Strona 3 z 41

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz mar 28, 2004 9:07 pm
autor: oliwi@
a i mam jeszcze jedno pytanie. przeszukalam dokładnie futerko Mikiego i doszlam do wniosku że wszoły zostały całkowicie wytępione ale na futerku (szczególnie widać na czarnym) są jeszcze chyba jajeczka. Czy FRONTLINE "zabija" tez jajeczka czy niestety nie ????

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz mar 28, 2004 9:09 pm
autor: krwiopij
nie zabija... dlatego zabieg nalezy powtorzyc za tydzien lub dwa... przekaz mikiemu calusy za mezne zniesienie pryskania tym paskudztwem... :P

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz mar 28, 2004 9:16 pm
autor: oliwi@
no cóz trudno. jakoś to przeżyjemy :)

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz mar 28, 2004 9:33 pm
autor: klakier
jeśli frontline dla szczórów to ten sam preparat co dla psów to zabezpiecza on zwierzaka przez około 3 miesiące!!! i zabije pasorzyty które sie wykluły z jajek w tym czasie!!! preparat ten zabezpiecza psa na trzy miesiące w następujący sposób zakrapla sie psa na karku i u nasady ogona (ściśle określoną dawką) preparat perznika do krwi naszego psa i przez trzy miesiące powoduje rozmiękczanie narządu gębowego u pasorzytów które przez to nie mogą się odrzywiać!! pozatym działa też kontaktowo!!!

chyba że pomyliłem nazwę na 100% jestem pewien że frontline działa (na psie) przez 3 miesiące zabezpieczając przed pchłami i kleszczmi (nie wiem jak z innymi stworami)!! na 90% że działa w sposób który opisałem :D
w każdym bądź razie powodzenia w zwalczaniu tych nadmiarowych zwierzątek 8)

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz mar 28, 2004 9:41 pm
autor: IVA
Klakier ma rację, zabezpiecza co najmniej na 40 dni ale zdarza się, że jak pasożytów jest bardzo dużo to po tygodniu wskazane jest powtórzyć zabieg

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz mar 28, 2004 10:01 pm
autor: oliwi@
ja w sobote jeszcze raz ide do weta ale jeśli dobrze zrozumialam to:
pasożyty który wyklują sie z jajeczek w futerku miekiego w czasie (od spryskania) ok. 40 dni to nie mają one szansy przeżycia tak ?
jezli tak to czuje sie uszczęśliwiona ;)

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz mar 28, 2004 10:03 pm
autor: krwiopij
hmm... wiec moze sa rozne frontline... ja widzialam nie taki, ktorego kilka kropel skapuje sie na zwierza, tylko rozpylany... po tym zabieg kazali powtorzyc... zastrzyki, ktore dostawal skaven tez byly dwa... chcoc z drugiej strony moze tak byc dlatego, ze wet chce wyciagnac od klienta wiecej kasy... :twisted: :wink:

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz mar 28, 2004 10:07 pm
autor: oliwi@
moj szczur był spryskany właśnie tym rozpylanym ale i tak w sobote na wszelki wypadek powtorze. jesli bedzie taka koniecznosc. kawałek jezyka za przewodnika wiec zapytam weta i wam powiem.

Pomocy

: ndz kwie 18, 2004 8:43 am
autor: Kupszton
Mam 2 miesiecznego szczurka i chyba ma on pchły. Czy jest jakis preparat dla młodych?? Czy ten Frontline jest dobry na pchły?? ODP

[PASOZYTY] temat glowny

: ndz kwie 18, 2004 2:31 pm
autor: Ania
Na prawdę byłabym BARDZO wdzięczna, gdybyś korzystał z wyszukiwarki, odpowiedzi tego typu znajdziesz conajmniej kilka.

Pomara?czowo- br?zowe plamy na futerku

: pt kwie 30, 2004 4:17 pm
autor: Kupszton
Mój szczurek ma jakies plamy i jakieś pasożyty. Niech mi ktoś powie jak wyglądają poszczególne pasożyty(krótki opis wyglądu) bo te moje to takie brązowe> Wiem że było o tym już tyle że macie dość ale to dla mnie ważne :(

[PASOZYTY] temat glowny

: pt kwie 30, 2004 4:22 pm
autor: PALATINA
U szczurków najczęściej zdarzają wszy, ale czy to akurat są wszy, to nie mam pojęcia.
Nie zależnie od tego, co to jest powinieneś kupić coś na te robactwo (w sklepie lub u weta) i to wykilować! :twisted:

ok

: pt kwie 30, 2004 4:37 pm
autor: Kupszton
Ma tesh na skórce taki pomaranczowy proszek (osad) czy coś . C to jest??

[PASOZYTY] temat glowny

: pt kwie 30, 2004 4:46 pm
autor: PALATINA
O tym już była wielokrotnie mowa na forum, bo to dość częste - To taki szczurzy łupież. Można z nim walczyć, ale zazwyczaj nie jest to skuteczne, więc lepiej sobie dać spokój, bo łupież szczuraskowi nie przeszkadza!
Sprawdź, czy to tylko łupież, czy tez pasożyty.

Ok

: pt kwie 30, 2004 6:10 pm
autor: Kupszton
Dzisiaj właśnie jednego z nich zabiłem. Taki nijaki brązowy mały. ALE BYŁ NIESTETY !!!