Strona 21 z 174
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:27 am
				autor: Kagero
				satanko  :uscisk: spać, spać, spać! ot co.
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:27 am
				autor: AngelsDream
				Nikt nigdy nie smażył się notebookiem? :hihi:
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:28 am
				autor: Kagero
				no ja nieee... :roll:
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:29 am
				autor: sauatka
				[quote="angelsdream"]Nikt nigdy nie smażył się notebookiem? :hihi:[/quote]
jakas instrukcja obslugi by sie przydala  :jezor2: 
[quote="Kagero"]satanko :uscisk: spać, spać, spać! ot co.[/quote]
nie no przeca po 2 jest 

 nie oplaca sie  :jezor2:
 
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:30 am
				autor: AngelsDream
				Fajna sprawa... Tylko potem nóg lepiej nie dotykać 

 Pracuje już prawie dobę, one się przegrzewają szybciej niż stacjonarne komputery.
 
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:31 am
				autor: Kagero
				angelsdream, albo nie wąchać ;-)
satanko, jeszcze się opłaca!... :-D
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:32 am
				autor: AngelsDream
				A to zależy, czy ktoś się myje i czy lubi węgiel 

 [Marudzi na swojego IBMa X30]...
 
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:37 am
				autor: sauatka
				[quote="Kagero"]satanko, jeszcze się opłaca!... [/quote]
zartujesz sobie?  :jezor2:  co mi z 12h spania 

 
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:56 am
				autor: Maugosia
				Chciałabym sobie porządnie pomarudzić :klaun: ... ale ja marudze tak dennie :sad8: , ze az nieciekawie. 
Patrzcie jaki mam durny blog
.
:sad8: <== ta minka jest kawaii.
/EDIT
No oczywiście, jak zwykle, ślepa... :shock: 
Siedze jak na szpilkach, Moe jest ciagle po narkozie... prawie juz 11 godzin... czyżby juz sie budziła? Obudź sie kruszynko. :-( Ciagle czekam na wieści.
 
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 2:24 pm
				autor: Ania
				Maugos - obudziła się, już nawet pije, ale ciągle słabiuchna. To pewnie też już wiesz.. Teraz oboje odsypiają ciężką noc.
A wet - istnia przesada, żeby wydać nieprzytomne zwierzę i jeszcze nie dać deski ratunkowej, gdyby się nie przebudziła  :zlosc:
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 3:03 pm
				autor: Maugosia
				Ania, tak wiem wiem : ), az mi lżej na serduchu.
Weterynarz... kurcze i to ten polecany w Tychach : S.
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 5:05 pm
				autor: Fatty
				faceci zmieniali gazomierz, pownerwiali mnie, pojechali i ...gaz się nie chce zapalić. Gadali coś o odpowietrzaniu i się zmyli. Da się to jakoś "odpowietrzyć" na własną łapę? Czy może jednak coś spartaczyli,że gaz się palic nie chce i dzwonić po nich mam?
Kto doinformuje ciemnotkę?
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 5:11 pm
				autor: Ania
				Fatty - ja w takiej sytuacji wołam sąsiada ;-) Bałabym się cokolwiek robić na własną rękę. Jeśli byli to panowie wysłani na polecenie Administracji budynku to właśnie tam warto zgłosić problem.
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: pt lis 17, 2006 5:23 pm
				autor: Fatty
				dzięki Ania.
Tez zawsze latam do sąsiada, ale zwykle jeśli o sprawy z niedomaganiem komputera chodzi 

O właśnie gaz zapalił sam 

 Idę to uczcić- zupę sobie odgrzeję 

 
			 
			
					
				Marudnik vol. 2
				: sob lis 18, 2006 6:35 pm
				autor: Agata
				:sciana2: Ręce mi opadają, naprawdę. Ech, szkoda słów.