Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Moderator: Junior Moderator
-
- Posty: 102
- Rejestracja: ndz sie 07, 2005 7:57 am
- sopocianka
- Posty: 594
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
- Lokalizacja: Sopot
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Lizał moje palce od samego początku (już 10 minut po kupnie, kiedy włożyłam dłoń do pudełka po butach, w którym siedział), potem przestał, ale nadal czasami okazuje mi cieplejsze uczucia.
Jest wielkim tchórzem, boi się wszystkich prócz mnie a nawet przestrzeni mieszkania, hałasów... może dlatego tak się do mnie przywiązał? Jest najkochańczym szczurkiem, jakiego kiedykolwiek miałam!
:czarujacy: :calus: :zakochany:
Jest wielkim tchórzem, boi się wszystkich prócz mnie a nawet przestrzeni mieszkania, hałasów... może dlatego tak się do mnie przywiązał? Jest najkochańczym szczurkiem, jakiego kiedykolwiek miałam!
:czarujacy: :calus: :zakochany:
Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Sopocianka, masz szczurka agouti? Dobrze widzę na zdjęciu ? One są raczej bardziej niespokojne i nerwowe, niż kaptury biało-czarne czy albinosy (z tego co zauważyłam najspokojniejsze to albinoski, a najbardziej płochliwe te z odcieniem agouti - takim brązowoburym... przynajmniej tak wynika z obsweracji szczurów moich i moich znajomych), co nie znaczy, że gorzej czy dłużej przywiązują się do opiekuna .
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
to ja tez sie dopisze....bo normalnie łza mi sie w oku zakrecila...siedzialam teraz z moimi babami i drapalam Freske za uszkiem i ona po raz pierwszy zaczel strzelac oczkami i iiii usnela...... :drunken:
Żelcia nie jest wylewna ale jak ma napady i zaczyna iskac moje palce i lizac to mam ochote sie rozplakac...Kluch to Kluch....jak to moja przyjaciolka ktora sie nimi zajmowal stwierdzila "ona poprostu jest cala Twoja"....
Żelcia nie jest wylewna ale jak ma napady i zaczyna iskac moje palce i lizac to mam ochote sie rozplakac...Kluch to Kluch....jak to moja przyjaciolka ktora sie nimi zajmowal stwierdzila "ona poprostu jest cala Twoja"....
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Uuuu =) Moje maleństwa, jak je dziś puszczałam po biurku (mam takie wielkie biurko na pół pokoju ), po pół godzinie same do mnie podeszły i wszystkie wlazły mi pod bluzę i zaczęły tyrkać ząbkami i "pulsować" oczkami, też myślałam, że ze szczęścia się rozpłaczę, albo je nie ch cący od tulenia zaduszę [denerują mnie te podkreślone ortografy tam, gdzie ich nie ma :/]
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
moja Ashida jak ja kupiłme i wpusciłem do klatki i n kolanach mialem to mni eodrazu lizla ale nie gryzła. Szkoda że jak ja ja głaszcze to ucieka i wacha wszystko do okola heheh sybka jest i ciekawska jak to młode szczurki maja
Do zakochania jeden krok:]
- sopocianka
- Posty: 594
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
- Lokalizacja: Sopot
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Agutek z "profilowego zdjęcia" to właśnie Okruszek!
Szczureńki potrafią wzruszać... :zakochany:
Szczureńki potrafią wzruszać... :zakochany:
Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
właśnie Aszhide drapałem i fs6m yrałem ja po umyciu jej ogona i tak mialem ja na kolanach i zaczołem ja głaskac i ona w pewnej chwili rzuciła si ena muj palec trzymała go łapkami i mocno i dlugo lizala ale nei gryzła .
Czy to tez dowód przyjazni?????
Czy to tez dowód przyjazni?????
Do zakochania jeden krok:]
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Zenek, proszę o pisanie w sposób ZROZUMIAŁY i czytanie swoich postów przed wysłaniem!
Co do tego co zrobiła, to nie wydaje mi się, żeby to była agresja...raczej dowód przyjaźni. Chyba jej smakujesz.
Co do tego co zrobiła, to nie wydaje mi się, żeby to była agresja...raczej dowód przyjaźni. Chyba jej smakujesz.
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Albo ma za mało soli. Gdy raz poszłam do zoologika mego zaprzyjaźnionego, jedna ze sklepowch szczurek zaczęła mnie namiętnie lizać [zawsze biorę szczuraski na ręce, kobieta mi pozwala], a nie sądzę, by nagle zapałała miłością do mnie . Poradziłam kobiecie, by dała im soli - jej, jak się na nią rzuciły!!! [nie wiem skąd ona usłyszała, że sól wolno dawać ogonkom tylko zimą, a więc latem nie dawała... ja letem daję mniej, ale daję, bo im jest potrzebna...]
W sklepie można kupić specjalną sól dla gryzoni, 1 pastylka kosztuje chyba 50gr.
W sklepie można kupić specjalną sól dla gryzoni, 1 pastylka kosztuje chyba 50gr.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
[quote="merch"]A co do ozywiania się Szczurków to moja Małyszka - Stateczna Mama jest ostatnio ciagle spiąca prawie jej nie widuje aktywnej , owszem jak przychodze to sie ożywia ,ale tylko w oczekiwaniu na to aż otworze klatkę i bedzie mogła spać w innym , jej zdaniem lepszym miejscu. Natomiast zdecydowanie się ozywiła na wyjeździe gdzie miała kontakt z samczykami ( w 99% kontrolowany) Bardzo była zainteresowana i nawet sie pobiła z córką jak ta chciała ofukać przybyszów. A teraz znowu śpi i czasem aż sie martwię. [/quote]
merch, mam taką koncepcję , może Małyszka jest tłuściutka? Bo moja Iset została "przypadkiem" odchudzona, ponieważ podejrzewałam alergię i bardzo ograniczyłam jej jadłospis, i teraz przeżywa "drugą młodość", znowu zaczęło ciągnąć ją do gryzienia wykładziny :roll: , kabli (aktualnie mam mono dźwięk) i skacze jak taki malutki szczurek - cała do góry hop, obrót w podskoku i bieg, aż mi serce rośnie jak patrzę :drunken: !
merch, mam taką koncepcję , może Małyszka jest tłuściutka? Bo moja Iset została "przypadkiem" odchudzona, ponieważ podejrzewałam alergię i bardzo ograniczyłam jej jadłospis, i teraz przeżywa "drugą młodość", znowu zaczęło ciągnąć ją do gryzienia wykładziny :roll: , kabli (aktualnie mam mono dźwięk) i skacze jak taki malutki szczurek - cała do góry hop, obrót w podskoku i bieg, aż mi serce rośnie jak patrzę :drunken: !
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
sorki ale wiecie ciezko jest pisac jak ogonek chodzi po klawiaturze a przecierz nie bede jej z tad wywalał jak chce wam tez cos napisac to niech pisze
Do zakochania jeden krok:]
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Zenek, bez przesady, mi tez ogonki łażą gdzie popadnie, ale staram się pisać poprawnie. Staranie jest dobre, ignorancja i łatwizna zła.
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Sopocianka, napisz do mnie na 6096868 (GG) pogadamy. Ja mam szcxurka od 3 dniu i tez od pierwszego dnia juz mnie lizal po palcach, to takie cudowne!!
Kochane Maleństwo!!! http://img81.imageshack.us/img81/5716/img1171649qs.jpg
- sopocianka
- Posty: 594
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
- Lokalizacja: Sopot
Dowód przyjaźni?? jestem wzruszona
Od tragicznej śmierci Skrawka nie opuszczałam przyjaciela, który mi pozostał... Wczoraj wyszłam na kilkanaście godzin, a gdy dzisiaj wróciłam... Kochany Okrusiek tulił się do mnie jak nigdy! Przechylał łepek, mrużył oczka, prawie mruczał... a na koniec lizał chwilę moje palce! To mój najukochańszy zwierzaczek!!! :calus:Tak mocno go kocham...
Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik