Strona 3 z 149

moje stadko - futrzaste historie =)

: śr sie 17, 2005 3:54 am
autor: PALATINA
Gratulacje i oczywi?cie czekamy na fotki. :lol:

moje stadko - futrzaste historie =)

: śr sie 17, 2005 7:16 am
autor: Nakasha
A bo najpierw sesja, a potem wypoczynek w różnych miejscach Polski, gdzie nie miałam netu, potem zepsuł się komputer i w ogóle.... ale jestem z powrotem ;)

Kolejna próba była dopiero dzisiaj. Na moim biurku szczurki zachowywały się idealnie - wąchały się, łaziły ze sobą, mała Hegel nawet spała między nimi i z Kalisem próbowała sie bawić :)

Niestety, 2 szczurki - Izet i Siona jakoś nie chcą jej polubić. Izet złośliwie zaczaja się na nią i dziabie w ogon albo dupkę :/, a Siona ciągle na nią fuka.

Pierwsze pół godziny we wspólnej klatce - szczury zignorowały Hegel ^^''. Mała za to do nich lezie, przytula się, kręci się koło nich..... jak już pisałam, jest bardzo towarzyska ;).

Spróbowałam wsadzić ją do ich klatki - niestety jeszcze na to za wcześnie. Wprawdzie nie gryzły jej, ale biły łapkami i musiałam małą wyjąć. No, cóż, wszystko w swoim czasie ;). Gdyby była chociaż trochę większa, szybciej by ją zaakceptowały :/. Mój najwięjszy szczur Hektor jest 8 razy większy od niej :/.

Jak na razie Hegel oswaja się ze mną :).

[ Dodano: Czw Sie 18, 2005 5:55 am ]
W ogóle zapraszam na mój blog, gdzie opisuję historie moich zwierzątek [trochę ich jest... :D], ich zabawne zachowania i moje współżycie z nimi ;) Obecnie piszę tam o Hegel - jak na razie są tu skopiowane i nieco przerobione posty stąd, ale już od dzisiaj moje zachwyty nad małą przenoszę w całości na blog ;)

http://biala-kruczyca.eblog.pl/glowna.php

[ Dodano: Sob Sie 20, 2005 11:38 am ]
Jeeej jaka ona jest bystra!!!!

Mój Ukochany postanowił się z nią podrażnić - wziął ją na ręce, a gdy ona chciała już zejść z jednej dłoni - szła prosto, po palcach, podstawiał jej drugą i tak w kółko. Po paru sekundach mała skapnęła się, że coś tu nie gra i spróbowała zejść mu z ręki z boku dłoni!! Wtedy on znów podłożył tam dłoń, a Hegel, fukając, cofnęłą się (!!) i wspięła po przedramieniu i stamtąd zeskoczyła na lóżko :) :) Jest naprawdę świetna! :D

Tylko dodam, że mój chomiczek się nie skapnął i łaził tak po zmienianych kolejno dłoniach z 2 minuty :/ [aż się dla Mego Kochania znudziła zabawa...]

Spróbowałam tak samo pobawić się z Izet, ale Izet po pół minucie, wściekła, po prostu długim susem zeskoczyła mi z dłoni (u niej takie skoki na pół metra są w normie...] spryciara :albino:

ZDJ?CIA mojej ma?ej Hegel =)

: pt sie 19, 2005 1:00 pm
autor: Nakasha
W nowym temacie, bo w starym nikt by nie zobaczył ;)

http://img388.imageshack.us/img388/2472/hegel15cm.jpg

http://img388.imageshack.us/img388/8366/hegel34yp.jpg

http://img388.imageshack.us/img388/66/hegel53ns.jpg

A tu Hegel i moje 2 samce ;) Oni udają, że jej nie ma, ona jest trochę wystraszona ;)

http://img388.imageshack.us/img388/2236 ... mce6uw.jpg

a tu śpi na karku Mego Ukochanego :)

http://img388.imageshack.us/img388/4194/hegel93ts.jpg

Prawda, że urocza =)?

Zresztą zapraszam do mojej prywatnej galerii - już działa ;)

Zmieniam na link zgodnie z Regulaminem/edit [ESTI] mod

moje stadko - futrzaste historie =)

: pt sie 19, 2005 1:29 pm
autor: Czarna20
boziu...co za śliczna mordka...jakie znaczenia...zakochałam się, skąd masz to cudo??

moje stadko - futrzaste historie =)

: pt sie 19, 2005 3:39 pm
autor: Nakasha
http://szczury.org/viewtopic.php?t=7202

I wszystko jasne :)

Ja też po prostu zauroczyłam się w niej, jak tylko ją zobaczyłam :) :)

moje stadko - futrzaste historie =)

: pt sie 19, 2005 3:45 pm
autor: limba
cudo cudo cudo...a ta mordeczka...prosze wycalowac :P

*^________^*

: pt sie 19, 2005 3:48 pm
autor: Maugosia
Jak ładnie malutka wygląda, jakby ją ktoś pędzelkiem umalował, sliczniutka : )))) : *
A jesli wystepują juz takie mieszanki (chodzi mi o rozstawianie kolorków czarego i białego)... to moze w krótce szczurki będą tak nakrapiane jak myszki, niczym dalmatyczyki : ).

moje stadko - futrzaste historie =)

: pt sie 19, 2005 4:04 pm
autor: Lolek_2110
sliczne :D

moje stadko - futrzaste historie =)

: pt sie 19, 2005 4:41 pm
autor: Nakasha
Hihi a ten "czarny" kolor jej futerka wcale nie jest czarny, a ciemnobrązowy, w dodatku w popielatym odcieniu :) :) Maleństwo jest najpiękniejszym moim szczurkiem :P (wszystkie są piękne, ale ona najbardziej :D)...

Szczzurka, którą wezmę za 3 tygodnie, jest równie piękna, jak ta :) Też umieszczę tu jej zdjęcia :)

moje stadko - futrzaste historie =)

: sob sie 20, 2005 12:45 pm
autor: Anita
Cudo! :D
A w porównaniu z samcolami jest taka malutka :)

moje stadko - futrzaste historie =)

: sob sie 20, 2005 1:51 pm
autor: Nakasha
Już się integruje z moimi szczurami :) na razie siedzą w jednej klatce - specjalnej do łączenia. Mała jest wniebowzięta, skacze po nich, zachęca do zabawy, łazi po nich, po ich mordkach, po oczach, po dupkach... A duże szczury patrzą się na mnie z minami męczenników i "nieee za jakie grzechy?? to mi się nie podoba! Zabierz ją stąd!" hehe :D

Ale już na nią się nie rzucają, tylko Sionka trochę fuka. Izet z nimi nie ma [Izet była w stosunku do małej szczególnie agresywna i uparta], chwilowo ją zostawiłam samą - ale bezpieczeństwa.... A potem Izet się obraziła, wlazła pod szafkę z akwarium i tam siedzi. Podchodzi do mnie, jak ją zawołam, wącha moje palce, nawet liże, ale nie wyjdzie. Złośnica :? . Czasem tam wchodzi, ale do tej pory zawsze wyłaziła na moje zawołanie. Echh, do jutra jej przejdzie. Zgłodnieje i wróci do klatek, które teraz stoją puste, bo zostawiłam otwarte drzwiczki. [jest to metoda, która skutkowała 100% jeśli chodzi o moje tłuste samce ;) ]

Sytuacja wygląda tak: Hegel swobodnie sobie rządzi w klatce, a szczury siedzą strute na najwyższym pięterku i udają, że ich nie ma :D :wink:

Mam nowe szczurki :) :) :) - po raz 2....

: pn wrz 05, 2005 8:02 am
autor: Nakasha
Może tym razem się uda... echhh :/

Szczurka jest biała i ma tylko ciemnobrązową główkę :) :) :) Wzięłam ją dziś od znajomej ze sklepu zoologicznego, ale mała pochodzi z domowej hodowli, tylko razem z rodzeństwem jest trzymana w sklepie [bo już do oddania].

Urodziła się 4 sierpnia, ma na imię Rian... i jest niesamowicie ruchliwa :D Od razu wskoczyła mi na ramię, potem biegała koło szyi by na końcu wleźć na głowę :alien: ale nie boi się ludzi (właścicielka brała maluchy na ręce), staje się spokojna dopiero jak ją wezmę na ręce ;). Na razie jest zdezorientowana, trochę płochliwa, ale jak zrobiłam jej daszek z dłoni, od razu się tam schowała i po chwili głaskania usnęła ;) (oczywiście wcześniej musiała mi zaplątać się we włosy :geek: ) teraz śpi mi pod bluzą i... BARDZO się cieszę!!!!

9 września jadę do Warszawy, do Nezu, po moją rexową albinoskę, która zostanie nazwana Cadhe =) Już się nie mogę doczekać szczurka-owcy :D

Małe będą spać w oddzielnej klatce i powoli zamierzam je przyzwyczajać do moich starych potworków. Z poprzednią malutką szczury dogadywały się w miarę (oprócz Izet i Siony, które to samiczki są 100% przywódczyniami stadka i dominują... BTW Izet to córka Siony). Myślę, że uda mi się je połączyć, ale małe muszą podrosnąć - tak, powiedzmy, jak będą mieć 2-3 miesiące zaryzykuję wpuszczenie do wspólnej klatki na stałe. Do tego czasu będą tylko razem biegać ;). No i klatki będą stać w pobliżu :)

Zdjęcia wieczorem :)

moje stadko - futrzaste historie =)

: pn wrz 05, 2005 8:07 am
autor: ESTI
Życzę Ci Nakasha, żeby tym razem było inaczej...i podziwiam, że zdecydowałaś się tak szybko...ja tak nie potrafię niestety, muszę odpłakać swoje...
Dużo zdrówka dla maluchów. ;)

moje stadko - futrzaste historie =)

: pn wrz 05, 2005 8:10 am
autor: limba
:D dużo zdrówka i dla nowych i dla "starych" :wink: życzę... :D

moje stadko - futrzaste historie =)

: pn wrz 05, 2005 8:11 am
autor: Aga
Czekamy na zdjątka :wink: