Strona 3 z 4

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 2:12 pm
autor: Lulu
-megi-, to napisz dla innch z podobnym problemem jak Ci sie to w koncu udalo ;)

a temat niech zostanie otwarty... moze komus sie jeszcze przyda ;)

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 2:17 pm
autor: -megi-
hym, jak mi się to udało
po prostu mój facet był bombardowany mailami ze zdjęciami slicznych niebieskich szczurków :). mówiłam mu ze moje dwie dziewczynki chca niebieską kolezankę, i byłam bardzo grzeczna i kochana przez cały czas akcij pod tytułem: chę mieć niebieściaka :D
strasznie się cieszę :jezor2:

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 2:37 pm
autor: lenalove
a mój mechanik zdawał biologię na maturze i na szczęście rozumie potrzebę zakładania chodowli...
Natomiast nie rozumie jak mogłam wydać ok 60 zł na gerbery, ziarna i witaminki dla moich ciurków

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 5:16 pm
autor: Asiulka
Ja też bym chciała trzeciego szczurka. Ale mój tata twierdzi że 3 będą bardziej śmierdzieć niż 2, i że będzie więcej sprzątania. Powiedzcie m jak go mam przekonać??

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 5:20 pm
autor: matt89
Przynieść 3 do domu i powiedzieć tacie po fakcie XD To zawsze działa nie tylko z szczurkami ale też z kolczykami, nowymi fryzurami, ciuchami i zwierzętami :hihi:

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 5:22 pm
autor: Asiulka
Jak bym przyniosła 3 szczura to w domu znając życie by była awantura przez miesiąc , więc wole nie ryzykować :hyhy:

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 5:24 pm
autor: Lulu
powiedz tacie, ze miedzy posiadaniem trzech a dwoch szczurow roznica jest niewielka. i tak zyja w jednej klatce, ktory sie sprzata za jednym zamachem. i wcale nie trzeba tego robic czesciej niz w przypadku dwoch szczurow.
a zadbane szczury nie smiedza, a Ty dbasz o zwierzata, wiec nich tata sie nie martwi ;)

no i oczywiscie pokaz jak Ci zalezy ;) czyli pokazuj fotki malych ciurow i rob slodkie oczka :hihi:

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 5:36 pm
autor: Fatty
Mnie ,głowa rodziny straszy,ze jeśli przyniosę 3 ogona, to wtedy jeden z moich "dotychczasowych" zrobi mu miejsce ... :roll:
Pewnie tylko mnie tak straszy,niemniej mając na uwadze jego niezbyt pozytywny stosunek do szczurów spotęgowany moją fatalną sytuacją w szkole( bo według niego -przestałam się uczyć bo mam szczury -jemu się nic nie przetłumaczy ) wolę nie.
Cóż, poczekam jeszcze trochę, za rok matura, potem studia albo praca, i gdy będę mieszkała gdzie indziej to już nie będzie miał nic do powiedzenia.

DOszczurawianie :)

: ndz cze 11, 2006 8:06 pm
autor: Guślarka
Ja się boję przynieść drugiego szczura ot tak do domu, bo wiem, że byłoby istne piekło. A na argumenty od dawna nie walczę, bo trudno walczyć z uzasadnieniem "nie będzie drugiego szczura, bo tak" :? Dlatego doszczurzę się na wakacjach, gdy rodziców nie będzie :twisted: Jak wrócą to jakoś przejdzie bokiem... Bo chyba nie wywalą szczura, który będzie u mnie już od miesiąca?

DOszczurawianie :)

: pt cze 16, 2006 7:50 pm
autor: agacia
Hehe 8) Ja Malego i Sasze przynioslam do domu bez pytania o zgode,ale wymyslilam dla rodzicow jakas bajke,ze z paszczy weza uratowane przez moja kolezanke,ktora ma juz 7 ogonkow i wiecej miec nie moze ;) Ta bajke jakos przelkneli i teraz ogonki toleruja. A Jinglesa przynioslam jakies 2 miesiace pozniej od An to zorientowali sie po 1.5 miesiaca,ze mam 3 szczury. Tym razem powiedzialam poprostu,ze mi sie na zdjeciach spodobal i juz. Pozatym mowie im,ze w koncu weterynarie studiuje to zrozumiale,ze chce miec duzo zwierzat ;)

DOszczurawianie :)

: sob cze 17, 2006 11:28 am
autor: pixxa
[quote="LuLu"]powiedz tacie, ze miedzy posiadaniem trzech a dwoch szczurow roznica jest niewielka.[/quote]

ja tak caly czas mowie, od czasu kiedy byl pierwszy ogon .. "nazbieralo" sie jakim cudem :twisted: :khihi: 5(noo za jakis czas 6 :hyhy: )

DOszczurawianie :)

: pn cze 19, 2006 1:28 pm
autor: Azi
[quote="-megi-"]i byłam bardzo grzeczna i kochana przez cały czas akcij pod tytułem: chę mieć niebieściaka [/quote]

chyba tez zacznę być grzeczna. Do tego teoretycznego grudnia mam troszkę czasu, a po spotkaniu powiedziałam mojemu Piotrusiowi o ewentualnym zaszczurzeniu na nowo i o dziwo mnie nie wyrzucił za drzwi ;)

Więc przez najbliższe miesiące musze być grzeczna i miła i kochana (jak ja to zrobię?!)

DOszczurawianie :)

: pn cze 19, 2006 2:25 pm
autor: -megi-
Do grudnia duuuż o czasu
więc chyba nie musisz być cały czas grzeczna
mozesz tak zacząć od poczatku listopada i powinno wystarczyć :jezor2:

bedę trzymała kciuki Azi (bo szczurki maja duzo szczęścia jak trafiają w Twoje ręce :D )

DOszczurawianie :)

: pn cze 19, 2006 10:05 pm
autor: sachma
ja trzeciego szczura przynioslam do domu... nie chce krakac , ale pfu pfu jeszcze go nie zauwazyli :P a jak zauwaza to powiem "widzisz mamo/tato nie smierdzi bardziej, nie wydaje wiecej, nawet nie zauwazyliscie ze ona jest, wiec czemu wam przeszkadza?" i dyskusja sie skonczy :P

ps. eli jest u mnie od 15.06.2006.. a mama prawie codziennie oglada ze mna seriale w moim pokoju :P

DOszczurawianie :)

: pn cze 19, 2006 10:10 pm
autor: -megi-
No to rzeczywiście nieźle
... odważna jestes, nie powiem
ja mimo silnego i upartego chrakteru nie potrafiłabym zrobic takiego myku
wole wiercić dziurę w brzychu aż do skutku :jezor2:

... i okaZAłAO SIE TO SKUTECZNE