Strona 3 z 4

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 4:34 pm
autor: limba
Zrob malemu inhalacje TUTAJ SKLADNIKI i smaruj okolice noska mascia majerankowa. A jego oddech jak? Nie zauwazylas zeby szybciej i ciezej oddychal? U weta mozna dostac Scanomune ktore bardzo dobrze podnosi odpornosc organizmu.[/url]

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 8:31 pm
autor: Termitka
dziś z moim facetem zauważylismy ze on te dziwne odgłosy wydaje głownie kiedy śpi, jak sobie biega to jest ok. I jak leżał u mnie i go obserwowałam to nie wyglada zeby mu sie jakoś bardzo ciężko oddychało, tylko takie świszczenie słychać.

A tą maść majerankowa w aptece dostanę?

Narazie poczekam co bedzie po zmianie sciółki...tylko nadal nie wiem ile czekać:(

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 8:52 pm
autor: Martyna93
jak zobaczyc zapalenie płuc u ogonków, czy jak ogonek psika mokrym katarkiem czy to jest zapalenie płuc u ogonków

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 10:10 pm
autor: ESTI
[quote="Termitka"]A tą maść majerankowa w aptece dostanę? [/quote]
Tak kosztuje jakies 3 zl.

I jesli szczuras swiszczy to natychmiast trzeba podac antybiotyk, bo z zapaleniem pluc nie ma zartow. Sprawdz czy moze w nocy jego oddech nie jest spowodowany zatkanym noskiem.

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 10:27 pm
autor: Termitka
Eh no teraz to mnie wystraszyliście...
Z tym wterynrzem to tak jak pisałam, mam daleko, auta brak a na dworze zimno:(
Poza tym szczurek jest malutki a mieszkam w małym mieście wiec nie sadze aby weterynarz od gryzoni jakis był....a z takim ogólnym różnie to może być:(
No nic...narazie poczekam, jakby nie przeszło zastosuje inhalacje i maść...i oby pomogło Amperkowi!

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 10:30 pm
autor: ESTI
Terminka nie czekaj, bo stan moze sie pogorszyc. Kup te masc i rob inhalacje, to duzo nie kosztuje. Jelsi nie bedzie poprawy, to musisz isc na osluchanie - a leki to powiemy Ci jakei masz podawac, skoro wet sie nie zna.
Dla chcacego nic trudnego. ;)

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 10:35 pm
autor: Termitka
A jeśli problemem była ściółka (trociknki)? Myślałam żeby poczekac z dzień, dwa i zobaczyć czy będzie mu lepiej....

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 10:38 pm
autor: ESTI
Ja powiem tak - mozna zrobic i jedno i drugie.
Odstawiamy trociny KONIECZNIE i smarujemy nochal mascia ;)
i obserwujemy.

[KICHANIE] stres

: śr sty 11, 2006 10:38 pm
autor: Termitka
trocin od dzis juz nie ma....

[KICHANIE] stres

: czw sty 12, 2006 12:34 pm
autor: Termitka
dobra, maść majerankowa też już jest...tylko mamy malutki kłopot ze smarowaniem nochala
bo jak już wyżej wspomniałam małego mam od niecałych dwóch tygodni i nie jest do końca oswojony...
tak wiec zwiewał gdzie tylko się dało, ale udało mi się troszkę go tą mascia smurnać po nochu:)

I od dzis codziennie bedzie dostawał vibovit...napisałam też maila do polecanej tu na forum pani doktor....mam nadzieję że Amperek wyzdrowieje...

[KICHANIE] stres

: czw sty 12, 2006 1:42 pm
autor: limba
[quote="Termitka"] troszkę go tą mascia smurnać po nochu:) [/quote]
jesli Ci sie uda to smaruj kolo noska ze 3 razy dziennie, i koniecznie zacznij inhalowac. Vibowit jak najbardziej, mozesz jeszcze kupic Cebion (wit C w plynie) i dolewac do picia ok 2 kropelek. (chcociaz na temat wit C zdania sa podzielone, nie zaszkodzi)

[KICHANIE] stres

: czw sty 12, 2006 1:48 pm
autor: Termitka
postaram się:)
Choć to troche stresujace będzie dla obojga...użyłam do tego patyczka higienicznego...troche udało mi sie nochala dotknąć ale mały go zaraz atakuje...ale jesli ta maść mu i tak nie zaszkodzi to jakoś sobie poradzę....
Dziś jak go wziełam to z kolei bardziej kichał na mnie niz w klatce ale to może dlatego ze swieżo wyprana bluzke mam.
Eh...ale ja się namartwie przy tym gryzoniu:(

[KICHANIE] stres

: czw sty 12, 2006 1:51 pm
autor: limba
[quote="Termitka"]użyłam do tego patyczka higienicznego[/quote]
Lepiej uzywaj palcow. Masc rozetrzyj pomiedzy opuszkami kciuka i wskazujacego i przesmaruj nosek. Raz masz wieksza mobilnosc wlasnymi palcami a dwa nie zrobisz niechcacy ciurowi krzywdy jakby sie wyrywal.

[KICHANIE] stres

: czw sty 12, 2006 1:52 pm
autor: Zirrael
Ta maść na pewno ogonkowi nie zaszkodzi... moim pomogła... a poza tym przez większość ogonów jest traktowana jako smakołyk... Już parę razy ganiałam moją Marysię, jak zwiewała z tubką tej maści w pyszczku.
Całym stadkiem trzymamy kciuki za zdrówko Amperka.

[KICHANIE] stres

: czw sty 12, 2006 2:03 pm
autor: Termitka
[quote="limba81"][quote="Termitka"]użyłam do tego patyczka higienicznego[/quote]
Lepiej uzywaj palcow. Masc rozetrzyj pomiedzy opuszkami kciuka i wskazujacego i przesmaruj nosek. Raz masz wieksza mobilnosc wlasnymi palcami a dwa nie zrobisz niechcacy ciurowi krzywdy jakby sie wyrywal.[/quote]


tylko problem z tym że mały jak tylko podstawi mu sie palucha pod pyszczek to od razu próbuje jak taki palec smakuje, zbyt mocno go tez nie przytrzymuję przy tym smarowanku bo on sie wtedy boi strasznie.
Robie tak: nakładam troszkę maści na patyczek, szczurek po mnie chodzi a jak wystawi ryjka to ja wtedy startuję z patykiem to noska. I tak sobie mysle że jak mały patyk zaatakuje to tez sa z tego korzyści bo trochę maści napewno mu przy ryjku zostaje a on zaraz potem zawzięcie się myje więc troszke jej sobie rozciera koło noska...

Wiem że sposób mało własciwy ale Amperek jeszcze nie przekonał sie do końca do moich dłoni i nie chcę go az tak bardzo stresowac żeby nie stracił tego zaufania które juz u niego zdobyłam