Strona 3 z 3

Re: Szczurcia z zoologa - potrzebna PILNA POMOC

: pn lut 25, 2013 10:08 pm
autor: pauliska
Wróciłyśmy od weterynarza i same dobre wieści Malutka zamiast lekko ponad 100g waży już ponad 200 :D , weterynarz był bardzo zdziwiony i zadowolony z tego powodu :D Milka miała dostać zastrzyk dzisiaj +leki do domu, ale wchodzimy do gabinetu, otwieram transporterek, a ta wyskakuje jak oparzona z tego transporterka na stół i biega jak jakiś głuptasek :D dała ładnie się obejrzeć, i jak piesek domagała się głaskania ;D wszystko goi się pięknie i bardzo szybko, w sobotę idziemy na ściągnięcie szwów 8) zastrzyku nie było bo nie ma takiej potrzeby, mamy tylko leki do domu w postaci płynnej i to nam wystarczy :) Szwy wyglądają ładnie chodź jeden został wyciągnięty, jak to pan dr. stwierdził bardzo wprawną łapką, wszystko wygląda świetnie ;D Malutka teraz tylko ma przytyć i wyleczyć do końca ogonek :)
Ps. Milka rozkochała mojego psa w sobie i teraz 70kg ciągle nad nią wisi ::)

Re: Szczurcia z zoologa - potrzebna PILNA POMOC

: wt mar 05, 2013 11:07 pm
autor: Malachit
Czy ten temat do zamknięcia? ;)

Re: Szczurcia z zoologa - potrzebna PILNA POMOC

: śr mar 06, 2013 10:54 pm
autor: pauliska
Malachit pisze:Czy ten temat do zamknięcia? ;)
Teoretycznie można zamknąć:) Milka przybiera na wadze, wygląda coraz lepiej, przycinaliśmy już 2 razy zęby, zdjęliśmy szwy, i teraz już jesteśmy prawie na mecie :) Jak założę wreszcie temat moich diabłów to się pochwalę jak nam się żyje :D Mała zostaje u mnie oczywiście ::)