szczury.org

19hajer20 pisze:aaaa źle przeczytałam co do karmy
hmmm w sumie lepiej by było jakbyś ograniczył ich żywienie tylko do ziaren dla gryzoni jako podstawowy pokarm, a jako dodatki dawaj jakieś warzywa, owoce, gerberki,
krótko mówiąc bardzo cię proszę o nie podawanie im karmy kociej , no chyba że bardzo żadko każdy dostanie po jednym chrupku suchej kociej

W sumie od momentu jak dostałem od weterynarza tj prof weterynaryi pewne wyniki badań tak żywie dlatego że szczury tak żywione kocią lub psią a dodatkowo owoce i troche słodyczy i miesą jest wiele plusów szczury to mięsożercy ziarna zaczeły jeśc od momentu uczłowieczenia i zrobienia ich zwierzetami domowymi
taki pokarm powoduje że układ odporności zyskuje średnio 7 krotnie lepsze wyniki dodatkowo miesnego pochodzenia tłuszcze i niegtóre składniki jak omego itd wpływają na rozwój umysłowy fakt to sie sprawdza ogulnie na dużej ilosci zrobili badania i co wyszło ze taki sposób żywienia dał:
przedłużenie średniego czasu życia o 70% w porównaniu karmionych karmą tylko przeznaczoną dla gryzoni
średnio w grupie karmionej typowym ziarnem 5% podczas życia występowsały tłuszczaki , ropniaki zwane czasto rakiem bo takie wielkie narosla które rośną to zbior bakteri a nie rak ( rok temu jeden z moich szczurów najpierw oboj gruczołu mlecznego pogrubienie pozniej kula wielkosci duni a nastepnie prawie piłki golfowej 4 weterynarzy chciało uspić expertyza rak ale nie wraz z kolego weterynari otworzyliśmy szczura i moje zdziwienie zamiast usuwać tkanke nowotworą usuwałem ropniaka zaraz po nacieciu oddesalismi 15 ml tak zwanego raka do dnia dzisiejszego łobuz zyje a gnoje dawali dni mó to pokazuje jakich lekarzy weterynarji mamy w polsce ) zaś w grupie karmionej karmą dla kota lub psa ten odsetek nie przekracał 0.5%
szybkość uczenia i rozwoju psychoruchowego też średnio dwukrotnie lepszy był dla takiego sposobu żywienia
Wiem że stara szkoła twierdzi że ziarno to najlepsze i koniec ale przykład w mojej dzieninie co jeszcze 10 lat mówioną o wrzodach żołodko że od czego jedzenia palenia alkocholu itd a jaka jest prawda tylko od bakterji!!
jest dużo plusów i dlatego tak żywie a dodam że do karmy kociej dodaje żiarno dla szurow pol na pol lub troche mniej ziarna

a co do gerberków dont komet wiec wybacz ale tak bede karmił szczury pochodzą od padlinożerców

A unikam wioru pochodzenia od drzew iglastych na szkodliwe składniki oczywiscie normalne czyste wiory dębowe grusza a siano takie jakie w megamarketach \\

klatka 3 pietra 30na 55 na ponad pol metra wysokosci i druga ktura normanie dla dwoch panow jest 20 na 40 2 pietrowa ale wykorzystywały to jako nocnik i magazyn jedzenia bo miały prawa łazić po chacieca teraz jeden ma nadal ale nie w pokoju którm są klatki z samicami sam dostał mały transpoterek ktory jest cały czas otwarty z piciem tam sra i ziarenko lub przysmaki zawozi bo tak to albo zwiedza dom albo na łóżku leży na ogu jak ktoś w łózku to on tez

ok a dlaczego tylko do środy możesz je mieć?

Te klatki są za małe nawet na jednego szczura... :-/

emi to bez znaczenia w tej chwili raczej orchemedeusz nie będzie kupował klatki na 3 dni skupmy się na przygarnięciu szczurów w 4 dni

Tak hajer, wiem. Dlatego szybciutko musimy szukać DT, żeby szczurasy nie gnieździły się po kilkanaście w tych klatkach i żeby do środy się udało wyrobić.

Proszę żeby w temacie wypowiadały się tylko i wyłącznie osoby które coś robią żeby pomóc tym szczurom, albo które mogą lub znają kogoś kto może im dać dom tymczasowy lub dom stały.
Reszta postów będzie usuwana.


Akzi twój post nic do tematu nie wniósł pożytecznego, stało się jak się stało, najważniejsze że orchemedeusz chce oddać i maluchy i samice.

19hajer20 pisze:Proszę żeby w temacie wypowiadały się tylko i wyłącznie osoby które coś robią żeby pomóc tym szczurom, albo które mogą lub znają kogoś kto może im dać dom tymczasowy lub dom stały.
Reszta postów będzie usuwana.


Akzi twój post nic do tematu nie wniósł pożytecznego, stało się jak się stało, najważniejsze że orchemedeusz chce oddać i maluchy i samice.

jak klatka 34 na 60 cm plus trzy pietra jest małą dla 5 ?? tego nie rozumiem może teraż to tak ale tego nie rozumiem zawsze pilnowałem by nigdy nie było wpadek zawsze jak gura jedna miała małe a tylko teraz tak sie stało.

ps prawie wszsytkie samice które do mnie przychodziły każda była skazana na uśmiercenie bo żaden z weterynarzy nie chciał operować każda z nich była przyniesiona albo naroślą wielkości piłki golfowej albo plującą krwią z zapadniętym płucem i każda dziś jest zdrowa tylko jedna ma widoczną skazę pół ogona bo jak mi przyniesli zamiast ogona miała kolczugę robiłem wszystko by pomoć namawiałem hirurgów do łamania no.. byle by uratować i spoko juz jestem oceniany tylko dlatego że przez chorobe nie jestem wstanie wydać małych w szybkim czasie spoko..... samice dorosłe zostają bo do nich cała rodzina przyzwyczaiła i poznały cały dom spoko już znalażłem częsci domy

i gdyby nie termin chemioterapi to bym miał wszystko pod kontrolą

powiedz ile szczurków chcesz zostawić sobie i jakiej płci? nie ma się kto nimi zająć żebyśmy mieli trochę więcej czasu na szukanie domów? przynajmniej do końca tego roku?

orchemedeusz pisze: jak klatka 34 na 60 cm plus trzy pietra jest małą dla 5 ??

Jest za mała nawet na jednego. Minimalne wymiary dla dwóch szczurów to 60x40x70. Jeśli chcesz zostawić sobie jakiekolwiek szczury, to musisz zapewnić im odpowiednią klatkę. Zwłaszcza, że nie będziesz miał pewnie zbyt dużo czasu na robienie im częstych wybiegów, więc potrzebują jak najwięcej przestrzeni.

emi2410 pisze:

orchemedeusz pisze: jak klatka 34 na 60 cm plus trzy pietra jest małą dla 5 ??

Jest za mała nawet na jednego. Minimalne wymiary dla dwóch szczurów to 60x40x70. Jeśli chcesz zostawić sobie jakiekolwiek szczury, to musisz zapewnić im odpowiednią klatkę. Zwłaszcza, że nie będziesz miał pewnie zbyt dużo czasu na robienie im częstych wybiegów, więc potrzebują jak najwięcej przestrzeni.

samice jak sa same to po domu łążą a jak nie to na zmiane a skoro samce dwa idą ze mną to pewnie już nie na zmiane

19hajer20 pisze:powiedz ile szczurków chcesz zostawić sobie i jakiej płci? nie ma się kto nimi zająć żebyśmy mieli trochę więcej czasu na szukanie domów? przynajmniej do końca tego roku?

już zostało tylko 10 małych w tym 4 samice

a gdzie reszta maluchów? dasz radę przetrzymać je do końca roku?

19hajer20 pisze:a gdzie reszta maluchów? dasz radę przetrzymać je do końca roku?

reszta pojechała tak : Oborniki Nekla ostrów wielkopolski pozawoziłem a że znalazlem chetnych na trasie kolejowej to si eppoumawiałem i odebrali
dam rade do nowego roku bo małe jadą do mamy samice zostają w domu i mają pokoj wolny bo samce ze dwa ze mną spok ale dopiero 3 stycznia bede spowrotem

24 grudnia wieczorem jade dorybnika przez katowice jak by ktos sie znalazl na trasie to tez moge wziążść ze sobą

ok info poszło jutro dam ci znać czy ktoś da radę jutro jakiegoś odebrać