szczury.org

ja kupilam miekka szczotke do zebow (taka dla dzieci) i czyszcze ogonki a futerko jak sie porfiryna poprudzi to wacikiem moje raz byly kapane jak wlazly do zupy do miski psa

hehe, satanka, bo psia zupa lepsza od ziarna:)

staram sie nie myć mycholi, bo po takich działaniach ja mogę lizać rany.. tak, Efiks, moj napuszony czur ;-)

Mój szczurek jest cały brudny z odchodów itp. Czy mam go kąpać i czy wystarczy sama woda?

Tak przy okazji...jest taka magic opcja jak Szukaj
http://www.szczury.org/viewtopic.php?t=5317 myślę że tu jest sporo o tym jak ogonkowi umyć ogonek...

skoro tak sie brudzi to moze jest chory?? szczurek powinien sam dbrac o swoja higiene...

Moj Sal jak juz nie mogl jesc i chodzic tez byl caly brudny.... obserwuj szczurka... albo jest chory alb masz syf w klatce

Ale czy wystarczy go umyć samą wodą?
Bo ma szampon dla psow i kotów i pisze że nie podrażnia skóry i nie wiem czy go można użyć.

Sama woda może nie wystarczyć...

Ale Sachma ma zupełną rację - coś z nim jest nie tak. Normalnie szczur, nawet jak się ubrudzi (np. gdy po np. jogurcie ma luźniejszą kupkę), to i tak zaraz się czyści. Mój Przester brudził się tylko przez pierwsze 3 dni, kiedy był naprawdę chory. Idź lepiej szybko do lekarza, bo to może być coś poważnego...

zgadzam sie, moja szczurka myje sie nawet jak dotknie sie czegos brudnego, albo powącha palec obcej osoby, szczury to czyste zwiezeta, a do mycia jak cos sa specjalne szampony dla gryzoni, dostaniesz w zoologu albo w necie

Wiem, że odkopuję stary temat, ale postanowiłam nie zakładać nowego, użyć wyszukiwarki i wykorzystać stary.
No więc mam problem z ogonem. Oczywiście nie z moim, tylko z ogonem jednego ze szczurów.
Chłopaków mam dwóch - jednego ogon lśni czystością, a drugiego.. Szkoda słów.
Jimi za nic w świecie nie dba o tą swoją dżdżownicę. Ma ją uwaloną tak, że cała się klei, wszystko mu się tam przyczepia, warstwa brudu ma z milimetr co najmniej. Zaschnięte gerberki, siki i te sprawy.
Problem jest nie tylko w tym, że on nie myje tego ogona.. Ale też w tym, że ja tego doszorować nie mogę! Próbowałam już wszystkiego: począwszy od mycia wacikiem, poprzez gąbkę, szorowanie szczotką do zębów, namaczanie w wodzie, nawet polewałam mu już wodą utlenioną, ale nawet ona nie przeżarła. Najgorsze, że on się przy tym wierci jakbym go zabić chciała co najmniej (kto by nie uciekał, jakby mu ogon ciągnęli i szorowali szczotką do zębów). Dziś szorowałam go ponad 20 minut, skończyło się na tym, że ja cała podrapana, szczur obrażony, ogon dalej brudny.
Coś tam zeszło chyba, ale ledwo wsadziłam go do klatki, poszedł, wymoczył w serku, w siuśkach i skoczył na żwir. No już nie wiem, co mam robić. On ten ogon specjalnie chyba wszędzie pcha, a już szczególnie do misek.
Pomocy!

Niewiele da się z tym zrobić moim zdaniem, taka już samcza natura. Moi panowie też mają masakrycznie brudne ogonki, ale mnie to nie przeszkadza.

hey,a ja mam pytanie co do vibovitu bo ja nie wiem czy to jakis specjalny dla gryzoni czy normalny dla dzieci

okti199 pisze:hey,a ja mam pytanie co do vibovitu bo ja nie wiem czy to jakis specjalny dla gryzoni czy normalny dla dzieci

"Normalny" dla dzieci ja swoim chłopakom kupuję Vibovit Bobas

Witajcie kochani!
Otóż mam problem, niby banalny, acz dla mnie dziwny.
Wiem że były juz tematy o ogonach, jednak wolę spytać tu, dokładnie o to o co mi chodzi bo gdybym skomentowała przy istniejącym poście raczej nikt by nie odpowiedział...
Mam dwa szczury.
Jeden z nich jest brązowy i ma także brązowawy ogon. Przez przypadek skrobnęłam ten ogon paznokciem i zaczęła mu się skóra ssypywać! Wiecie, ogon jest zbudowany jakby z "segmentów" a u mojego szczura przy lekkim podrapaniu zaczynają odpadać!
W ogóle boje się ten ogon umyć, bo nie chcę naruszyć tych segmentów ;/
Co to znaczy, czy jest to normalne? Czy mój lęk jest normalny?

http://szczury.org/viewtopic.php?f=170& ... luszczenie

Łuszczenie się ogonka z brudem jest normalne.

To nie skóra sie sypie, tylko łuski.
Bez paniki. Ogon można przecierać wacikiem z mydłem , ale tylko "z włosem" .
A tematy są po to, zeby sie do nich dopisywać, a nie tworzyć nowe. Ludzie zaglądają w teamty i odpisują, jesli coś wiedzą.