Strona 3 z 5

Re: Yuki, Sora & Basia

: wt lut 05, 2013 9:56 pm
autor: Karasu
Nie wiem, na razie nie mam siły myśleć nad tym. Nie wiem czy po prostu era szczurków w moim domu się nie zakończy, mimo iż mieliśmy w planach nową klatkę. Szkoda mi tylko tej Basi bo została sama. Jak była Yukichna to jakoś łatwiej mi było planować szczurze plany ;)

Re: Yuki, Sora & Basia

: pt lut 08, 2013 10:46 pm
autor: Karasu
Dzisiaj Basia postanowiła nam potowarzyszyć jak przyszła do mnie znajoma :D Chyba nawet za dobrze się poczuła w towarzystwie ^^'
Obrazek

Re: Yuki, Sora & Basia

: sob lut 09, 2013 1:04 am
autor: kaka958
Ha! Szczurki muszą zajrzeć w każdą szklankę i muszą spróbować zawartości :D Następnym razem odgoń ją od szklanki a nie rób zdjęcie (just kidding) :D
Pozdrawiamy Baśkę z dziewczynami :)

Re: Yuki, Sora & Basia

: wt lut 19, 2013 2:59 pm
autor: Karasu
Oj tam, grunt ze smakowało jej :D' I niech pozostanie tajemnicą co to na prawdę było xD'

Dupa ogólnie u nas bo nie mogę znaleźć ładnego ogonka w zoologu a odechciało mi się już szukać i czekać i chyba Basia bedzie moim ostatnim nabytkiem na obecny czas. Widocznie tak musi być, jak Basia odejdzie to koniec z gryzoniami :x
Prawie zrobi mi się miejsce na klatkę dla psa :D

Re: Yuki, Sora & Basia

: wt lut 19, 2013 7:21 pm
autor: kaka958
A skąd jesteś? Ja będę prawdopodobnie miała młode to możesz zaadoptować. Nie kupuj! ;) Jeśli moja Aka urodzi to spodziewam się albinosków ale nie wiem do końca bo nie wiem który to samiec *wpadka* albo beżowy kaptur albo husky :D

Re: Yuki, Sora & Basia

: wt lut 19, 2013 8:39 pm
autor: kalinda
świetne ujęcie ;)

Re: Yuki, Sora & Basia

: wt lut 19, 2013 9:15 pm
autor: Karasu
Z Oświęcimia, problem w tym że ja nawet nie mam jak pojechać gdziekolwiek po ogona, bo nawet adopcjom z Krk muszę powiedzieć "nie". Ale dzięki za chęci ;)
kalinda- dzieki :P

Jak w końcu dojdę w obróbce do Basiowych zdjątek to w końcu coś wkleję zeby nie było pusto ;)

Re: Yuki, Sora & Basia

: śr lut 20, 2013 1:36 pm
autor: Roksana1999
Współczuję z powodu straty ukochanych szczurków..
Jesteś pewna, że gdy Basieńka odejdzie to koniec? Myślę, że będzie Ci w domu pusto bez szczurków, ja już teraz od kiedy jest Stacy nie wyobrażam sobie życia bez chociaż jednego szczurcia, one dają radośc w nawet najgorszych sytuacjach...
I pamiętaj, Czas trudny, nigdy nie jest czasem straconym...

Re: Yuki, Sora & Basia

: śr lut 20, 2013 9:12 pm
autor: Karasu
Basia teoretycznie nie jest moja, w sumie jak siedzi sama w klatce to tak jakby ogonów już nie było, jest cicha, nie brudzi.. Pieszczoty tylko z moją mamą, ja od czasu do czasu sie z nią pobawię. Po odejściu Yuki ogony przestały mnie bawić, bo już na bank nie trafie na tak wspaniałego ogonka...
Dzisiaj zrobiłąm małe przemeblowanie w klatce, aż Basia się nie mogła w niej połąpać, chcecie zdjecia? :D

Re: Yuki, Sora & Basia

: pt lut 22, 2013 2:14 pm
autor: Karasu
No i zdjatka z przemeblowania, jak pojadę na działeczke do więcej badyli jej przyniosę :D Co chwila jej jakieś zabawki dorabiam, ale to aż miłe jak rzeczy które wkładam do klatki nie są od razu niszczone :3 W reszcie szycie hamaka się opłacało '3'
Obrazek
Obrazek

Re: Yuki, Sora & Basia

: pt lut 22, 2013 11:00 pm
autor: kalinda
Może jednak koleżankę jej - taka duża klatka. :) Jak mi została tylko Mysza to aż dziwnie było mi, że taka cisza i porządek w klatce. Teraz od niedawna mam 3kę. :) Polecam - życie wraca. ;)

Re: Yuki, Sora & Basia

: sob lut 23, 2013 1:49 pm
autor: Karasu
No w sumie nie wiem. Przemyślę to, ale wątpie ze coś wypali z kolejnego ogona. Ostatnio miałam na oku ślicznego kapturka, samiczke ale następnego dnia jej już nie było :c No cóż..

Re: Yuki, Sora & Basia

: sob lut 23, 2013 7:16 pm
autor: kalinda
Kapturki mają urok! :)
A patrzyłaś czy ktoś tu nie ma panny na wydaniu? ;)

Re: Yuki, Sora & Basia

: sob lut 23, 2013 8:16 pm
autor: Karasu
Problem w nabyciu ogonka jest taki- nie mam jak pojechać po ogona chociażby to były Katowice.. Raz był ogonek do oddania w moim mieście to nici, bo "oddający" napisał tylko jeden post i tyle go widziano -.-
Z resztą nie chcę przepłacać, nie zależy mi na rodowodowym gryzoniu, wręcz nie chcę takiego. A w naszym najlepszym zoologu ogonki są rzadko i zaraz się rozchodzą :C
No ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, widocznie tak ma być :)

Re: Yuki, Sora & Basia

: sob lut 23, 2013 8:38 pm
autor: kalinda
Ale przecież można jakiś transporcik znaleźć. Mi się idealnie udało - szczurka mam z okolic Łodzi i okazało się, że do mojej pracy przyszedł nowy chłopak też z okolic Łodzi i mi szczurka przywiózł. Więc nie patrzyłam tylko na moje miasto.
Można też poszukać transportu w ogłoszeniach transportowych - akurat ja tam szczęścia nie miałam.