szczury.org

Vassili wraca, zeby zrobić ewentualnie bobka...Siuski najczęsciej wyczuwam, gdy wdepnę w nie skarpetką...U mnie wygladą to mniej więcej tak

moje obzarciuchy oczywiscie wracaja sprawdzic czy aby co nowego nie pojawilo sie do wszamanka

Mój zawsze wraca się załatwić do klatki (no i też zjeść, napić się, albo odpocząć), ale za to sika WSZĘDZIE ! :roll: tzn. co obsika to jego więc prawie cały mój dom jest jego :D

moje robią wszystko wszędzie... albo jak wyprodukują czekoladki, to wyrzucają je z klatki żeby mieć czysto... wystarczy pozamiatać podłogę :roll:

Magister wchodzi do klatki załatwiac swoje potrzeby no chyba, że nie ma dostępu do latki.

Shura nie wchodzi. Może dlatego że młoda jest (4 miesiace ma mniej więcej)

Maluchy na razie robią gdzie popadnie. Kreska z kolei zawsze zostawiała bobki w rogu pokoju (a mieszkaliśmy z nią w sumie w 4 mieszkaniach) jak najdalej od swojej klatki. Zazwyczaj przy oknie.

B

Moje ogonki biegają po pokoju i do klatki wchodzą się napić i sprawdzić przy okazji czy nie zniknał (nie żeby znikał :p) , potem szybciutko się z niej wytaczają i lecą szamać łózko...
Niedługo będziemy spać na gołych deskach i sprężynach...

[quote="Shurka"]Shura nie wchodzi. Może dlatego że młoda jest (4 miesiace ma mniej więcej)[/quote]
Mgr ma 3 m-ce i wraca, postaraj sie nie dawać mu nic do jedzenia ani do picia poza klatką. Może pomoże

No wlasnie mam taki problem ze szczur sam wychodzi z klatki i wchodzi do niej ale sika i robi bobki poza klatka jest na to jakas rada??
Nie przeszkadza mu ze na lozku na dywanie nawet jak siedzi u mnie pod moja bluza to za chwile zuc ten mily zapach:)