Jestem tą Magdą S.Enroxil to antybiotyk, a antybiotyki powinno się u szczurów podawać co najmniej przez 7-10 dni.
Nie wiem co o tym myśleć... nie mam doświadczenia z guzami niestety... ale wg mnie powinienien od razu go wyciąć...
Moderator: Junior Moderator
Jestem tą Magdą S.Enroxil to antybiotyk, a antybiotyki powinno się u szczurów podawać co najmniej przez 7-10 dni.
Rozmawiam z Kati na gg.Wytłumaczyłam jej również wiele spraw(m.in co ten vet mógł zrobić i co powinien).Dyskutujemy na temat tego gdzie ma udać się ze szczurką.Próbuję dowiedzieć się prywatnie od kilku osób z forum z jej okolicy(gdzie leczą swoje szczury,gdzie operują).Nietoperrr... pisze:Jak dla mnie to kompletny bezsens podawanie antybiotyku na guza... Ja jestem tylko technikiem wet,ale nawet dla mnie jako prawie laika,to wygląda tylko jak wyłudzanie kasy na niepotrzebne badanie i leki,które nic pożytecznego nie wnoszą.To chodzi o guza,nie o katar.Na małe guzy można próbować leków zmniejszających rozrost nowotworu,na guzy mniej regularne,czyli takie bardziej rozlane,podaje się lek z jadem pająka,właśnie dla rozdzielenia guza od tkanek,żeby było łatwiej wyciąć.Ale takiego guzioła,to tylko i wyłącznie pod nóż!
No chyba,że wet opiera się na niezbitych dowodach,że to wielki ropień i rozbije go antybiotykiem,ALE pewnie biopsji guza nie zrobił,prawda? Zmień weta.Od razu umów się na wycinanie,najlepiej u weta z wziewką,nawet jak czasem trzeba będzie gdzieś dalej podjechać.