szczury.org

Nie, nie powinien "zdziczeć", jeśli tylko będziesz im obu poświęcać czas. Szczur to nie koszatniczka. Szczury są inteligentniejsze i bardziej się przywiązują do ludzi.

Cześc. Jestem tu nowa. Poczytałam troche i mam pytanie. Ponieważ chce mieć szczura (bedzie to moj pierwszy bo w zyciu miałam z 20 myszek,kroliki,swinki morskie,chomiki,myszoskoczki,szynszyle itp ale nigdy nie miałam szczurka.Moze nie wiem o nich wiele, ale staram sie dowiedziec.
Czy jest mozliwosc trzymała samotnego szczurka ? Ja wiem, że są stadne i pewnie zaraz zostane stąd wygoniona, ale moja mama nie chce sie zgodzic na ani jednego a jak juz cos to jednego..ledwo. Zalezy mi na tym bardzo, ale co zrobie.. oczywiscie jesli nie ma takiej mozliwosci to nie wezme żadnego raczej. Nie wiem czemu bo mama na 2 szyle sie zgodzila, swinki i myszki a tu na szczura nie chce bo nie jest szczurolubem niestety..Ktos z tym pomoze?

Szczurki nie mogą żyć samotnie, bo są stadne. Skoro mama zgodziła sie na 2 szylki, to jest nadzieja

Tutaj http://szczury.org/viewforum.php?f=17 jest dział Uszczurawiania, tam jest sporo pomysłów jak przekonac rodziców. Może mama nie lubi szczurzych ogonów i się brzydzi? Poczytaj tamten dział, tam sa tez materialy pomagające w uszczurowieniu rodzicow, filmiki, zdjęcia ...

No lepiej już nie brać żadnego, niż wziąć jednego. Nie każdy zauważa "samotność" szczurka, bo wiadomo on Ci nie powie, że mu smutno samemu.
Najlepiej właśnie "uszczurowić" mamę, wiadomo nie podziała od razu, ale wiele osób właśnie tak przekonało swoich rodziców na ogonki, życzę powodzenia

Witam, mam pytanko, otóż: czy szczurkowi, który ma prawie rok, można dodać młodego towarzysza by nie był sam? Wcześniej Dżuma(mój obecny szczur) miała towarzyszkę w swoim wieku, ale dziś rano umarła (od momentu objawów choroby chodziłem z nią do weterynarza) i nie chcę by Dżuma była teraz sama, zaś znajoma ma na wydanie młodą samiczkę. Boję się, że Dżuma, która jest wielkim szczurem mogła by skrzywdzić nowe maleństwo.

myślę że mozna

Powinna zaakceptować nową koleżankę, tylko poczytaj na forum jak bezpiecznie połączyć szczurki

Lepiej dołączyć do starszej szczurki dwie młode dziewczynki. Będzie im raźniej, będą mogły szaleć ze sobą i nie będą bardzo denerwować Dżumy wchodzeniem na głowę, a także nie zostaną same, jeśli Dżuma też kiedyś odejdzie.

Moim zdaniem nic by się nie stało, tylko 1 mała mogłaby denerwować Dżumę, a 2 malusieństwa bawiły by się razem i nie skupiały by całej energii i uwagi na Dżumie tylko na sobie. Może znajoma ma 2 samiczki ?

Niestety koleżance została tylko jedna samiczkę, tak to ma samce jeszcze ale raczej odpada.

Więc poszukaj samiczek do adopcji tutaj i najlepiej weź dwa maluchy, bo kiedy Dżuma odejdzie, malutka też zostanie sama. A tak będą miały siebie nawzajem

jedną tez możesz spokojnie wziąć jeśli nie możesz dwóch najważniejsze, żeby szczurka miała towarzystwo

Mam w domu dorosłego samca i chciałabym mu dokupić dwóch kolegów. Wiem, że na początku będą musiały być w osobnej klatce bo dorosły może je zaatakować ale czy potem można je połączyć? Filip miał już kolegów ale obydwaj umarli na jakąś ciężką chorobe Chciałabym tego uniknąć, jak to zrobić?

Poprawiłam orty.
/mod. Dulci

Przede wszystkim, nie kupować.
Nie wspieramy sklepów zoologicznych ani pseudohodowli, kóte zarabiają na chorych i słabych genetycznie zwierzętach. Poczytaj o tym.

Na forum jest teraz od groma szczurków do adopcji za darmo. Jeśli dasz im dobre warunki, to z adopcją nie będziesz miała problemu.

Poczytaj o łączeniu w dziale stadko. Masz tam dużo wskazówek jak uniknąć poważniejszych bójek. Ogólnie łatwiej będzie dołączyć 2 maluchy, niż dorosłe samce .

Mam pytanie czy mągę kupić jednego szczura(dokładniej szczurzyce) czy jak chce kupić jednego żebym sobie odpuściła?
Bo mam klatkę dla jednego szczurka 2 się nie zmieszczą, a bardzo chcę mieć takie zwierzątko;-(