szczury.org

http://www.animalab.pl/brown_norway_rats,154.html

może obecność mężczyzn działa kojąco? u mnie makumba chodziła jak zaczarowana jak miałam Hektora na dt

dzielisz się kanaką, to chyba nie po to żeby później skonsumować szczurę - tak siedziała, przyglądała się i spłynęło na nią światło świetnie
i do guzioła też dotarło, że nie ma co robić w takim miłym towarzystwie, niech się zmyje do końca !
pozdrawiamy mocno

IHime pisze:guzek się kurczy. Wczoraj się spłaszczył, a dzisiaj jest o wiele mniejszy, ledwo widoczny.

to cudownie! niech znika i się więcej nie pojawia

Super! Oby guziol zniknął i nie wracał!

Guzek u Cookie zniknął całkowicie. Może rację miała mama, która obstawiała, że szczura się po prostu uderzyła???
Miałam na wszelki wypadek jednak jechać do weta, ale tym razem to mnie ścięło i leżę sobie radośnie z gorączką i katarem do pasa. Tylko szczurówki się cieszą, bo znowu mogą konsumować moją kołdrę.

No, i tak się niefajnie porobiło, że nie mogę nawet wyskoczyć po jakiś przysmak, a dziś Blondyś symbolicznie obchodzi pierwsze urodziny!

Blondyś, moje ty kochanie zwariowane na dopalaczach, jak ten czas szybko leci, za szybko!

Wszystkiego najlepszego dla Jubilatki

Wszystkiego naj dla Blondysi!
I duuuużo zdrówka dla Ciebie!

wszystkiego naj naj naj. smacznego jedzonka, jeszcze więcej miłości, dużo miziania i długiego życia;]

Dzięki! Ogoniastej życzenia też przekazałam.
Wszystkie pięć przez większość dnia turlało mi się pod kołdrą. Nawet jej jeszcze nie pogryzły, za to któraś artystka wygryzła mi cudowną dziurę w piżamie. Nawet podejrzewam która - Cookie siedziała mi na nodze podejrzanie długo, a ja bałam się drgnąć, żeby nie zepsuć chwili...
No i powoli przyzwyczajają się do mojego gruźliczego kaszlu. Wczoraj podskakiwały i wiały przy każdym ataku, dzisiaj spokojnie się przyglądają, jak się duszę.

Okład z ciepłego szczurka najlepszy na kaszel
Zdrowiej, no!

IHime pisze:Nawet podejrzewam która - Cookie siedziała mi na nodze podejrzanie długo, a ja bałam się drgnąć, żeby nie zepsuć chwili...

pamiętam jak ktoś kiedyś celebrował chwilę gdy szczura leżała na poduszce zaraz tuż przy głowie i sie przytulała
jak się okazało potem pracowała wtedy nad wielkim dziurskiem

najlepsze życzenia dla jubilatki, dużo zdrowia przed wszystkim! (dla Ciebie też )

Blondysiu kochana , wszystkiego najlepszego z okazji Twojego roczku!! Przede wszystkim dużo zdrówka , a jeszcze wspaniałych szczurzo - ludzkich zabaw i mnóstwa łakoci

IHime pisze: Wczoraj podskakiwały i wiały przy każdym ataku, dzisiaj spokojnie się przyglądają, jak się duszę.

Bardzo się cieszymy z wieści o zniknięciu guza ! Buziaczki!

Super, ze guz zniknął!

I prosze przekazac ode mnie spóźnione życzenia urodzinowe i mizianko!

Paul_Julian pisze:Okład z ciepłego szczurka najlepszy na kaszel
Zdrowiej, no!

Też stosowałam ten rodzaj terapii... Tylko szczurzy okład z moich Chłopaków skończył się okładem ze szczurzej kupy ;P

Najlepszego dla Blondysi!

Paul_Julian pisze:Okład z ciepłego szczurka najlepszy na kaszel
Zdrowiej, no!

Żeby jeszcze one zechciały posiedzieć, a nie przelatywać pod i nad kołdrą jak w amoku.


Dziękujemy za życzenia i dzisiaj przyjmujemy ciąg dalszy, bo...
Dzisiaj symbolicznie pierwsze urodzinki świętuje Gadusia!
Gadzinko, mój leniwcu hamaczkowy, miziaku krówkowy, żyj mi sto lat!


Zdjęcia imprezowe, nieposegregowane, nieopisanie i nieprzebrane. Za to na dwóch jest cała majaczkowa piąteczka, a Cookie wyjątkowo łaskawie dzisiaj pozowała.