Strona 3 z 3

Re: Szczury po grecku.

: ndz lut 17, 2013 8:54 pm
autor: AsKier
Mi się wydaje, że uszy normalnie jak to u dumbo zawsze jest ;p

Obrazek

'Artystycznie'

http://www.youtube.com/watch?v=-pcnivcHit8

A tu Pandorka goniąca bransoletkę (wcześniej sama podkradała, ale nie udało mi się tego uchwycić, bo nie miałam komórki przy sobie ;( )

Re: Szczury po grecku.

: ndz lut 17, 2013 10:27 pm
autor: xiao-he
Dokładnie za każdym razem jak wchodze od tego wątku muszę wycierac klawiaturę i monitor ze swojej śliny ::) No po prostu 8 i 9 cud świata :-*

Re: Szczury po grecku.

: wt lut 19, 2013 10:03 am
autor: AsKier
Pandorka i Eris dziękują za komplementy ;p

W ogóle do ilu dni szczury rosną? Bo one mają już ponad 2 miesiące i wydaje mi się, że jeszcze są małe ;p

Re: Szczury po grecku.

: wt lut 19, 2013 1:04 pm
autor: xkuubi
Przeurocze ogony :3

Pozdrawiam Ciebie i maluchy!

Re: Szczury po grecku.

: śr lut 20, 2013 2:07 pm
autor: Roksana1999
Nie jestem pewna jak długo rosną...
Moja Stacy mając ponad 5 miesięcy wciąż rośnie, ale nie martw się, im większe tym więcej ciałka do miziania, ja również nie nadążam z przełykaniem Sliny jak je oglądam, całuski dla twoich pięknych :-*

Re: Szczury po grecku.

: śr lut 20, 2013 6:36 pm
autor: AsKier
Ja chcę, żeby moje były duże! ;p

Re: Szczury po grecku.

: śr lut 20, 2013 6:39 pm
autor: xiao-he
Ale takie małe są słodkie :-*

Re: Szczury po grecku.

: czw lut 21, 2013 12:21 pm
autor: AsKier
Są bardzo słodkie! Ale ja lubię widzieć, że to szczur a nie myszka ;p

Pragnę wam pokazać jaką renowację z hamaczka wymyśliły Pandorka i Eris. Otóż... Hamak jako dach!

Obrazek

Obrazek

Wiem, że mogę zostać zawodową krawcową i robić hamaki dla każdego (ale to tak swoją drogą ;p). Na hamak nie wchodzą... Albo wchodzą sporadycznie, albo wtedy gdy śpię! Ale zrobiły sobie okopy z sianka i trocin (które mam zamiar zamienić na żwirek).

Re: Szczury po grecku.

: czw lut 21, 2013 12:47 pm
autor: Sardyna
No kocham te Twoje szczurki, takich śliczności już dawno nie widziałem :D

Re: Szczury po grecku.

: sob lut 23, 2013 12:08 pm
autor: AsKier
Kolejne zdjęcia, jakie robiłam im wczoraj. Po tym, jak wypuściłam je na łóżku, i pożarły mi pościel mama stwierdziła, że da im mój kocyk z dzieciństwa ;p Taki mały, i nikt go nie używa, więc mogą go gryźć do woli! Polubiły go, bo zakopały się i w nim spały, a jak wyszły to cyknęłam foty!

Obrazek

Eris ;) Oczywiście nie wyszła bardziej... Znaczy wyszła, ale nie udało mi się jej ująć. Taka nieśmiała jest! Natomiast Pandorka, jest prawdziwą modelką ;p

Obrazek

Bo jak robię jej zdjęcia, to w jednej pozycji potrafi trwać dość długo, żeby zdążyć ją sfotografować!

Obrazek

Tu siostrzane, a Eris usypia. Pandorka jak zwykle patrzy co się dzieje!

Obrazek

Siostrzane nr. 2. Takie zwykłe, ale mi sie podoba! Widać różnicę, że Eris ma bardziej krępą budowę ciała, a Pandorka to kruszynka. No! I mają inne twarze ;p

+ Zrobiłam sobie podpis, właśnie z wczorajszych zdjęć w kocyku ;)

Re: Szczury po grecku.

: sob lut 23, 2013 4:43 pm
autor: asia6677
Śliczne są i jakie już duże :)

Re: Szczury po grecku.

: sob lut 23, 2013 11:26 pm
autor: Sardyna
Dwie piękności, uwielbiam na nie patrzeć :>

Re: Szczury po grecku.

: śr mar 06, 2013 5:27 pm
autor: Potteromaniaczka
Ooooo !!! Jakie cudne. Do mnie jutro trafią małe szczurki. ( Ten stres przed zostaniem szczurzą mamą ;D )

Re: Szczury po grecku.

: ndz kwie 21, 2013 4:46 pm
autor: AsKier
Dawno nie aktualizowałam posty!

Spostrzegłam także, że nie opisywałam szczurzych charakterków. Dlatego, postanowiłam to zrobić ;) Na początek może Pandorka (czyli ta jasna).

To ona ‘rządzi’ w klatce ;p Jest bardziej towarzyska od siory. Bardziej skora do wejścia na rękę, czy polizania jej. Poza tym, ma ADHD. Gdy puszczam je na biurko, cały czas lata w tą i we w tą. To samo, gdy wezmę ją na ręce. Jest złodziejką, jednak mniej przyuczoną niż Eris. Otóż, gdy Pandorka chce ukraść mi coś do jedzenia, to zawsze jest pierwsza! Oczywiście pokręci się, żebym zobaczyła, że tu jest. Poliże mi rękę, po czym podchodzi do jedzenia. Skubnie kawałek, dajmy na to jabłka (musi przecież zdegustować!!). Jeżeli uzna, że jest odpowiednie to może zabrać i uciec. Jeżeli natomiast jem sobie płatki, to podbiega, wchodzi na miskę i pije mleko. Jak ją zwalę, to wraca i tak w kółko (dlatego często muszę jeść w powietrzu, jeżeli coś jest be dla szczurków). Jest też prowodyrką bójek w klatce ;p Mimo, że jest mniejsza to zazwyczaj wygrywa! Jeżeli idę z nimi na mniej znany ‘teren’, to ona musi pierwsza połazić. Eris się nie odważy. Jeżeli uzna, że jest OK, to siostra może zejść. Pandorka jest bardziej uparta, pewnie dlatego że odważniejsza ;p W dodatku, jest urodzoną ogrodniczką! Gdy zostawię na parapecie doniczki z ziemią i zapomnę o nich, to po chwili doniczka jest przekopana, a Pandora poddaje się zabiegowi niemal kąpieli błotnej! Można więc powiedzieć, że dba o swój wygląd, bo czyści się też częściej niż siostra ;p

Eris z kolei używa metody ‘przyczajenie się, złapanie i uciekanie’. Jest mniej skora do przyjścia, jeżeli mam coś dobrego do jedzenia nawet jak ją wołam, żeby się poczęstowała ;p Ona woli z ukrycia, gdy nie widzę podejść szybko chwycić i gdzieś się ukryć. Generalnie jak wypuszczam je z klatki, to Eris pobiega chwilkę w celu rozeznania się w terenie tzn. co można zabrać ze sobą do swojego ‘luksusowego apartamentu’ (czyt. Zbiorowisko wszystkiego co potrzebne- karteczki <w tym paragony i ściągi z matmy>, chusteczki, waciki, papierki po cukierkach, jak i moje pudełko od soczewek ;p). Eris jest urodzonym architektem/budowniczym/projektantem. To ona dba o wystrój obu ‘apartamentu’, (puki co wypuszczam je tylko na biurko, gdzie mam na nie oko, ale mam zamiar wypuścić je na pokój, jak uda mi się zakryć wszystkie dziury/szpary). Co jakiś czas pomoże jej siostra, czy też przeszkodzi w szczurzym planowaniu mieszkania. Eris działa w ukryciu, i jest też taką małą strachulką ;p Udało mi się jednak oswoić ją bardziej. Teraz przy powolnym wyciągnięciu ręki, gdy jest na ‘wolności’, nie ucieka z podkulonym ogonem, tylko podejdzie, może nawet poliże ;o. Czasem jednak jest szczurem ‘kanapowym’. Nie wiem od czego to zależy, ale chyba od jej zmęczenia ;p Jeżeli siedzę z nimi na łóżku, to czasem przyjdzie i położy się, żeby ją głaskać ;p Bardzo lubi głaskanie od noska do ogonka, po kręgosłupie. Wtedy też rozpłaszcza się i wygląda jak dywan!
Patrzyłam ostatnio na ‘szczurzy kalkulator wieku’, i wyszło ze kilka dni temu skończyły 16 latek ;p Albo się już tak rozbestwiły, że wolą biegać niż siedzieć na rękach, albo weszły w etap dojrzewania: ‘zostaw mnie w spokoju, jestem już dorosła i nie jesteś mi potrzebna! Sama umiem lepiej!’ xd Tak czy inaczej, już nie da się ich tak trzymać na rękach jak wtedy gdy były małe ;p Teraz wyrywają się i istne ADHD, jak np. usiądę na jakimś łóżku/kanapie z nimi ;p No, ale poza tym wszyscy w domu (poza moją babcią ;p) są nimi zauroczeni i chętnie spędzają z nimi czas ;p

Obrazek

'dusimy komara'

Obrazek

A tu ich trzypiętrowy (+dach) apartament i przyczajona Pandorka ;p