szczury.org

Źle trawią węglowodany? :?
Pierwsze słyszę. Na pewno trawią je bardzo dobrze.
Moje trawią wszystko co się nadaje do zjedzenia.

Pisze o weglowodanach prostych (jedno-, dwu-cukrach) nie jestem chemikiem ani biologiem wiec poprosze o ewentualna korekte ale weterynarz powiedzial mi wyraznie ze cukier w wiekszosci postaci (fructoza, glokoza czy sacharoza) jest bardzo zle przez szczury trawiony.

Kiedy bede sie widziec z pania doktor dopytam sie o szczegoly reakcji przebiegajacych w organizmie ogonka ale definitywnie polecila mi wystrzegac sie slodyczy. Juz pomijam, ze sprzyjaja szybkiemu otluszczaniu serca i watroby. Aha slodyczy to znaczy wcale nie koniecznie czekolady ciastek czy cukierkow ale po prostu slodzonych produltow

Pozdrawiam
Mama Buni

[quote="moni"]To tak samo jak z tym,że wit. C nie pomaga w przeziebieniu.
A każda reklama mówi zupełnie co innego[/quote]
No i caly efekt placebo szlag trafil 0_o

Ze Danone ma rozwinieta wyobraznie i na tym zarabia - wiedzialam, ale ze witamina C to podpucha - toc to zmienia cale pokolenia, ktore zazywaly ja w celu wyleczenia sie. Tzn, ze herbata z cytryna to tylko placebowy napoj i nic wiecej? :shock:

sorki że wyciągam ten temat, ale dokładniej o actimelu poczytać można było w Dużym Formacie wczorajszej wyborczej ^_~

A ja Wam powiem, że raz w życiu wypiłam z Bratem po buteleczce aktimelu....i pochorowaliśmy się na drugi dzień, nie mówiąc o tym, że pół godziny po wypiciu tego badziewia dostalismy sraczki !!!!!

W życiu tego nie tknę, a tym bardziej nie dostanie tego mój ogonek!

[quote="Eruntale"]sorki że wyciągam ten temat, ale dokładniej o actimelu poczytać można było w Dużym Formacie wczorajszej wyborczej ^_~[/quote]
A co tam pisalo? Moze stresc co najwazniejsze Bo ja znalazlam w necie to: http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34471,2429498.html

Tak nawiasem mowiac, jakos nie czaicie mojego sarkazmu Przeciez napisalam wyzej sarkastycznie, ze Lactobacillus casei defensis wystepuje jedynie w Actimelu, grrrrh! :twisted:

Mi kolega kiedys powiedzial,ze actimel jest dobry na kaca,bo odnawia flore bakteryjna...wiec kiedy mama miala po jakiejs imprezie,to nie omieszkalam jej polecic... Potem wymiotowala dalej niz widzi...;]
Myslalam,ze mnie zlinczuje

Bo actimel to wielki shit i tyle!
Na kaca to dobry jest rosołek, kiszonka z ogórków, sok pomidorowy lub pomarańczowy

Mojemu pupilkowi dalem Bakusia waniliowego tak mu smakowal ze wydawalo mi sie ze zaraz zje mojego ppalca razem z ty jogurtem. :roll:
Podobno bakus ma mało konserwantów i jest niedrogi kosztuje cos kolo 1zl Wiec ja polecam moj szczurek go ubostwia..... :twisted:

p.S tYLKO UWAGA BO WAM ODLECI.... :p

a co do Actimela, to jestem, Wam wdzięczna bo wykorzystałam wszystkie argumenty PRZECIW do zrobienia pracy z WOS-u opisałam chwyty reklamowe w actimelu (m.in. to że nie ma tej bakterii L. Casei Defensis )

Ależ to forum przydatne
A co do actimela, to ja go lubie, pije od czasu do czasu i jakos mi nie szkodzi... przynajmniej w widoczny sposób [może wyniszcza mnie powoli od środka ]

Zastanawiam się czy moge dawać szczurkowi aktime, żeby poprawić jego odporność. Bardzo prosze o odpowiedz i za wczasu dziękuje.

[ Komentarz dodany przez: limba81: Pią Lis 24, 2006 12:22 pm ]
Scalone z istniejacym tematem.
limba81 mod

Ja swoim szczurkom swego czasu aktimel dawałam, w niewielkich ilościach - z 1/5 wlewałam na spodeczek, dzieląc się po prostu. A czy wzmacniał odporność.. to już nie wiem, zmian nie zauwazyłm. Ale myślę, że można spróbować.

hmm, actimel wzmacnia odpornosc przez wprowadzenie do przewodu pokarmowego bakterii, ktore naturalnie i tak tam zyja, tyle ze w wiekszej ilosci. zajmuja one siedlisko, ktore moglyby zajac bakterie chorobotworcze.

tyle, ze te bakteri zyja w przeodzie pokarmowym LUDZI. nie wiem, czy zyja tez u szczurow.moze byc tak, ze szczury maja inna flore bakteryjna w jelitach.podajac aktimel, powodujemy zmiane jej skladu, co moze dac efekt odwrotny do tego u ludzi.


to jest moje przypuszczenie, nie wiem jakie bakterie zyja w jelitach szczurow.
moge sprobowac sie dowiedziec od kobiety ktora prowadzi u mnie na uczelni zajecia z zywienia zwierzat. oczywiscie, jesli nie zapomne