[Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: [Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
Mała dalej zbiera. Dziś już myślałam, że jest lepiej, że przynajmniej raz mała wróci do klatki bez awantury, ale nie. Już pod koniec Effet ją dorwała i łup, łup. Mała się wyrywała i darła wniebogłosy a Eff ją dalej pod siebie i gryzie i gryzie. Klasnęłam, zamarły, mała przybiegła do mnie, a za chwilę chciała wrócić do Effet, ale ta ją znowu dorwała i zaczęła tarmosić... I tak dziś wytrzymałam ułamek sekundy dłużej niż wczoraj nim interweniowałam. Boję się, że naprawdę stanie się jej krzywda... Effet zdaje się nie wiedzieć kiedy skończyć...
Re: [Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
spokojnie, miej na wszystko oko, ale zbyt częste interweniowanie utrudnia wszystko. wiem, że ciężko stać nieruchomo i nic nie robić, ale muszą sobie poustalać wszystko. nie przyspieszysz tego. co najwyżej możesz np zestresować je razem, czyli zapakuj do transportera i chodź z nim niedaleko
nic tak nie łączy jak wspólny stres ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: [Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
Zamieszczam filmik dantejskich scen... spokojnie, spokojnie... aż w 2:40 zaczyna się akcja. Tak to zazwyczaj wygląda. Jak myślicie? Będą jeszcze siedzieć w jednej klatce??
Re: [Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
ja tam nic dantejskiego nie widzę
ale proponuję jakąś mniejszą przestrzeń na łączenie, wannę, brodzik, po pierwsze dlatego że na większej przestrzeni jest mniejsza możliwość konfrontacji a maluch który jest szybszy ma gdzie uciec i wtedy starsze się tylko rozjuszają ściganiem. na mniejszej przestrzeni pewnie będzie więcej spięć ale szybciej powinno się to rozwiązać. wygląda to dobrze bo małe kładzie się na plecy, ale też nie jest przerażone, nie boi się większych (tylko jest upierdliwe dlatego starsza się wkurza)
no i w ostateczności możesz je wrzucić do transportera i iść na spacer, najlepiej przy ruchliwej ulicy
jak się zestresują to się pokochają ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
czasem też pogodzenie następuje gdy któraś ma rujkę.
i pewnie jak już je dasz razem do klatki gdy przestaną się tłuc na neutralu to też trochę bójek będzie na początku, ale już się będą znały więc to będzie tylko pokaz sił![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
ale proponuję jakąś mniejszą przestrzeń na łączenie, wannę, brodzik, po pierwsze dlatego że na większej przestrzeni jest mniejsza możliwość konfrontacji a maluch który jest szybszy ma gdzie uciec i wtedy starsze się tylko rozjuszają ściganiem. na mniejszej przestrzeni pewnie będzie więcej spięć ale szybciej powinno się to rozwiązać. wygląda to dobrze bo małe kładzie się na plecy, ale też nie jest przerażone, nie boi się większych (tylko jest upierdliwe dlatego starsza się wkurza)
no i w ostateczności możesz je wrzucić do transportera i iść na spacer, najlepiej przy ruchliwej ulicy
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
czasem też pogodzenie następuje gdy któraś ma rujkę.
i pewnie jak już je dasz razem do klatki gdy przestaną się tłuc na neutralu to też trochę bójek będzie na początku, ale już się będą znały więc to będzie tylko pokaz sił
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: [Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
ja w Ciebie i Ciury wierzę ![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
filmik nie jest taki tragiczny malej sie nic nie stało
Herka Lex też tak tarmośiła tylko że Lexie tak glośno nie piszczała( prawie w gole nie piszczała)
Rozbraja mnie Szaruś
bo strasznie do Ciebie lgnie i nie wiedzialam że szczury tak dobrze wspinają się po spodniach
Wacik jest bardzo kontaktowy z tego co widzę i ciągle próbuj Junior ją prawie olewa ( Jezusicku to rzeczywiście słonioszczur xD duuuża jest) ja się nie znam ale jak dla mnie wszystko jest na dobrej drodze:)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
filmik nie jest taki tragiczny malej sie nic nie stało
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Rozbraja mnie Szaruś
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Wacik jest bardzo kontaktowy z tego co widzę i ciągle próbuj Junior ją prawie olewa ( Jezusicku to rzeczywiście słonioszczur xD duuuża jest) ja się nie znam ale jak dla mnie wszystko jest na dobrej drodze:)
Ze mną Ahri, Fatum i Niva
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
Re: [Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
Próbowałam w wannie, ale mi tłuściochy od razu wyskakują, spróbuję jeszcze na stole, ale to też nie stanowi dla nich jakiejś poważnej przeszkody, bo to istne kamikaze
Nie ma takiego miejsca skąd by nie wylazły czy dokąd by nie wlazły.
I wcale nie są ze mną takie zżyte, po prostu uciekają przed grzdylem aż mi się go żal robi. One fru po nogawkach do góry, a małe jak sobie pomyśli, ze nie potrafi to dalej biegać naokoło mnie... Spróbuję jeszcze z tym transporterkiem, tylko muszę najpierw nabyć cosik takiego... Chyba że je w obcej klatce na polko wyniosę albo klatkę na balkonie postawię?
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
I wcale nie są ze mną takie zżyte, po prostu uciekają przed grzdylem aż mi się go żal robi. One fru po nogawkach do góry, a małe jak sobie pomyśli, ze nie potrafi to dalej biegać naokoło mnie... Spróbuję jeszcze z tym transporterkiem, tylko muszę najpierw nabyć cosik takiego... Chyba że je w obcej klatce na polko wyniosę albo klatkę na balkonie postawię?
Re: [Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
Ruby mieszka już z Effie i Zizzy trzeci dzień. Krew się nie leje a sierść nie fruwa. Ale mała zdaje się być odizolowana, śpi osobno a wszelkie próby zbliżenia się do starszych panienek kończą się rozróbą. Nie reaguję już, bo może i ona troszku histeriuje, ale żal mi jak widzę, że jest taka samotna a dźwięki, które zcasem dochodzą z klatki mrożą mi krew w żyłach. Pomimo, że Ruby nie straciła ochoty do zabaw z Effie i Zizz to jednak mam wrażenie, że się ich boi, czasem wystarczy samo spojrzenie, żeby się wycofała w najdalszy kąt klatki. Czy to się zmieni? Póki co chyba jest tolerowana (ciągle chodzi "wylizana", ale nie widzę żadnych zadrapań czy ranek), ale na pewno nie jest pełnoprawnym członkiem stada...
Re: [Samice] - Laczenie dwoch starszych z nowa.
trochę to jeszcze potrwa zanim się zgrają w 100%
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?