Strona 21 z 42

Re: szczurzyce z lancre: już bez Esme.

: pn sie 18, 2008 11:55 am
autor: Telimenka
Heheh no nie a moje to takie brudne maja te ogony ;D . Moze podesle do Lily, niech tez zmieni cos w ich zyciu bo po prostu... ::) ::) siasc i plakac nad mymi brudasami.

A Lily ma zdolnosci budownicze inaczej.. czepiacie sie sierotki jednej.. swoja droga biedna Perdita, ktora jest budowniczym, bynajmniej nie inaczej.. tylko jak trza! ;D

Re: szczurzyce z lancre: już bez Esme.

: czw wrz 04, 2008 2:08 pm
autor: yss
no. w czasie mojej nieobecności chorowała perdita, głośno gadała, chora była dość poważnie, mieszkała sama w klatce, jeździła na zastrzyki, pół nocy przesypiała z moim p. pod kołderką :D w nogach łóżka. skończyła zastrzyki, przez tydzień jeszcze dostawała antybiotyk - i ozdrowiała.

my pomału czekamy na nowe szczury, przyjadą do nas dwie półroczne panienki od pawiana, u nas będzie im fajnie i będziemy pomalutku i ostrożnie zapoznawać z co groźniejszymi przedstawicielkami stada [z groźnych został jakby tylko lily i perdita.... już bez esme...]. nie ma pośpiechu, bo dziewczynki będą miały siebie nawzajem do towarzystwa. szkoda, że tylko szynszylówkę będą miały do dyspozycji. ale to już trudno.
przyjadą w przyszły weekend.
trochę zbiedziłam, bo nie zdążyłam mojej siostrze dać transportera, chyba jej pocztą wyślę i powinnam to raczej szybko zrobić :P żeby doszło na czas. :P

Re: szczurzyce z lancre: już bez Esme.

: czw wrz 04, 2008 2:16 pm
autor: pin3ska
yss pisze: trochę zbiedziłam, bo nie zdążyłam mojej siostrze dać transportera, chyba jej pocztą wyślę i powinnam to raczej szybko zrobić :P żeby doszło na czas. :P
Ja bym jednak doradzala kuriera, bo z tą poczta to baaaardzo roznie bywa :)

Re: szczurzyce z lancre: czekamy na nowe szczurki :)

: czw wrz 04, 2008 9:01 pm
autor: yss
o nie. ostatnio jak słałam kurierem to to, co na poczcie kosztowałoby jakieś 30 zł max, u znakomitego kuriera kosztowało 60 zł. poza tym jak kurier nie zastanie kogoś w domu, np dwa razy, to potem jedź do nich i szukaj :/ wolę pocztą. w najgorszym razie transport się po prostu odwlecze o 2 tygodnie....

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: sob wrz 06, 2008 11:10 am
autor: yss
no tak. pawian odwołał oddanie szczurów.
teraz nie wiem, czy zostawiać stado jak jest czy coś nowego przygarnąć... 8 szczurów to nie w kij dmuchał. dostałam od runy kilka ogłoszeń adopcyjnych z sps-u. nie wiem. są do adopcji półroczne dwa husky, i mama kapturek z czarną córeczką.....
muszę się zastanowić.

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: sob wrz 06, 2008 11:37 am
autor: Magamaga
Brać, brać, koniecznie brać! ;D

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 9:04 am
autor: Nakasha
yss, jak możesz, to adoptuj ;). Tyle ogonków czeka na domek ;). A Ty masz 2 stada, czy jak coś będziesz kastrować samce?

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 9:16 am
autor: Telimenka
a to pawian.. narobil szumu a teraz odwoluje.. ::)
Mysl yss, mysl intensywnie, czekamy na foteczki moze jakies? ::)

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 9:37 am
autor: yss
zgłosiłam się do gryzaj po dwóch labinosków bezjajecznych. :)
czyli może stadko się powiększy :D

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 10:54 am
autor: Telimenka
Czyli czekamy na Labinki ;D .
Ehh juz moge sie chociaz pocieszyc ze ja tez sie doszczurzam

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 5:26 pm
autor: Nakasha
Jeej, to wspaniale :). Trzymam kciuki za szczęśliwy przyjazd wacików! :D

Ja będę mieć od gryzaj 5 labików na tymczasie ;).

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 7:01 pm
autor: odmienna
super :) a Lily, będzie wychowawczynią Nowych Dziewczynek; już ona im pokaże co i jak należy w Krainie Małych Ptaszyn ;)

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 9:07 pm
autor: zalbi
odmienna, te dwie Nowe Dziewczynki to było tak dla żartu? Że panom jajka ucięli? =D

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 9:09 pm
autor: yss
chłopców. chłopców.
a dla nowych lily jest raczej katem, nie niańką, że tak zacytuję kajka i kokosza :D tyle, że jest cień szansy, że lily się np zauroczy płcią odmienną [dla odmiany własnego gatunku.]

Re: szczurzyce z lancre: nie czekamy na nowe szczurki :/

: ndz wrz 07, 2008 9:13 pm
autor: odmienna
:-[ oj niestety: to nie było dla żartu; to było gapiostwo ( tak mi się to stado z dziewuszkami kojarzy)- normalnie... zlilowałam sprawę :-[