Strona 3 z 4
czy dobrze robie?
: wt lis 15, 2005 8:32 pm
autor: nenya
*szept:sachma..a ile ma??*:)
a szmatki pierzesz? nie zaszkodzi??:)
czy dobrze robie?
: wt lis 15, 2005 8:40 pm
autor: sachma
nie daje szmatek
![:wink:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f609.svgz)
dostaja papier toaletowy
![:wink:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f609.svgz)
a ja wybieram papier co 2dni ... czasem w gniezdzie tak schowaja ze przez tydzien znalesc nie moge.. ale co tam :lol:
nie wiem ile... po rozmowie wniskuje ze nie wiecej jak 12-13...
czy dobrze robie?
: śr lis 16, 2005 9:08 am
autor: Zirrael
Moim papier trzeba wymieniać codziennie, bo sikają niemiłosiernie, słonka mają też trochę wykładziny dywanowej na półeczce i tą piorę raz na tydzień... Jak dotąd nie zaszkodziło, tylko płukać trzeba bardzo dokładnie....
p.s.
sachma z rozmów tak wynika, ale mi przyznała się do 15....
czy dobrze robie?
: śr lis 16, 2005 10:35 am
autor: Shady Lane
Przepraszam, bardzo przepraszam za off topic, ale z tego co mi się przyjazna_maja przyznała to ma 15 lat, a szczury hoduje od 6, i sama najlepiej wie, co jest dla nich dobre. Dobre jest karmienie ludzkim zarciem, bo szczur, który był karmiony takim żarciem dożył 4 lat. Tak sie tylko chciałam podzielić tym co wiem ... ale wydaje mi sie, a raczej jestem pewna, że to nie jest prawda...
A tak wracając do tematu, to ja też, tak jak Zirrael papier moim wymieniam codziennie, a czasem nawet dwa razy dziennie. Panny zniosą wszystko do swojej sypialni, nasikają tam, a potem w tym spią... :roll:
czy dobrze robie?
: śr lis 16, 2005 12:32 pm
autor: sachma
jak dla mnie to niezla sciema z tym wiekiem.... i szeptac nie bede
co do papieru to u mnie ciezko to wyciagnac :lol: zawsze jest to tak upchane w siano ze cala konstrukcje trzeba psuc
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a pozniej szczury sa zle ze od nowa musza robic :lol:
czy dobrze robie?
: pt lis 18, 2005 1:47 pm
autor: Łapka
[quote="sadysta"]kąpiel odpada, ma taki lęk przed wodą że wyskakuje z wanny, nie sądziłem nawet że szczur potrafi tak wysoko skakać . [/quote]
Ja też nie wiedziałam, póki się nie przekonałam
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
. Juz nie mam wanny, bo był remont miesiąc temu. Jest kabina. I jak takie zwierzątko kąpać w kabinie? =/ Lepiej powiem wam czego nie powinno sie robić (własne doświadczenie O_o). Mój szczurek też boi się wody jak...no bardzo w każdym razie :] Kiedy go namydliłam (szarym mydłem oczywiście!!!) nie chciał wrócić do wanny. Włożyłam go do tej wanny i zamknęłam kratami od katki. Tak sie biedaczek bał, że wsadzał nosek między pręty i sie kaleczył
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Także, nie radzę tego robić... =='
czy dobrze robie?
: pt lis 18, 2005 8:09 pm
autor: Shady Lane
Ja też nie wiedziałam, póki się nie przekonałam Very Happy. Juz nie mam wanny, bo był remont miesiąc temu. Jest kabina. I jak takie zwierzątko kąpać w kabinie? =/ Lepiej powiem wam czego nie powinno sie robić (własne doświadczenie O_o). Mój szczurek też boi się wody jak...no bardzo w każdym razie :] Kiedy go namydliłam (szarym mydłem oczywiście!!!) nie chciał wrócić do wanny. Włożyłam go do tej wanny i zamknęłam kratami od katki. Tak sie biedaczek bał, że wsadzał nosek między pręty i sie kaleczył
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Także, nie radzę tego robić... =='
To mi zalatuje znęcaniem się nad zwierzętami :/
Po pierwsze, jeżeli szczur nie chce być kąpany, to się go na siłę nie zmusza!!! Jak się bardzo ubrudzi to się go przeciera mokrą szmatką.
A zamykanie szczura w wannie klatami od klatki ... sadyzm :/
czy dobrze robie?
: pt lis 18, 2005 8:40 pm
autor: Łapka
No cóż, przecież powiedziałam, że lepiej tak nie robić, hę? A wtedy jeszcze byłam niedoświadczona w szczurzych sprawach... I wiedz że nie jestem sadystką... :!: A przecieranie szmatka w przypadku DJ'a nic nie daje. Co 3 dni zmieniam trociny, a to ze spi w swoich lejach to nie moja wina. Taki juz jest....
czy dobrze robie?
: pt lis 18, 2005 8:44 pm
autor: jutka
Łapka, jak rozumiem wyrażasz skruchę i obiecujesz, że więcej nie będziesz
Ale jest jeszcze jedna rzecz - jeżeli kiedyś będziesz musiała wykąpać szczura, to nie szarym mydłem - szczur ma wrażliwą skórę, a szare mydło nawet dla ludzi jest zbyt mocnym środkiem. Jeżeli już to samą wodą albo delikatnym szamponem dla szczeniąt/kociąt. Są też szampony dla psów alergików. A najlepiej nie kąpać wcale.
Czasami kąpiel jest konieczna (np. kiedy leczyłam u szczura grzybicę, musiałam ją myć Nizoralem), ale można sobie poradzić bez wanny i wykąpać szczury w umywalce.
czy dobrze robie?
: sob lis 19, 2005 10:43 am
autor: Łapka
No cóż skoro tak mówisz to nie będę go kąpać szarym mydłem. Chcę tylko powiedzieć, że wet mi tak poradził :shock:
czy dobrze robie?
: sob lis 19, 2005 10:46 am
autor: sachma
moj wet radzil kapac w nizoralu.. bo Bandyta mial straszny lupierz ...
czy dobrze robie?
: pn lis 21, 2005 1:30 am
autor: Nakasha
Nawet jeśli szczurek czasem śmierdzi, nie powinno się go od razu kąpać.... były setki tematów o tym :/
Może śmierdzieć lub ubrudzić się i nie myś samodzielnie jeśli:
1. ma złą podściółkę lub jest ona za rzadko zmieniana
Nawet jeśli właścicielowi wydaje się, że jest ok, a szczur chodzi brudny, to znak, że jednak nie jest ok. Trzeba bardziej się postarać i zmienić ściółkę na inną lub częściej ją wymieniać. Jeśli jest konieczność zmiany codziennie lub co 2 dni, polecam w ogóle zmienić podłoże.
Szczurek nawet smierdzący po przebywaniu pewien czas w nowym podłożu zaczyna dobrze pachnieć.
2. Szczurek przechodzi okres dorastania.
Wydziela wtedy intensywne zapachy i słabiej dba o higienę [tym bardziej, jak to samczyk]. Nic się na to nie poradzi
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
.
3. W jakiś pokrętny sposób znaczy teren.
Może czuć się zagrożony czymś, albo być w nowym miejscu, więc intensywnie znaczy podłoże i sam siebie przy okazji. Jeśli jest sam, może znaczyć klatkę po każdym wymienieniu ściółki. Co nie znaczy, że trzeba rzadziej ją wymieniać.
4. szczur jest chory i nie daje rady się myć z powodu straty sił lub z powodu osłabienia.
Trzeba dokładnie obserwować jego zachowanie i w razie czego udać się do weta znającego się na szczurkach.
Sprostujcie mnie, jeśli się mylę, bo pkt. 3 nie jestem w 100% pewna....
czy dobrze robie?
: pn gru 05, 2005 10:55 pm
autor: miniulka91
ja tez wymieniam sciułke co 7tni ma bardzo czysto i niesmierdzi niewiem jak wam moze smierdziec po 2 dniach
czy dobrze robie?
: wt gru 06, 2005 1:55 pm
autor: sachma
ja sie ma dwa szczury ktore chodza i tylko znacza teren i trzyma sie je na trocinach ktore mimo ze wchlaniaja wilgoc nie pochlaniaja zapachu, to moze smierdziec
zreszta zalezy kto jaka ma wytrzymalosc. w moim domu nigdy nie bylo zwierzat (wszystkie pieski maja kojce na dworzu) i mam mala tolerancje zapachowa. poprostu smierdzi mi po dwoch dniach....
teraz sprzatam po tygodniu, bo mam drewniany zwirek i on lepiej pochlania zapach.
ale i tak, jak maluchy dostana groszek to trzeba sprzatac szybciej - robia po tym bardziej smierdzace kupki niz normalnie.
Re: czy dobrze robie?
: pt kwie 07, 2006 1:49 pm
autor: tarantulek
ja trociny i picie zmieniam co 2 dni. Czy to źle że picie zmieniam tak żadko? Przecierz po 2 dniach woda jest jeszcze dobra.