szczury.org

Oj będzie dobrze. Moja mama jest uczulona na koty a pomimo to jej pupilem jest kot. Bierze odpowiednie leki i nie odczuwa swojej przypadłości. Kciukam za mamę!

Dłuższy czas nie było mnie na forum, możliwe, że też dlatego, że nie miałem czasu, albo nie było zbyt o czym pisać.. Mam ściółkę lnianą, mamie się polepszyło, jest lepiej z jej alergią, ściółka pomogła . Ale mamy też gorsze wieści, dzisiaj w nocy odszedł Buba.. Jutro skończyłby równy rok.. Nie wiem co się stało.. Po prostu jak wstałem rano on leżał sztywny na dnie kuwety...
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=31000

O nie... pomimo kilku pozytywnych informacji... biedny Buba, bardzo mi przykro

Bardzo mi przykro:(
[*] dla Buby

U nas już coraz lepiej . Panowie rosną, mają się dobrze, nie chorują co najważniejsze . Mamy teraz na DT szczura, 9miesięcznego samca ze Szczecina, którego wzięliśmy, ponieważ właściciel musiał pilnie wyjechać, Kazik jest strachliwym szczurem, strasznie wycofanym, próbowaliśmy go póki co łączyć tylko z Lokim żeby sprawdzić jak reaguje na szczury, ale kiepsko się skończyła ta próba, póki co siedzi u nas sam w klatce, zobaczymy co da się z nim zrobić ..

Dobrze, że chociaż u Ciebie się dobrze zaczęło dziać. Ostatnio jakieś fatum prześladuje to forum. Wstawiaj nowe fotki swoich ogonków i tymczasowicza.

Aferson, chciałbym, ale póki co nie mamy aparatu niestety . Mam nadzieję, że niedługo pożyczymy i będę mógł wrzucić zdjęcia panów

Więc Kazimierz (Chłopak DTciak) coraz lepiej . Zaczyna się oswajać z ręką i już nawet lepiej ze szczurami, nie puszy się tak, mam nadzieję, że będzie tylko lepiej

No i jak? Jest lepiej z Kazimierzem?

ja proszę o zdjęcia

Co u Was?
Domagam się zdjęć (pożyczcie aparat:P) i opisów

Hallo co tu tak cicho ?
jak braciszkowie ? ;o

ale się naszukałam tego tematu
trochę już zakurzony ten temat, może warto odświeżyć, jakieś foteczki wrzucić ? ;>


STO LAT dla braciszków )

No, to tym razem ja postanowiłam zajrzeć, podać Wam kilka informacji z życia naszych puchatych i może niedługo wrzucę fotki
Więc tak, nie ma z nami już kilku szczurków, m.in. Lokiego, za czym bardzo tęsknimy. Uśpiliśmy Killera, który niestety nabawił się raka i przerzutów. Gacek i Forrest również odeszli, jednak najsmutniejsza informacja jest taka, że opuścił nas Frodo, z czym dalej nam ciężko... No, ale dość już smutków.

Młode rosną, stare starzeją się. Wiadomo, raz brykają, raz śpią, ubaw mamy taki sam jak rok temu. Nasze młodzieniaszki, a w sumie już doroślaki bardzo ładnie rosną, przybierają na wadze, nie mamy z nimi większych problemów, a staruszki spokojnie spędzają swoje dni i cieszą się z życia kaszkami i tym podobnymi. Ogółem oprócz tego nic się w sumie nie zmieniło, jednak nie widzieliście np. Doofka, czy też Zgredka, naszego łysego modela. I my i szczury spędzamy czas spokojnie i pogodnie, to pobiegają, to pojedzą, chociaż rozleniwiły się niesamowicie i ostatnio bardziej stawiają na spanie. Postaram się niedługo wstawić kilka fotek i przedstawić nowych kolegów. Pozdrawiam serdecznie!