Strona 3 z 17
Re: Camelliowe Pyszczki
: ndz paź 07, 2012 3:55 pm
autor: dorloc
Kciukamy, kciukamy

Re: Camelliowe Pyszczki
: ndz paź 07, 2012 5:12 pm
autor: gosja1
Ooo, panowie rosną jak na drożdżach, jak i moi

Ale jeszcze ciemni są!

Bezogonki są prześliczne. Tak im dobrze z oczu patrzy, choć przeszły dużo na pewno.
Re: Camelliowe Pyszczki
: pn paź 08, 2012 5:36 pm
autor: jamajkaaa
Zauroczyli mnie Twoi chłopcy <3 takie słodkie dwa małe klony, które - jak widać po zdjęciach - wszystko robią razem

no i gratuluję doszczurzenia, śledzę na bieżąco wątek bezogonkowych chłopców i nimi również jestem zachwycona! Oby jak najszybciej do Ciebie dotarli

Re: Camelliowe Pyszczki
: pn paź 08, 2012 5:48 pm
autor: Camellia
Hehe, może nie zawsze wszystko robią razem, ale są ze sobą zżyci, jak to bracia

Chciałabym mieć już u siebie bezogonki. W zasadzie razem z TŻ tęsknimy do nich i tylko czekamy na jakiś transportowy cynk

Dzięki za miłe słowa!

Re: Camelliowe Pyszczki
: pn paź 08, 2012 7:27 pm
autor: gosja1
Ale żeby z Wrocławia do Warszawy nikt nie jeździł? Co za świat. No ludzie!

Re: Camelliowe Pyszczki
: pn paź 08, 2012 7:39 pm
autor: Camellia
Wiesz co, na gumtree to się ogłaszają takie transporty, nawet teraz jest kilka, tylko że razem z Niną mamy pewne obawy... W końcu to są zupełnie obce osoby. Jak jedzie jakiś znajomy lub ktoś z forum to zawsze trochę inaczej wygląda

I tak z jednej strony bardzo chętnie bym skorzystała, ale czy te szczurki by do mnie dojechały? Nie wiadomo

Re: Camelliowe Pyszczki
: pn paź 08, 2012 8:07 pm
autor: gosja1
Jasne, to jest podejrzane. Też chyba bym się nie zdecydowała
Może w listopadzie mój mężczyzna będzie jechał Wrocław-Wwa, ale niestety nie mogę obiecać

No i to jednak dużo czasu.
Re: Camelliowe Pyszczki
: pn paź 08, 2012 8:19 pm
autor: Camellia
Niby nie każdy taki obcy człek jest od razu nieodpowiedzialny i tylko czyha na moje szczury

ale mimo wszystko strach jest. Najlepiej to się jeździ samemu, tylko że znowu tak długo i daleko, znowu wydać na bilety... ech, nie uśmiecha mi się to wcale. Dziękuję Ci gosiu za propozycję, ale do tego czasu to coś już powinno się wykombinować

Re: Camelliowe Pyszczki
: pn paź 08, 2012 10:16 pm
autor: gosja1
Pewnie coś się znajdzie, to jednak dwa duże miasta, ludzie jeżdżą

A sprawdzałaś PolskiBus? Bilety do Wrocławia były jakiś czas temu dość tanie.
M mówi, że samochodem na tej trasie 4,5-5 h się jedzie

może autobus nie wlecze się jakoś strasznie, a niedługo otworzą kolejny fragment ekspresówki na krajowej 8.
Pociągami... ja akurat mam złe doświadczenia na tej trasie, ale zawsze jeździłam jakoś w zimie

Re: Camelliowe Pyszczki
: pn paź 08, 2012 10:43 pm
autor: Camellia
Tyle że w moim przypadku trzeba liczyć bilety x2, bo TŻ sobie nie odpuści takiej wycieczki

Wszystko wychodzi dość drogo. A busem to i tak tylko w jedną stronę, bo zwierząt nie akceptują... Na razie czekamy, powiedzmy że cierpliwie

Re: Camelliowe Pyszczki
: wt paź 09, 2012 6:16 am
autor: gosja1
Aaa, nie wiedziałam, że nie akceptują zwierząt. Co za pomysł
Rozumiem

To mam nadzieję, że szybko się znajdzie.
Re: Camelliowe Pyszczki
: wt paź 09, 2012 8:53 am
autor: Bandziornooo
Niesamowici chłopcy, na niektórych zdjęciach wyglądaja jak bracia syjamscy

proszę o więcej fot, żeby było się przy czym slinić i co kraść na tapetę

Re: Camelliowe Pyszczki
: wt paź 09, 2012 8:59 am
autor: handzia600
Też popieram PolskiBus , sama jechałam z Białegostoku do Warszawy po dwie kluski i na prawdę tanio można już się wybrać. Polecam te autobusy. W moim przypadku kierowca dojechał przed czasem około 30minut na przystanek.
Może i nie akceptują zwierząt , ale dodam że wcale nie muszą o nich wiedzieć

Re: Camelliowe Pyszczki
: wt paź 09, 2012 9:09 am
autor: dorloc
No waśnie, przecież nie musi nikt wiedzieć, co tam ukrywasz w pudełku, które może być w jakiejś eko-torbie, czy czymś...
Re: Camelliowe Pyszczki
: wt paź 09, 2012 9:25 am
autor: Camellia
Właśnie też pomyślałam ostatnio, że nikt nie musi wiedzieć

Bus wychodzi bardzo tanio jak rezerwuje się np. na następny miesiąc. Ogółem też jest najtaniej ze wszystkich możliwych środków...

Rozważamy to jeszcze!

A więcej fotek huszczaków jest w ich galerii (link w podpisie), tylko proszę mi nie kraść
