Re: Guzek przy pyszczku! Nowotwór gruczołu Zymbala
: czw paź 03, 2013 9:02 am
A więc kontynuując informowanie o stanie zdrowia mojej podopiecznej- Spika nie dość że czuje się dobrze to jeszcze mam wrażenie że zrobiła się jakaś taka bardziej żywiołowa!
odkąd ją mam nie miała jeszcze w sobie tyle energii- i być może wycięcie guzka, a może oczyszczenie uszka, a może antybiotykoterapia - w każdym razie któreś z powyższych bez wątpienia zmieniło mi szczura na bardziej radosnego
pozatym mieszka już z dziewczynami w klatce od kilku dni i pewnie to również do poprawienia nastroju się przyczyniło
We wtorek zrobiłyśmy sobie wycieczkę do wrocławskiego zwierzyńca, wycieczkę bo- nic z niej nie wynikło a miałam nadzieję że będziemy już miały szwy ściągnięte... a tu dupa blada. Pani Ewelina obejrzała Spikę i po konsultacji telefonicznej z dr. Piaseckim stwierdzili że na ściągnięcie szwów jeszcze nieco za wcześnie i radziła poczekać do piątku. Pozatym obejrzała rankę, zajrzała pod strupka który zrobił się w miejscu dziurki po guzkowej i stwierdziła że wszystko wygląda b. ładnie i ropy nie widać, a przay okazji wyczyściła Spice uszko z dwóch konkretnych kawałków zaschniętej starej ropki/ woskowiny co dodatkowo musiało szczurce również bardzo ulżyć- przestała się po uszku drapać
Tak więc jutro jadę już do p. Asi mojej Legnickiej i mam nadzieję że pozbędziemy się szwów.



We wtorek zrobiłyśmy sobie wycieczkę do wrocławskiego zwierzyńca, wycieczkę bo- nic z niej nie wynikło a miałam nadzieję że będziemy już miały szwy ściągnięte... a tu dupa blada. Pani Ewelina obejrzała Spikę i po konsultacji telefonicznej z dr. Piaseckim stwierdzili że na ściągnięcie szwów jeszcze nieco za wcześnie i radziła poczekać do piątku. Pozatym obejrzała rankę, zajrzała pod strupka który zrobił się w miejscu dziurki po guzkowej i stwierdziła że wszystko wygląda b. ładnie i ropy nie widać, a przay okazji wyczyściła Spice uszko z dwóch konkretnych kawałków zaschniętej starej ropki/ woskowiny co dodatkowo musiało szczurce również bardzo ulżyć- przestała się po uszku drapać

Tak więc jutro jadę już do p. Asi mojej Legnickiej i mam nadzieję że pozbędziemy się szwów.