Strona 3 z 4
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: wt wrz 20, 2005 10:31 am
autor: ESTI
Też macham łapkami z zadowolenia z nadzieją, że może będzie lepiej...oby oby, trzymam kciukasy za SENIORA.

:przytul:
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: wt wrz 20, 2005 8:58 pm
autor: limba
raport z dnia dzisiejszego...Kapcio jest żwawszy i weselszy...mniej sie drapie iiii polizał mnie po ręku :zakochany: nie wiem czy to wyraz sympatii bo wczesniej miałam na rękach swoje krówki...ale układa sie przy mnie , łazikuje sobie tyle ile potrafi a dzis nawet wykonał skok

z domku...ale jest zdecydowanie weselszy

[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: śr wrz 21, 2005 8:08 pm
autor: falka
:klas2k: będzie coraz lepiej

[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: śr wrz 21, 2005 8:20 pm
autor: merch
Też bardzo cieszę . A swoją droga to Encorton w tymprzypadku pomógłby na swiąd za to pasozyty by tylko miały łatwiej. A skąd u wetów taka moda na alergie sie zrobiła? To juz kolejny przypadek rozpoznanej alergii zamiast pasozytów , jaki obserwuje na forum.
PozdrM
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: śr wrz 21, 2005 8:52 pm
autor: Ewqa
[quote="merch"]A skąd u wetów taka moda na alergie sie zrobiła? To juz kolejny przypadek rozpoznanej alergii zamiast pasozytów , jaki obserwuje na forum. [/quote]
Leczenie alergii jest dłuższe i bardziej kosztowne. No i łatwiej gdybać że cośtam niż podjąć konkretne leczenie.
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: czw wrz 22, 2005 8:35 pm
autor: limba
No to jestesmy po zdjęciu...Kapcio ma przemieszczony krąg :-( ...czeka go kuracja przeciwzapalno-sterydowa...pozatym nie mozna nic z tym zrobić :-( ...czucie w łapkach ma ...no nic..zobaczymy...dobrze sobie chłopak radzi mimo swojego ...mozna nazwac kalectwa...
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: czw wrz 22, 2005 8:38 pm
autor: ESTI
Kurcze, obawiałam się tego. Biedny maluszke, może kuracja lekowa pomoże...
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: czw wrz 22, 2005 8:40 pm
autor: limba
[quote="ESTI"]Kurcze, obawiałam się tego. Biedny maluszke, może kuracja lekowa pomoże...[/quote]
Wojtys tez stawiała na to...póki nie cierpi i jest wesoły i sobie radzi...dozyje u mnie swojej starości....po wizycie tak sie we mnie wtulił że myslałam że się popłacze...
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: czw wrz 22, 2005 8:42 pm
autor: ESTI
[quote="limba81"]po wizycie tak sie we mnie wtulił że myslałam że się popłacze...[/quote]
Boziu...ja bym się poryczała - powaga.

[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: czw wrz 22, 2005 8:44 pm
autor: limba
[quote="ESTI"]Boziu...ja bym się poryczała - powaga.[/quote]
oj mi nie wiele brakowało...całą droge do domu byl taki wtulony...leżał ja go smyrałam on sobie ząbkami strzelał...po czym odkryłam spora kałuże na moim podkoszulku

[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: sob wrz 24, 2005 9:05 pm
autor: Tola
A co sądzicie o leczeniu Encortonem zapalenia gruczołów mlekowych? Jak pytałam doktora, dlaczego steryd, powiedział mi, że w Zorki wieku (19 miesięcy) sterydy "nie zdążą" narobić wielkiej szkody w przeciwieństwie do antybiotyków.
A ja myślałam, że sterydy w leczeniu to ostateczność.
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: pn wrz 26, 2005 7:18 pm
autor: limba
więc diagnozna jest taki że Kapunio ma szczelinę między kręgami (cierpi na ta samą przypadłość co dr Wojtyś) ...możliwe że kiedyś miał pękniety kręgosłup...nic się nie da zrobić poza lekami doraźnymi gdyby bardzo bolało...no i mam spróbować żeby Kapcio trochę popływał... tak doszłysmy razem do wniosku że mozna by spróbować u niego tego rodzaju rehabilitacji...
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: pn wrz 26, 2005 8:09 pm
autor: ESTI
Widzialam Kapcia i jest slodyczkiem kofanym, duzi piekny chlopaczek...szkoda, ze tyle przezyl niedobrego w zyciu...przy takiej jednak opiece-lepiej nie mogl trafic.

[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: pn wrz 26, 2005 8:16 pm
autor: limba
oj Estuś :oops: mógł do Ciebie na przykład
[ Dodano: Pon Paź 10, 2005 2:52 pm ]
Jako iż temat jest zmieniony (i bardzo dobrze) piszę o lekach doraźnych przepisanych Kapuniowi..dr Wojtyś przepisała, dr Bielecki potwierdził..Meloksam-przeciwzapalnie i przeciwbólowo 1/16 tabletki (przynajmniej przez 10 dni). Lek działa 24 godz. Mydocalm-(mam wykupić w razie gdyby Kapuniowi się pogorszyło.) Pogorszenie niedowładu tylnych kończyn ,skurcze łapek, bardzo silna bolesność, brak chęci lub brak możliwości poruszania się..
Meloksam podaje jak widzę że coś boli, albo mam takie podejrzenie..np zamieranie w jednek pozycji, trudność z podrapaniem się w okolicach pyszczka, niechęć do ruchu itepe oraz profilaktycznie przy nagłych zmianach pogodowych gdyż uraz(ból) objawia sie tak jak reumatyzm...
Jeśli kogoś zaniepokoi wygląd kręgosłupa swojego ściurka
TUTAJ może porównać jak to wygląda u mojego ..i jedyne co moge poradzić to lecieć pędem do weta...
[KREGOSLUP] uraz Kapunia
: czw lis 17, 2005 1:03 pm
autor: limba
Dodam jeszcze że od paru dni do leków dołączyłam naświetlanie lampą Zeptera. Raz dziennie 3 piknięcia.. Zaczęłam dawać również Mydocalam i ciur mi sie zdecydowanie ożywił..Niestety zauważyłam przykurcze prawej tylnej stopki, ale na to również Mydocalm..a tak pozatym bardzo dobrze sobie radzimy, śpimy na pieluchach, buszujemy po kątach ..