szczury.org

no dobrze że łysieją to chociaż wiadomo że łysole ja też czekam na fotki i szukam transportu i musi mi się udać bo inaczej samolotem tam polece po nie : moja albinoska czeka na mnie...może i ciemna też

Ja jeszcze nie wiem która wpadnie mi w rączki ale to w sumie mało istotne Ważne żeby to była samiczka i fuzz Więcej mi do szczęścia nie potrzeba

Ok, zgodnie z obietnicą wysyłam zdjęcia.
Trafiłam na moment największej kotłowni i rozbrykania w klatce, więc zdjęcia pozbawione są nuty artystycznej, ale diabelce były w największym szale zabawowym i nie chciały ani przez chwilę spokojnie usiedzieć. Wrrrrrrrrr

Dziewczynka:




Dziewczynka albionoska (strasznieee kochana) i brat:



No i żeby nie było, że źle jedzą... Muki i ich żarełko:


Głównie wcinają Beaphara, VL to w małych ilościach idzie.

Dziękuję za uwagę.

Ojojoj ..jeszcze bardziej się w nich zakochałam *.* To ile masz tych dziewuszek ? Ja bym spokojniutką chciała ale to w sumie już nie odemnie zależy

Jaka szkoda, że te maluchy nie pojawiły się później. Dlaczego teraz nie mam miejsca, ach dlaczego...

biała moja <3 rezerwuje i szukam transportu już od kilku godzin ))) proszę o rezerwację białej!!!

Dorosłe babeczki:







Edyta, to chcesz albinoskę, czy ciemną? :O

Edyta cały czas o Albince pisze ;p heh

a ja bierę i albinoskę i ciemną bo wiem że takich już długo nie znajdę i już nie bede patrzec na adopcje !!!! i koniec z GMR!!!

hm... to dla mnie jaka zostaje ?

Edyta820917, pomieści ci się tyle szczurów...?

nio mam klatkę 100x54x100 w razie czego mam drugą starą klatkę jeszcze nie sprzedaną więc z tym problema nie ma i wreszcie bym odetchnęła z ulgą bo komplet mam...moje wymarzone rexy niestety nie sptkały by już mnie-po zrobieniu mnie w konia jednej gó*** że tak powiem rex został zamieniony na fuzza...

kulturalna jestem zawsze ale niestety musiałam tak nazwać jedną dziewczynę bo inaczej się nie da jak można zarezerwować mi rexa i potem kombinować,ja już prawie byłam w Rudzie bo czekałam w samochodzie na odzew a ta młoda "pani" powiem teraz grzeczniej nie napisala nic ,potem jak dzwonilam odebrala- leciała muzyka i nic sie nie odezwala, potem znowu odebrala i jakies zgrzyty byly a na koniec napisala że jednak da tej osobie ktora jej zaplaci ok 20 zl bo jakies dziewczynie zalezy i da 20 zl no ludzie kochani.Napisalam ze mnie tez bardzo zalezy na rexie i mam blisko bo z Sc do Rudy jest blisko ale potem cisza i napisala ze teraz mi nie da szczurka bo jest w trasie i wiecznie cos i dlatego potem juz tej "pani" nie odpisalam i zrezygnowalam zresztą pewnie sprzedała sobie szczurka za dobrą cene więc i tak nie mialam po co jechac...stąd moje nerwy byly i dlatego tak ja nazwalam bo dorosly i inteligentny czlowiek raczej tak nie robi jak panienka zrobila
p.s juz sie wiecej nie powtorzy to slowo "gó***" i przepraszam jak uraziłam

Nie wiem, skąd ją wytrzasnęłaś, ale zachowała się jak pseudo i to takie chamsko niskich lotów.

Oby maluchy miały dobry domek.