Strona 3 z 5
Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: pn sty 14, 2013 5:27 pm
autor: nausicaa
Dosłownie przed chwilą dzwoniłam do medicavetu. Serwatka niedawno się wybudziła, zabieg poszedł bez problemu:) odbieram ją za 2h, ale już czeka na nią cały zestaw gerberków i kaszek (była promocja na gerberki w rossmanie:P), bo mała nie bardzo wie, że ziarna są smaczne i ewidentnie woli miękkie jedzonko. Wrzucę wieczorem zdjęcia, jak wygląda w kołnierzu i bez ogonka, kartę wizyty i paragony.
Jeśli chodzi o finanse:
uzbieraliśmy łącznie sumę 340zł! doszły przelewy od 10 osób, jedna osoba wpłaciła osobiście, a powinny dojść jeszcze 2 przelewy.
Wszystkim, którzy pomogli Serwatce bardzo dziękuję, bez Was by się nie udało:)
kilka osób pisało, że wpłaca małą kwotę - kilka takich kwot i ile się uzbierało, w dodatku bardzo szybko:)
Ogólny przegląd Serwatki kosztował dziś rano 25zł, a cały zabieg 220zł (zapłacę łącznie przy odbiorze małej). Plus jeszcze przyszłe wizyty kontrolne.
Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: pn sty 14, 2013 5:50 pm
autor: Eve
Najważniejsze że są dobre wieści ! Ucałuj jak ją odbierzesz

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: pn sty 14, 2013 11:50 pm
autor: nausicaa
Serwatka już u mnie, dopiero wrzucam zdjęcia, bo byłam na długim spacerze z psiakiem.
Tutaj link do zdjęć:
https://picasaweb.google.com/1128797008 ... 3NefzJuGQQ
Dane z dzisiejszej porannej wizyty są wydrukowane z informacją o moich szczurach - Serwatka jest na końcu 1 strony i na początu ostatniej (tak im się druknęło).
Mała czuje się bardzo dobrze, już próbuje biegać jak wcześniej i wspinać się po transporterze. Kołnierz standardowo jest be, ale chyba też dlatego, że jest po prostu ciężki, a ona szczuplutka. Śpi w nim "na gwoździa"

Ogonek jest w bandażu i ma taki zostać do kontroli przynajmniej, ale już widzę, że mimo kołnierza jakoś zdołała, skubana, wyskubać trochę końcówi

gerberki najlepsze mięsne, co jakoś mnie specjalnie nie dziwi, wszystkie moje szczury mają taki gust.
Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: wt sty 15, 2013 1:09 am
autor: expelliarmus
Ale słodka mordka

Uściski dla Ciebie za wspaniałą opiekę i dla Serwetki oczywiście też- dzielna dziewczyna !
Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: wt sty 15, 2013 1:11 am
autor: expelliarmus
Oczywiście Serwatki

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: wt sty 15, 2013 8:57 am
autor: Nietoperrr...
Dzielna malutka!!!

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: wt sty 15, 2013 10:04 am
autor: Hanka&Medyk
nausicaa pisze:gerberki najlepsze mięsne, co jakoś mnie specjalnie nie dziwi, wszystkie moje szczury mają taki gust.
Pff, a gdzieś Ty widziała, żeby szczury stroniły od białka zwierzęcego?

Moje kiedy dostały do ogryzienia mięso z kości kurzych, mało się nie pozabijały i kiedy się je próbowało dotykać, to piszczały wściekle

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: wt sty 15, 2013 10:18 am
autor: nausicaa
Hanka&Medyk pisze:nausicaa pisze:gerberki najlepsze mięsne, co jakoś mnie specjalnie nie dziwi, wszystkie moje szczury mają taki gust.
Pff, a gdzieś Ty widziała, żeby szczury stroniły od białka zwierzęcego?

Moje kiedy dostały do ogryzienia mięso z kości kurzych, mało się nie pozabijały i kiedy się je próbowało dotykać, to piszczały wściekle

białko zwierzęce swoją drogą, ale gerberki owocowe zawsze są be i schodzą ostatnie "z łaski", ja już nic nie zostanie
Serwatka czuje się bardzo dobrze, widać, że bardzo dobrze zniosła cały zabieg. ma bardzo malutki szew, dosłownie może na 1cm, więc pewnie szybko się zagoi i bez problemów (bo my u starszych panien często mamy ropnie i krwiaki). W ogóle czuje się lepiej niż wcześniej, mimo kołnierza, co nie dziwne, jeśli już jej nie boli ogonek. Wcześniej miała taką lekką przeczulicę, bardzo reagowała na zastrzyki, teraz jest o niebo lepiej:) no i apetyt to ona ma

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: wt sty 15, 2013 1:32 pm
autor: Hanka&Medyk
To bardzo dobra wiadomość

Byle się tylko nie roztyła

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: czw sty 17, 2013 5:21 pm
autor: nausicaa
Jesteśmy po wizycie kontrolnej- szew posterylkowy już zdjęty i wszystko ładnie się goi. Serwatka nadal musi mieć jednak kołnierz, bo szwy na ogonku jeszcze zostały. Panikara z niej straszna - dotknięciu ogonka i zdejmowaniu z niego bandaża wtórowały nieziemskie piski, jakby ją na żywca kroili. A że talent do gryzienia to ona ma, więc wygryzła sobie dość dużą dziurę w bandażu, naciągnęła go trochę wyżej, aż dr Kasia bała się, że może jej się ten bandaż zacisnął na ogonku i odciął dopływ krwi i dlatego tak się wydziera. Sprawdziła czucie w ogonku i wszystko jest ok, może po prostu Serwatka ma jakąś nadwrażliwość na dotyk w tamtym miejscu - w końcu ten ogonek bolał ją dość długo...
Dowiedziałam się jeszcze, że bardzo dobrze, że zabieg został zrobiony, bo z zewnątrz po antybiotykach uraz ogonka wyglądał na suchy i gojący się, ale po odcięciu w tej części powyżej urazu było bardzo dużo ropy i bardzo śmierdziało (jeśli ktoś się nie orientuje, to odcina się zwykle jeszcze kawałek powyżej tego urazu), a zakażenie mogło pójść na cały organizm...
Za wizytę dzisiaj nie zapłaciliśmy nic:) Kolejna kontrola w poniedziałek.
Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: czw sty 17, 2013 5:50 pm
autor: klimejszyn
dzielna malutka

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: sob sty 19, 2013 1:08 pm
autor: emi2410
Kciuki żeby się wszystko ładnie zagoiło!

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: sob sty 19, 2013 2:30 pm
autor: nausicaa
Ogonek chyba się goi i już nie jest taki czuły, bo już nie piszczy, kiedy na niego nadeptuje:)
Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: sob sty 19, 2013 3:18 pm
autor: katkanna
Czytam z zapartym tchem! Dzielna półogonkowa Serwatka!
Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze
: sob sty 19, 2013 4:54 pm
autor: majulina
Rewelacja!!! OBY TAK DALEJ:)