szczury.org

Mam problem i potrzebuję Waszej pomocy!
Chodzi o Nenę (ma niecałe 3 miesiące). Mała schudła - na początku lutego ważyła około 100g, 28 lutego - 145g, a dzisiaj 11.03 125g. Niepokoję się, gdyż ona chudnie, bardzo szybko. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Nena od początku lutego bierze antybiotyki (Enrotron Flavour - dziennie 1/10 tabletki) oraz tabletki przeciw zapalne (Ex-pain - dziennie 1/6 tabletki). Wszystkie te leki dostaje, bo miała wodę w płucach i nerki nie pracowały.
Od 3.03 jesteśmy w trakcie łączenia ze szczurami. Jest już prawie idealnie, czasami tylko oberwie jej się. Może łączenie jest przyczyną chudnięcia.
Nena je normalnie, wydaje mi się, że ma apetyt. Często pożera suchy chleb. Sądzę, że karmie szczury prawidłowo - dostają owoce, warzywa, suchy chleb, suchą karmę (Beaphar Care+, Beaphar Xtra Vital i Vitapol Premium - każda z tych karm jest dla szczurów, dostają ją zmieszaną razem), gerberki, potrawy przygotowane specjalnie dla szczurów, itp.
Może dramatyzuję ale niepokoję się, ale chcę wam pokazać zdjęcia Neny. Jeszcze te strupki na karku (w trakcie gojenia) są efektem zastrzyków na nerki. (zdjęcia były robione dzisiaj)





Byłabym wdzięczna za rady w sprawie karmienia Neny, aby przybrała na wadze

Ojej, wygląda strasznie marnie Do tego te strupy...
Może spróbuj podtuczyć ją tak jak zazwyczaj radzą forumowicze - kaszką Sinlac (do kupienia w Rossmanie i niektórych marketach).

Trzymam kciuki, żeby szybko przybrała na wadze i pozbyła się tych okropnych strupów!

A może być np: BoboVita - mleczno ryżowa z malinami? mam akurat taką w domu?

Szczerze mówiąc, nie wiem, ciężko mi powiedzieć. Zauważyłam, że właśnie najczęściej polecaną kaszką jest właśnie Sinlac.
Przejrzyj może tematy:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t ... i&start=75
http://szczury.org/viewtopic.php?f=32&t ... i&start=30

Ewentualnie jeśli nic nie znajdziesz, dopisz w którymś z nich post z pytaniem. Tam powinien odpowiedzieć Ci ktoś, kto zna się lepiej ode mnie

Dzisiaj byłam z Neną u weterynarza. Waży dzisiaj tylko 110g Nena ma stwierdzone przerośnięcie lewej nerki i zapalenie lewego oczka. Nerka jest 3 razy większa niż powinna. Musi dostawać dziennie pół tabletki przeciwzapalnej, która również poprawia apetyt (nie pamiętam nazwy)i na oczko (trzy razy dziennie po kropelce) Dicortineff-Vet.
Ogólnie jej płucka są już w miarę zdrowe. Nerki nie można wyleczyć żadnym zabiegiem chirurgicznym, bo mała by nie przeżyła. Jeżeli przestanie jeść i zrobi się osowiałą będę musiała ją uśpić (słowa weterynarz)

To moja łysolka waży obecnie 247g, a ja uważam że to za mało
Jeeejku, bidulka... Dokarmiaj ją, kup kaszkę, jeśli niechętnie je karmę spróbuj może zmienić? To samo z ilością białka w karmie, ogólnie dla szczurków nie trzeba go za dużo, ale młodym zaleca się go trochę więcej. Niech nabiera ciałka i zdrowieje, nie poddawajcie się!
Może też łączenie dostarczyło jej trochę stresu, dlatego nie tyła? Ogólnie, już dziewczyny połączone?
Jesteśmy z Wami! Trzymamy mocno kciuki za oczko i za biedne ciałko maleństwa!

Teoretycznie połączone i dzięki trzymamy się.

Troszkę fotek dziewczyn. dawno nie wstawałam ich zdjęć
Łysinka

Omnomnomnomno...

Profilowe Joy'a

Jak to nazwała moja mama - "szczury na statku"

Dzisiaj uśpiłam Nenę Mała za bardzo się męczyła, każdy wdech był wysiłkiem [*]
Leć łysinko...

Ogromnie mi przykro...
dla malutkiej [*]

Przykro mi... Leć malutka [*]

Biedne maleństwo
Mimo wszystko na pewno jest Ci wdzięczna, tak o nią walczyłaś, próbowałaś. Czasem niestety niezbędna jest ta ostateczna pomoc, której jej udzieliłaś - widać, nawet ze zdjęć, że się już pod koniec bardzo męczyła. Leć łysolku... [*]

Trzymałam za Was cały czas kciuki. Obie dzielnie walczyłyście.
Nena jest Ci na pewno wdzięczna za te ostatnie, pełne miłości chwile w jej życiu.

Od odejścia Neny minęło już trochę czasu. Musiałam się pozbierać. Muszę zadbać o wątek.
Moja Joy przeziębiła się, ale dostała vibovit i tran. Myślę, że będzie dobrze
Dzisiejsze zdjęcia ze zwiedzania salonu oraz wybieg w łazience