Strona 3 z 5

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: pt sty 27, 2006 6:48 pm
autor: ESTI
A jak te uszka dokladnie wygladaja?
Bo piszesz o jakis krostkach?

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: pt sty 27, 2006 6:50 pm
autor: nezu
Ano sa..zarowno na brzegu uszek (dostrzeglam trzy) jak i we wnetrzu ucha (doliczylam sie czterech...)
To male ropniaczki, naokolo jest zaczerwienione, zaognione miejsce, stan zapalny, probowalam to dzis juz porownywac do zdjec swierzbu szczurzego ale to nie to...

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: pt sty 27, 2006 6:57 pm
autor: ESTI
To moze przemywaj rivanolem i smaruj jakas mascia na gojenie (solcoseryl).

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: pt sty 27, 2006 7:07 pm
autor: nezu
solcoseryl jest bez recepty czy sie o nia wystarac?..

Wyprobujemy..
Nie moglabym zabrac jej towarzystwa reszty ferajny, dominowana czy nie dominowana, to sa jej towarzyszki, spi zawsze przytulona do Jacklin, je razem z nimi...

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: sob sty 28, 2006 8:27 pm
autor: IVA
Nezu mam kropelki, które co prawda nie znosą natręctwa ale poprawią stan sierści i mogą spowodować jej odrastanie.
Jeśli chcesz mogę Ci w strzykawce wysłać, nie warto kupowac całego opakowania, bo jest dość kosztowne a w przypadku Twojego szczurka efekt może byc niepewny.
Moje gg 7885471, bywam wieczorami więc jeśli będziesz na nie chętna zostaw wiadomość.

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: sob sty 28, 2006 11:05 pm
autor: nezu

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: sob sty 28, 2006 11:18 pm
autor: ESTI
Nogami sie nie martw - moja Love tez ma poobgryzane lapki, nic wiekszego sie nie dzieje.

Co do uszek to za duzo nie widze, ale rany nie sa duze. Jednak warto sie temu przygladac, smarowac itp.
Malutka jak widac ma jakies problemy ze soba, ale niestety nic z tym nie zrobisz. Musisz obserwowac relacje jego z reszta stada i ogolnie patrzec na jego zachowanie.

Na razie tyle... ja wiem, ze nic u mojej Miki nie poradzilam, wszystkie proby zawiodly...

wy?ysienia na ?apkach(?)

: ndz wrz 03, 2006 12:25 pm
autor: gorzka gocha
czesc...potrzebuje pewnego punktu zaczepienia,wiec prosze o reakcje.Moja Kluska od jakiegos czasu jest niesamowicie "nakręcona"-ogólnie jest bardzo żywym zwierzakiem,ale ostatnio aż zastanawiająco.Chociaż najbardziej niepokojące są wyłysienia na przednich łapkach.Nie ma żadnych śladów,zaczerwień,pogryzien itp.Zwyczajnie wyłysiała.
Obstawiałabym grzybice,albo rujke?
Nie mam (niestety) możliwości skonsultowania tego z weterynarzem,który zna sie na gryzoniach,dlatego jutro odwiedze "po prostu" weta,ale chciałabym mu cos zasugerować,więc prosze was o odzew :|

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: ndz wrz 03, 2006 12:52 pm
autor: mataforgana
[quote="gorzka gocha"]albo rujke[/quote]

nie wydaje mi się, że to rujka, i myślę, że można spokojnie wykluczyć tą opcję.

moja Iskra miała od zawsze problemy ze skórą na pleckach, również łysiała.
weterynarze nie byli w stanie postawić jednoznacznej diagnozy... najczesciej jednak podejrzewali pasożyty.

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: ndz wrz 03, 2006 2:25 pm
autor: krwiopij
gorzka gocha, w jakim wieku jest Kluska? Jak długo jest u Ciebie?

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: ndz wrz 03, 2006 4:33 pm
autor: gorzka gocha
Kluska ma pół roku a jest u mnie od 4 miesięcy.Może to cos na tle nerwowym?Od wewnątrz na prawej lapce ma zaczerwienienie.Wygląda jakby zostało wylizane az do krwi. :|

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: ndz wrz 03, 2006 4:41 pm
autor: mataforgana
gorzka gocha, może napisz pw do nezu.

o ile dobrze pamiętam, ona miała chyba podobny problem ze szczurzycą...

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: ndz wrz 03, 2006 4:58 pm
autor: krwiopij
Ile czasu dziennie Kluska spędza w klatce sama? Wydaje mi się, że to może (choć nie musi) mieć podłoże nerwowe. Szczur nudzi się, nie ma co ze sobą zrobić ani czym się zająć, więc wylizuje i wygryza sobie sierść z łapek. Jeśli na tym polega problem, najlepsztm rozwiązaniem jest sprawienie Klusce szczurzej koleżanki. Zresztą szczury w ogóle znacznie szczęśliwsze są, gdy mają towarzysza swojego gatunku i koleżanka przyda się Klusce nawet jeśli na wyłysiałe łapki nie pomoże.

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: ndz wrz 03, 2006 5:11 pm
autor: PALATINA
Ja mam to samo z Runi, a wczesniej miałam z Zurką i kiedys wieki temu z Mańką.
Szczurki obgryzały sobie sierśc na łapkach. Zazwyczaj na przedramionach, w rzadkich sytuacjach również na piszczelach, az po kolana.

Wypuszczona non stop po mieszkaniu Runi w ogóle nie gryzie łapek, tak że po tygodniu, dwóch już śladu nie było po "wyłysieniach".
Niestety zamknieta chocby na chwilę znów pracuje nad łapkami (a klatke ma dużą i ma towarzystwo). :|

[NATRECTWA] wygryzanie i wylizywanie siersci

: pn wrz 04, 2006 3:34 pm
autor: gorzka gocha
dzieki wszystkim za reakcje.Od paru godzin Klusiak jest przy mnie.Po weekendzie obie sie za soba stesknilyśmy ;) Łapki(niestety) bez zmian.Postanowiłam dosztukować jej koleżanke.Teraz najważniejsze,zeby sie polubiły.Bedę informowac w miarę możliwości ;)