Re: Raz, dwa... i łyse trzy!
: pn gru 15, 2014 4:00 pm
Kalteczka przybyła dzisiaj do mnie, ja byłam na uczelni
Tak wyglądała przed:
A tak po:
W tej chwili u misiaczków jedzenie na zmianę z buszowaniem po klatce Mam nadzieję, że opuszczą w końcu ten swój ukochany sputnik i będą spędzać czas poza nim
Klatka bardzo solidnie wykonana, teraz ten mój stary ocynk to jakieś dziadostwo dla mnie Poidełko niestety zepsute, a szkoda - bo bardzo duże, a oni się wydają być ciągle spragnieni. Bardzo podoba mi się za to pojemnik na jedzenie - będą ciagle coś tam miały, a nie tak, jak w tej małej ceramicznej miseczce. Poza tym bardzo fajne są zamknięcia klatki Jeśli ktoś ma ucieknierów no to świetna sprawa. Półeczki super, ale te do przechodzenia niestety musiałam wyjąć - często spadają, a jak spadnie ta z góry no to zabiera ze sobą wszystkie po drodze... No i przede wszytskim: tyleee miejsca ! Mam nadzieję, że misiakom się to spodoba.
Niestety góra jest przyśrubowana tylko z jednej strony - z drugiej nijak się nie da. Nawet, jak zmieniałam stronę, wszystko kombinowałam. Nie wpływa to na całe szczeście na stabliność klatki. No i chyba najwększy plus - jest na kółkach Oczywiśie jest to bardziej dla mnie niż dla misiaków Szkoda, że nie ma drzwiczek na górze, ale trudno. Poza tym te, które są - są ogromne i jak coś wkładałam to mogłam cała do niej wejść
Ktoś może mi doradzić, jak często myć taką klatkę? Bo ocynk to się brudził i plamił strasznie. A tutaj te pręty są taaakie fajne Na razie po jednej godzinie jestem zadowolona Pozdrawiamy!
Tak wyglądała przed:
A tak po:
W tej chwili u misiaczków jedzenie na zmianę z buszowaniem po klatce Mam nadzieję, że opuszczą w końcu ten swój ukochany sputnik i będą spędzać czas poza nim
Klatka bardzo solidnie wykonana, teraz ten mój stary ocynk to jakieś dziadostwo dla mnie Poidełko niestety zepsute, a szkoda - bo bardzo duże, a oni się wydają być ciągle spragnieni. Bardzo podoba mi się za to pojemnik na jedzenie - będą ciagle coś tam miały, a nie tak, jak w tej małej ceramicznej miseczce. Poza tym bardzo fajne są zamknięcia klatki Jeśli ktoś ma ucieknierów no to świetna sprawa. Półeczki super, ale te do przechodzenia niestety musiałam wyjąć - często spadają, a jak spadnie ta z góry no to zabiera ze sobą wszystkie po drodze... No i przede wszytskim: tyleee miejsca ! Mam nadzieję, że misiakom się to spodoba.
Niestety góra jest przyśrubowana tylko z jednej strony - z drugiej nijak się nie da. Nawet, jak zmieniałam stronę, wszystko kombinowałam. Nie wpływa to na całe szczeście na stabliność klatki. No i chyba najwększy plus - jest na kółkach Oczywiśie jest to bardziej dla mnie niż dla misiaków Szkoda, że nie ma drzwiczek na górze, ale trudno. Poza tym te, które są - są ogromne i jak coś wkładałam to mogłam cała do niej wejść
Ktoś może mi doradzić, jak często myć taką klatkę? Bo ocynk to się brudził i plamił strasznie. A tutaj te pręty są taaakie fajne Na razie po jednej godzinie jestem zadowolona Pozdrawiamy!