szczury.org

Jesu JA tego juz nie komentuje i postanawiam zakonczyc temat. Ludzie wy chyba troszke za bardzo sie wciagacie w tego typu temat. A jesli chodzi o mojego przedmowce to chcialem przkazac w sposob dostadny temat ktory jest ciezki do pojecia przez niektore osoby i mimo tego sposobu nadal znajda sie osoby nierozumne. Co ja tu duzo bede pisac , Ja Ciebie nie obrazam i nie mowie o Tobie. Kazdy ma prawo do swojego zdania, a ty biegni uratowac krowki , kurczaczki itp zwierzeta bo One dopiero sa hodowane jak to nazwales w iscie holokaustowych warunkach. Mysle ze nawiazujesz tu do obozow koncentracyjnych niewiem czy jest to na miejscu i czy wypada przedstawiac takie porownanie, niezapomni jeszcze pomoc tym millionom szczurow, ktore zyja pod naszymi ulicami, jesu w jakich one warunkach mieszkaja, zjadane przez kotki, ale co ja gadam przeciez nie istnieje lancuch pokarmowy, szczury jedza ludzi szczury tez jedza co chca czyli zjedza weza. KONIEC BO TO NIE PROWADZI DO NICZEGO!!!

[ Komentarz dodany przez: limba81: Sro Mar 08, 2006 1:25 pm ]
Po raz drugi zwracam uwage na nieprowadzenie po raz setny takich dyskusji. Jesli chcesz podyskutowac, wyjasnic sobie cos, poklocic sie to zapraszam do odpowiednich tematow lub bezposrednio na PW do danej osoby. Nastepne posty poza tematem glownym beda usuwane.

[quote="Simo1984"]A tego juz nie komentuje i postanawiam zakonczyc temat.[/quote]

I bardzo dobrze, temat uwazam za zamkniety.

Mój szczurek,ten który gryzł klatkę i pytałem o to w poprzednim poście, dzisiaj rano uciekł z klatki, przecisnął się przez pręty i zniknął! Co robić!? Szukałem i czekałem, nasłuchiwałem... Nic! Pomóżcie, bo już go nie ma kilka godzin!

Przede wszystkim, jeśli zorientujesz się, w którym pomieszczeniu (pokój, kuchnia) jest szczurek, to zamknij drzwi, żeby nie miał możliwości biegania i chowania się po całym mieszkaniu.

Na środku danego pomieszczenia zostaw otwartą klatkę lub jakiś transporter, obok poustawiaj trochę przysmaków.

I pomyśl o jakiejś siatce metalowej, bo szczurek może znów uciec.

Najlepsze jest to, że mam dziwny dom i mały pokój, więc szczurki są w przedpokoju i mogą wejść do kuchni, pokoju telewizyjnego, pokoju rodziców, na dolną część mieszkania bo nie ma drzwi! (tak, wiem... Chore) A smakołyki porozmieszczałem i nic!

Staraj się posiedzieć w ciszy w każdym z pomieszczeń po kolei i nasłuchuj, czy gdzieś czegoś nie skrobie, chociaż może być tak wystraszony, że siedzi w jakimś ciemnym kącie i się nie rusza... ja bym najpierw przeszukała kuchnię, tam są zapachy, które może go zainteresowały?
I bardzo ważne - pilnuj, żeby nikt wychodząc z domu nie wypuścił go na dwór, bo wtedy już bardzo marne szanse i dla niego i dla ciebie na znalezienie go.
Przeszukaj wszystkie kąty - pod szafkami, pod wanną, za szafą i gdzie tylko mógł wejść - chociaż pewnie już to robiłeś...

A na przyszłość postaw może klatkę na czymś, z czego szczury nie zejdą (jakaś szafeczka np.)

Kazik, którego szukam potrafi skoczyć na trochę mniej niż metr, jak również zeskoczyć z takiej wysokości, także żadne szafki, a siedziałem już cicho i po kilkanaście razy zaglądałem w najmniejszy kąt... Idę zobaczyć do kuchni , a wy dalej podawajcie sugestie.

Malachit, dzięki! Był w kuchni spał w szafce na śmietniku, spał O_o Dzięki wszystkim

Ps, szukałem go 11 godzin

Najważniejsze, że się znalazł

Może niech temat zostanie, ponieważ są ciekawe pomysły na szukanie "uciekinierów', a nie daj Boże jeszcze komuś innemu zginie i przynajmniej znajdzie tu szybko odpowiedzi

dienonych pisze:Może niech temat zostanie, ponieważ są ciekawe pomysły na szukanie "uciekinierów', a nie daj Boże jeszcze komuś innemu zginie i przynajmniej znajdzie tu szybko odpowiedzi

Tematów się nie usuwa, tylko zamyka, więc nadal można je czytać

Śmietnik, no tak. Moje jak gdzieś uciekną to na 89% są w śmietniku, na 11% zakopią się pod kanapą. Jeśli są w innym miejscu to je słychać ;p
@dienonych koniecznie zabezpiecz klatkę przed takimi wypadkami, bo się nastresujesz przy bachorach:)

Przypomnij sobie gdzie zbiegł ogonek. Porozstawiaj w pomieszczeniu różne przekąski, które mogłyby go zwabić. Bez paniki! Na pewno się znajdzie!

Venice, wydaje mi się czytając już któreś twoje posty, że czytasz tylko pierwszy post z tematu ignorując resztę - szczur już się znalazł.