szczury.org

Bylo podawane 0,2 ml antybiotyku do 20 ml wody, boje sie teraz podac ta ilosc na "raz", tzn np z buleczka lub ciastkiem, bo wczoraj pojawilo sie dziwne cos na oczku, cos jakby narośl , strup? ehh...
Przeczytalam w innym poscie tez o takim przypadku, moze to nastepstwo podawania juz 2 tydzien antybiotyku.. dzis ide do weta.. zobaczymy...

Guti moim zdaniem czuje się lepiej, jest żywsza, chetnie wychodzi z klatki, chce biegac, daje jej smakołyki, bo jeszcze za bardzio nie chce chrupać ziarenek... niby złapie w łapki, ale zaraz wyrzuca...
Dzis bylismy na kontroli, zeby lekarz ocenił ranke po przecięciu tego ropnia.. czy sie goi itp... szczerze mówiąc nie spodziewałam sie za dobrych wieści, bo nie widzę żeby sie goiła zbiera sie tam ta ropa, a dodatkowo bardzo zaczęła śmierdzieć ehhh :-(
A i jeszcze jest problem z oczkiem... zrobiła sie na nim taka jakby narośl - strupek
Co do rany - wet stwierdził, ze zapach mu sie nie podoba, i że może to wskazywać na nowotwór Ehh na oko też nic nie dał, żadnych kropelek, bo powiedział, że to infekcja wewnętrzna, więc dużo by nie pomogły...
Guti bedzie mieć nadal podawany Enroxil...

Leczę moja szczurkę juz przeszło drugi tydzień na zapalenie ucha i ciągle nie ma poprawy... wprawdzie odzyskała siły po przekłuciu ropnia, który był ogromniasty...(dokładnie tydzień temu), zaczeła jeść i lepiej chodzić...

Troszkę się kiwała i była osłabiona na przednią prawą nóżke (tam gdzie był ten ropień), ale myslałam, że to ze to jej przejdzie... juz mi na to wyglądało, a teraz widzę że chyba stan sie pogarsza, zaczyna się coraz częściej przewracać na prawą strone... :-(

Do tego rana po przekłuciu się nie goi... wet stweirdził, że to może być tez nowotwór, bo za bardzo rana smierdzi! ehh - czy zapach świadczy o nowotworze, czy bardziej o stanie zapalnym ? Dlaczego od razu stweirdził, ze to rak ? :-(
Co będzie jeśli stan sie bedzie pogarszał, nie chcę, żeby moja szczurcia się tak męczyła
Dalej podajemy antybiotyk, ale czy to pomoże ? Eh

Moja szczurcia - Asfa, miala podobne objawy, bylam z nia u bardzo dobrego weta i on stwierdzil, ze to wina blednika i czegos w mozgu, czy przysadce, nie za bardzo roumialam, szczurcia miala podawany Neotropil i jej stan zaczal sie poprawiac... tzn. juz sie nie hybotala na boki, niestety potem odeszla, bo wdaly sie kolejne chorobska, no ale nie wazne...

poprostu moze to wina ukladu nerwowego?

Dzięki, no to pewnie byla sprawa błednika, bo zapalenie ucha sie pogłębiało Może przy okazji jeszcze coś doszło, bo bardzo zły był oddech :-(
Jeden dzień był lepszy drugi gorszy, jednak w niedziele moja Guti odeszła... dobrze, że się juz nie męczy

Słuchaj jeżeli ten ropień jest dostępny to spokojnie możesz delikatnie nadusić by usunąć ropę. Szybciej będzie się to goić.
Ja tak robilam kiedy mój szczur miał ropień po operacji.
Powodzenia

Kurcze, tak mi przykro.
Napisałm w Twoim drugim temacie...
To jakby co na przyszłość
Trzymaj się

przykro mi

[ Dodano: Sro 31 Sie, 2005 ]
przykro mi

Tak mi przykro

['][']['] Bardzo mi przykro...teraz przynajmniej już nie cierpi i skacze radośnie za tęczowym mostkiem...

Bardzo współczuję...:-(

[']

dziękuje Wam

Witam.


Otóż wszystko rozpoczęło się od problemów Edgara z oczkiem. Ślepko zaczerwiło się wkoło, był z niego malutki wyciek - ogon często je mrużył. Na forum wyczytałam, iż to nic poważnego - przemywałam je naparem z rumianku i herbaty, wkrótce wszystko wróciło do normy, lecz pojawił się nowy problem, w sprawie którego chciałam się właśnie zwrócić do Was z prośbą o pomoc. Dwa dni temu zauważyłam, że Ed wyraźnie przekrzywia łepek w jedną stronę - tą, z której były problemy z oczkiem. Nie widać, by miał jakiekolwiek problemy z poruszaniem się, główka, z tego co zauważyłam jest w pełni ruchoma, szczurek kręci nią węsząc, na przykład - jednak siedząc, czy idąc wyraźnie ją przekrzywia. Ech - czy wiecie, co to może być i czy może być to objaw czegoś niebezpiecznego dla zdrowia szczurka? Mam lecieć do weta? Martwię się :-( , z góry dziękuję za odpowiedź.

Tak, masz leciec do weta. Wyglada to na zapalenie ucha. Czym szybciej szczur zostanie zbadany przez weta i czym szybciej zacznie sie kuracja anytbiotykami, tym wieksza szansa, ze szczur z tego wyjdzie calkowicie i glowka nie bedzie zbytnio przekrzywiona. Mam szczura, ktory przeszedl zapalenie ucha wewnetrznego, byl leczony, ale niestety glowka jest nadal minimalnie skrzywiona, ponadto musze mu teraz co tydzien przycinac zabki. Wiec nie zwlekaj i udaj sie do weta, ktory zna sie na gryzoniach. Trzymam kciuki!

P.S takie przekrzywianie glowki moze byc zwiazane rowniez ze zmianami neurologicznymi lub moze wskazywac na chorobe zwana mykoplazmoza, ktora dosyc czesto objawia sie u szczurow...

tak jak pisze Wildi. Moze to być problem z błędnikiem (ucho wewnetrzne)