szczury.org

moja Mysia też szalała za piórkami - czasem to był jedyny sposób żeby ją wyciągnąć zza szafy :hihi: szczotce do zamiatania też nie przepuściła
w ten sposób nie mam już żadnych piórek w domu, ale ostatnio moim małym machałam pędzelkiem przed noskami - efekt jak z piórkiem - jedna robiła super akrobacje, byle tylko dorwać pędzel - widok świetny, muszę to kiedyś pstryknąć

xD jaki ubaw miałem jak sie bawiłem piórem bażanta z ciurami xD jak je im zabrałem to myślałem ze ze śmiechu padne xD najpierw zrobiły zasmucona minkę patrząc na mnie a później tak sie pobudziły ze z dobre 20 min non stop sie kotłowały XD

odkopujesz tematy sprzed 5 lat

Ale przynajmniej dodał info, że piórka to fajna sprawa I inni może tu spojrzą i tez się pobawią z ogonkami

otóż to - z moimi wariatami innej zabawy nie ma, nie potrafią sie na niczym innym skupić PIÓRKO RULEZ !!!
wszystkim serdecznie polecam, jeśli ciurek nie potrafi się skupić piórko gwarantuje to że się nim zainteresuje

Piórka "rulez" Dostaliśmy kiedyś jako gratis do ściółki taką małą myszkę z jakiegoś futrzastego tworzywa z ogonem z piórek właśnie. Dziewczyny zakochały się w tej zabawce - obudziła w nich jakieś dzikie instynkty kiedy już złapały pióra, to od razu malretowały ile się da.