szczury.org

czekoladkaa pisze:no to ja się dołączam
malachit mnie wyręczyła już, ale jeszcze dodam że jeśli masz czas i chęci można coś samemu zrobić np. most z korków od wina... hamaki i tunele lepiej kupować tu na forum, bo w sklepie biorą za takie rzeczy jak za zboże więc się nie opłaca.
ja takie rury kupiłam w castoramie i sprawują się świetnie, więc polecam
jedynie był kłopot z tymi koszyczkami, bo u mnie przeszukałam całe targi, sklepy itp. itd. jak się naganiałam za nimi i wreszcie je zdobyłam, to zostały pogryzione w ciągu hmm, może godziny... możesz nawet konar wcisnąć do klatki, ciury będą miały po czym spacerować
kurde, właśnie teraz też kombinuje żeby klatkę tą siatką zieloną owinąć, ale coś się mama nie może do tego zabrać (żeby kupić oczywiście )
mizianko

wrrrr edycjo
widzę, że jesteś z katowic

czekoladkaa pisze: widzę, że jesteś z katowic

Tak jestem

Koszyczki kupię jak będę w sobotę w Realu, bo są tam, widziałem je ostatnio..
Rury prawdopodobnie też i poszukam jeszcze w domu jakiś gratów, które ogonki mogłyby dostać do klatki.
Coś się wymyśli, trzeba tylko wenę mieć a u mnie coś z tym gorzej..Mama pomoże, no i oczywiście Wy też
W sobotę a może nawet w piątek nowe zdjęcia maluszków + ich waga (chcę zobaczyć ile im się przytyło przez tydzień.)
Dziękujemy bardzo za odpowiedzi/posty/komentarze.
Trzymajcie się ciepło

Epinux pisze:

czekoladkaa pisze: widzę, że jesteś z katowic

Tak jestem

Koszyczki kupię jak będę w sobotę w Realu, bo są tam, widziałem je ostatnio..
Rury prawdopodobnie też i poszukam jeszcze w domu jakiś gratów, które ogonki mogłyby dostać do klatki.
Coś się wymyśli, trzeba tylko wenę mieć a u mnie coś z tym gorzej..Mama pomoże, no i oczywiście Wy też
W sobotę a może nawet w piątek nowe zdjęcia maluszków + ich waga (chcę zobaczyć ile im się przytyło przez tydzień.)
Dziękujemy bardzo za odpowiedzi/posty/komentarze.
Trzymajcie się ciepło

w realu są? ja byłam w sobotę i nie było totalnie nic tam... jakby były to daj znać
konara, gałęzie jak wciśniesz to już będą miały po czym fikać, brykać i skakać

Na 3trzech Stawach w Katowicach są
Na dziale domowym
Są tam takie pojemniki, talerze, ozdoby itd.
Bodajże kosztowały 3-5 zł, różne kolorki
Konar brzozy może być? Wiem, że były już zadawane takie pytania..

Epinux pisze:Na 3trzech Stawach w Katowicach są
Na dziale domowym
Są tam takie pojemniki, talerze, ozdoby itd.
Bodajże kosztowały 3-5 zł, różne kolorki
Konar brzozy może być? Wiem, że były już zadawane takie pytania..

http://szczury.org/viewtopic.php?f=167& ... ar#p788361 powinno pisać, bo ja nie mam czasu za bardzo opisać
to ja się do 3 stawów chyba wybiorę

czekoladkaa pisze:

Epinux pisze:Na 3trzech Stawach w Katowicach są
Na dziale domowym
Są tam takie pojemniki, talerze, ozdoby itd.
Bodajże kosztowały 3-5 zł, różne kolorki
Konar brzozy może być? Wiem, że były już zadawane takie pytania..

http://szczury.org/viewtopic.php?f=167& ... ar#p788361 powinno pisać, bo ja nie mam czasu za bardzo opisać
to ja się do 3 stawów chyba wybiorę

i jeszcze ten tamecik warto przeczytać, bo tamten jest małyy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=167&t=5807#p63185
po prostu utnij grubą gałąź i zamocuj, żadna to filozofia nie jest, a ciury mają mnóstwo zabawy

Ok, dzięki bardzo

Epinux pisze:Ok, dzięki bardzo

nie ma za co
daj znać jak coś odkryjesz w realu
i wymiziaj ogony

Jasne, napiszę
I oczywiście wymiziam.

No to co kochani, czas na mały update

Dziewczęta są u mnie już tydzień (16.08.12r)
Urodziły się 9.07.12r.
Ważą:
Nel: 60g
Milka: 51g
Ponieważ klatka była pusta, zaopatrzyłem ją w dodatkowe koszyczki i dwa domki plastikowe.

Milka, Miluś, Milcia, Milky, Mila..


Słodkie, kochane maleństwo...pff! Bzdury! Zaradna dziewczyna, pierwsza wszędzie..dosłownie wszędzie.
Czasami z pazurem, czasami z uśmiechem..Potrafi zalizać paluszki na śmierć! Uwielbia spać w domku drewnianym, plastikowym jak i w tunelu..Nie przepada za mizianiem. Uwielbia siedzieć na ramieniu jak i na główce. Ulubionym owocem jest arbuz a warzywem pomidor..(jak go widzi to kwiczy!) czasami zje ziółka z HP.
A tak po zatem to mała kluseczka, słodka i cudowna i jedyna pod każdym względem



Nel, Nelcia, Neluś, Neluńka...


Większa kluseczka o wielkim serduszku, uwielbia mizianie i jest totalnym przeciwieństwem swojej mniejszej "siostrzyczki ". Cały dzionek śpi a to w tunelu a to w domku plastikowym <widocznym na zdjęciu>
Uwielbia jabłuszka, pomidorki i arbuza, oczywiście. Lubi zwiedzać a także godzinami przesiadywać pod bluzką (moją, oczywiście) Nie lubi ziół. Za to uwielbia serowe smakołyki (w umiarze) Cudowna kompanka i szczurek.

Ok, to teraz już tylko photo-story:

By epinux at 2012-08-15


By epinux at 2012-08-15


By epinux at 2012-08-15


By epinux at 2012-08-15


By epinux at 2012-08-15


By epinux at 2012-08-15


By epinux at 2012-08-15


By epinux at 2012-08-15

Ok, to by było chyba na tyle w dzisiejszym update'cie.
Pozdrawiamy Was serdecznie.

P.S - Nie wiem czy widać, ale domki zrobione są z pudełek po lodach, ale ciiii!

Super! Śliczne dzieciaki i fajnie, że różne charakterki
A produkcji mebelków nie zawieszaj, u nas pudełko po lodach przetrwało 4 dni choć innych plastików nie żrą ;P

Dziewczynkom brzydko pachnie pod ogonem w okolicach odbytu.
Czy to może ruja? Chyba trochę za wcześnie..
Przemyłem obu okolice odbytu wacikiem.

Może Ci bąka w nos puściły
Rujka chyba nie pachnie, może dałeś im coś innego niż zwykle do jedzenia?

Wiesz co, staram sobie przypomnieć co im takiego "innego" dałem..
Hm..po borówkach? arbuzie?
Nie to nie był bąk , bo zapach jest "stały" tzn. jest jakiś czas...

Kurde, nie wąchałam swoich pod ogonem, nie wiem jaki zapach może wydobywać szczur... Jedno jest pewne - kupy walą niemiłosiernie. Ponoć zależy to od jedzenia. Bardziej wiązałabym zatem zapach z kupą a nie rujką