Strona 3 z 5

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 05, 2013 10:18 pm
autor: Toha
Starsza Pani - priv :)

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: ndz gru 08, 2013 9:38 am
autor: metiss
Dziewczęta, jak tam? Jeśli nie macie bezpośredniego transportu (yss nie jeździ już, z tego co wiem, drugiej osoby nie znam), to prawdopodobnie moje dt w Szczecinie mogłoby go zgarnąć na jakiś czas, mój brat przywiózłby go do mnie do Koszalina po 10 grudnia, a ja posłałabym go do Poznania po świętach. Droga okrężna i zajmie to sporo czasu, ale za to postoje w zaszczurzonych domach, żadna krzywda i złe warunki by go nie spotkały.

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: ndz gru 08, 2013 12:13 pm
autor: Magdonald
metiss, jeśli dobrze pójdzie, to święta maluch spędzi już w nowym domku ;)
Obecna wersja jest taka, że w piątek szczurek ma transport do Poznania, przeczeka u mnie do czasu mojego wyjazdu na święta i w Warszawie z dworca zgarnie go ode mnie Toha :) Załapie się jeszcze na choinkę i prezenty :D

Starsza Pani, racja, nawet miałam już szczury z pasożytami w jednym pokoju ze zdrowymi i wszystkie wyzdrowiały i mają się teraz dobrze. Przeszkodą jako tako jest tylko to, że mam do dyspozycji tylko swój pokój, w którym mam już dwie duże klatki i musiałabym znaleźć jakiś bardziej odizolowany kąt ::) Ale może chodziłoby mi nawet bardziej o to, żeby się upewnić, czy coś ma, żeby, tak jak napisałaś, w razie czego zachować większe środki ostrożności. Także, jeśli można, niech go tam w schronisku obejrzą dokładniej :)

Toha, zobaczymy bliżej wyjazdu, jak będzie ;) Podam Ci jeszcze szczegóły :)

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: ndz gru 08, 2013 6:03 pm
autor: Toha
Metiss - wielkie dzięki za chęć pomocy, forum przywraca/zwmacnia wiarę w ludzi :)

Magdonald - Ok, a jak tylko będziesz wiedzieć coś bliżej, to daj znać, bo chciałam umówić wizytę u weterynarza od razu po jego przyjeździe.

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 12, 2013 4:34 pm
autor: Magdonald
Czy ktoś ma kontakt z macik001, ale inny niż przez forum (np. telefoniczny?). Jutro miałby odbyć się transport Szczecin -> Poznań, a mi nadal nic nie wiadomo "co, gdzie, kiedy?" Napisałam wiadomość prywatną, ale jako, że robi się już późno, wolę w miarę w normalnej porze jeszcze wszystko spróbować ustalić :)

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 12, 2013 8:32 pm
autor: Magdonald
Już kontakt mam :)

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 12, 2013 8:49 pm
autor: Toha
Udało się wszystko dziś?

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 12, 2013 9:25 pm
autor: Magdonald
Jutro ok. 15:40 odbieram chłopaczka z dworca ;) Dam znać, jak będzie u mnie :)

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 12, 2013 9:29 pm
autor: Toha
A, racja, bo dziś jest czwartek ;)
Dajcie znać, jak poszło :)

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 12, 2013 9:33 pm
autor: Magdonald
Oj, ktoś tu się chyba doczekać nie może :D Spokojnie, to już za tydzień! ;)

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 12, 2013 9:35 pm
autor: Toha
Chyba tak... :D
I jestem bardzo ciekawa, co napiszesz, jak już do Ciebie dotrze, jaki jest i w ogóle :)

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: czw gru 12, 2013 10:47 pm
autor: Starsza Pani
A ja w weekend podrzucę klatkę na chłopaka.

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: pt gru 13, 2013 2:05 pm
autor: macik001
Chłopak jest już w drodze do Magdonald ;-))
Wymiziałam go dzisiaj z każdej strony :D

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: pt gru 13, 2013 4:48 pm
autor: Magdonald
Melduję odbiór chłopaka ;)

Jesteśmy już w mieszkaniu, młody zadomawia się właśnie w klatce. Od razu po przybyciu do mnie został obficie wymiziany z każdej strony, jest taki cudowny! :D Nie gryzie, nie boi się, jest towarzyski i miły - Toha, uważaj, bo nie oddam ;D

Re: Młody chłopczyk czeka na dom w schronisku!

: pt gru 13, 2013 4:52 pm
autor: Toha
Super, że się udało :)!
No i super, że jest taki fajny i w ogóle :)!
I ja z niego nie zrezygnuję :P!

Jakbyś miała chwilkę i chęć, to wstaw albo prześlij jakieś jego zdjęcie, jak się decydowałam to było tylko jedno, więc jestem ciekawa, jak się prezentuje na innych (mail: toha@o2.pl).
I czy jest czysty, na zdrowego wygląda?