potrafił kręcić się w kółko nawet jak go nie prosiłam, sam przybiegał i robił obrót bo wiedział że tym mnie potrafi rozbawić, poprawić w smutkach humor i przy okazji dostać smakołyk. To nie był szczurek, który przychodził kiedy chciał coś dobrego, to był szczurek który uwielbiał siedzieć na ramieniu, uwielbiał biegać po całym domu i zwiedzać, chować się a później przybiegać słysząc swoje imię, codziennie równo o 20 stał i czekał aż wrócę do domu i go wypuszczę. Szczur, który uwielbiał słuchać jak mu się zwierzam, śpiewam i który lizał moje łzy spływające po policzkach w gorszych chwilach... Ehh Szczurek, który mimo tak ogromnego cierpienia jakie przeżywał w chorobie, mimo miesięcznej kuracji zastrzyków, bólu, stresów... Nigdy nie ugryzł... Walczył do końca i był bardzo dzielnym szczurkiem... To był mój najwierniejszy i najwspanialszy PRZYJACIEL na świecie...
Zawsze będę o Tobie pamiętać moja Czarna Perełeczko :-* :'(

W pierwszą rocznicę dla najwspanialszego szczurka na świecie...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wczoraj również poszłam do zoologicznego kupić jedzonko dla moich chłopaków i był tam śliczny półroczny samczyk... Identyczny jak Dexterek, piękna czarno biała krówka :( od razu wstał i stanął przy drzwiczkach i pan ze sklepu aż podszedł, stanął nade mną i powiedział, że nigdy nie wychodzi ze swojej norki... Był taki cudowny... Tylko nosek w porfirynce... Siedział tam sam :( i już go pewnie nikt nie kupi, bo był duży :( nawet nie chcę myśleć co się z nim stanie :'( Wyszłam stamtąd z takim płaczem że się tego nie da opisać :( :'(
I wiem wiem, nie wolno kupować w zoologach zwierzątek... Ale powiem Wam, że jak się tam wejdzie i spojrzy w te smutne oczy patrzące z za krat to serce się kraja na miliony kawałków :(
Cały dzień miałam depresje :(

Re: Malinkowe cudaki ;)

: sob wrz 08, 2012 8:51 am
autor: BlackRat
Ojej, przykro mi :-* Wiem, że nie wolno kupować, ale takie widoki są straszne..... (dlatego zaprzestałam chodzenia do zoologów, wszystko kupuję przez internet albo proszę siostrę czy mamę) :(

Re: Malinkowe cudaki ;)

: sob wrz 08, 2012 10:23 am
autor: Bratka.a10
Przykro mi strasznie. :'( Mam to samo jeśli chodzi o zoologiczne, ehh.

Twoje ciury są przepiękne! Mizianko. :D

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 13, 2012 8:44 pm
autor: malina89_dg
BlackRat koc jeszcze cały ;D ale pachnący szczurem :) tylko by mi spróbowały w niego zębce swoje wsadzić... :P
Dzisiaj zostałam wyiskana na całej ręce przez Tajfuna ;D potem na dłoni ;) iskał mnie chyba z 10 dobrych minut ;D tak mi było cudownie, gdy nagle... zlał się na moją dłoń ! zlał się takim strumieniem że aż kapało! Gdzie on w sobie miał tyle moczu ? jak w klatce to po kropelce leją a na mnie dzisiaj ? no szok :o i zrozumieć szczura ;D pewnie powiecie że to uczucie sympatii było :P bardzo wdzięczna i miła ;D haha
Piorunek zaś w przypływie sympatii i uczuć wytargał mnie za włosy ;D już myślałam że mnie za warkocza do klatki zaciągnie ;)
Ehh szczury ;D a największą Miłością mnie darzą jak jem kolację;D to potrafią po gołej ręce się wdrapać żeby skrobnąć co nie co :) wtedy mam dowody Miłości na ręce w postaci sznitów ;D czasami niestety do krwi ... :(
Ale jak nie kochać tych Cudaków kiedy one takie cudowne :)

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 13, 2012 8:50 pm
autor: Nika...
Malinko ich się nie da nie kochać! Ja dziś walczyłam z Voldemortem, bo wlazł mi za bluzę, łaził w rękawie itp i ani myślał wyjść a ja miałam trochę pracy w domku :) Podrapał też trochę, ale to zawsze jest wybaczone ;)
To są tak cudne istotki, że wybaczymy nawet pożarcie ukochanego ciucha ;D Ciuch zawsze można kupić lub mieć jeden mniej, miłosci tych małych istotek kupić się nie da, na nią trzeba sobie zapracować i zasłużyć :)

Re: Malinkowe cudaki ;)

: czw wrz 13, 2012 8:58 pm
autor: malina89_dg
Otóż to. Piękne słowa :)

Re: Malinkowe cudaki ;)

: pt wrz 14, 2012 9:02 am
autor: BlackRat
malina89_dg pisze:... zlał się na moją dłoń ! zlał się takim strumieniem że aż kapało!...pewnie powiecie że to uczucie sympatii było :P bardzo wdzięczna i miła ;D ...
To Ty mu może podobnie okaż miłość ;D