Strona 21 z 24

maluszki lilo juz sa! :D

: pt lip 29, 2005 6:25 pm
autor: knautia
no więc połączyłam :roll:
ale nie wiem, jak to się skończy :?
mała oczywiście pozostawiona sam na sam z moimi "starymi" natychmiast przeszła do ataku :twisted: ganiała matyldę dotąd, aż ta zmęczona jej niespozytą energią zaczęła małą podgryzać...
i teraz jest tak:
mała na jednej półce a pod nią matylda czuwa jak cerber i nie pozwała małej silver się ruszyć, bo wyskakuje z zębiskami...
nie wiem co robic, na poważną interwencje może za wczesnie, do krwawych potyczek nie dochodzi, ale idzie noc...
może się nie pozagryzają :roll:
najpierw silver terroryzowała "stare",teraz może być na odwrót...

[ Dodano: Sob Lip 30, 2005 9:40 ]
w sumie nie jest źle :)
noc upłynęła spokojnie, między innymi dlatego, że matylda spędziła większą jej część poza klatką (M zapomniał ją schować :evil: )
rano w silver wstąpiły nowe siły i z usmiechem na pysiu zabrała się do rozruszania towarzystwa :P
teraz śpia sobie -silver przytulona do flusi, mati na dolnej półce (pewnie potrzeba jej trochę przestrzeni :) )

jak myslicie, czy dokoptowanie jeszcze jednego ogonka jest nadal konieczne, czy sytuacja nie wymaga już zasadniczych posunięć :wink: :?:

maluszki lilo juz sa! :D

: sob lip 30, 2005 9:26 am
autor: Wackowa
ja bym była zainteresowana jednym szczurkiem ale mieszkam w Rzeszowie i tu jest problem :(:( tylko ja bym chciała samca, nie wiem czy sprawa jest jeszcze aktualna bo już troche czasu minęło! Dajcie znać jak coś. Tylko ja bym chciała szczura dopiero za 2 tygodnie

maluszki lilo juz sa! :D

: sob lip 30, 2005 9:30 am
autor: merch
Knautia , myśle ze nie jest źle jak spia przytulone to podstawa, teraz wymieszaja się zapachy i będzie ok . Kolejny szczurek raczej nie wymagany do ozdrowienia sytuacji - no chyba ze sama chcesz ;)
Pozdr M

maluszki lilo juz sa! :D

: sob lip 30, 2005 2:26 pm
autor: Ewqa
knautia, no to gratuluję :) Chyba obydwie mamy trochę szczęścia bo i mi tez się dzisiaj udało połączyc szczurki. Tzn u mnie nie spią razem bo maja teraz rozbudowana klatkę: 2 hamaki i gniazdko ze szmatek i każda wybrała swoje, ale nie była żadnych bójek, a Lilo pokazuje każdej że bardzo by się chciała zaprzyjaźnić - wchodzi im pod brzuchy, czyści Lunę i Norkę. Szczurzaste troche się boją Lilo ale awantur juz nie ma i to mnie cieszy.

maluszki lilo juz sa! :D

: ndz lip 31, 2005 6:15 pm
autor: Dona
Czy Laroch znalazł już dom?

maluszki lilo juz sa! :D

: ndz lip 31, 2005 7:40 pm
autor: Maksym
śliczne!!!

maluszki lilo juz sa! :D

: ndz lip 31, 2005 10:17 pm
autor: krwiopij
uff... ja ostatnio mam powzne problemy z komputerem i z dostepem do interenetu, wiec rzadko tu bywam i tylko na chwile... wybaczcie... :oops:

kanutia i Ewqa, bardzo sie ciesze, ze lilo i sliver powoli przyzwyczajaja sie do swoich nowych towarzyszek i coraz pewniej czuja sie w nowych domach... z uwaga sledze wszystkie wiesci na ich temat, uwierzcie, i czekam na dalsze wiesci... :)

[quote="roenna"]Hmm.. A jak sie mają sprawy transportu??[/quote]
roenna, mnie nie udalo sie nic znalezc... :-( ty nie masz zadnej mozliwosci przewiezienia malej?

[quote="Dona"]Czy Laroch znalazł już dom?[/quote]
tak, laroch zamieszkal u dotesque - znajomej ze szczurzej listy dyskusyjnej... sopocianka przetrzymala go jeden dzien (wtedy w sobote, kiedy bylam w wawie) i juz nastepnego dnia maly trafil w rece nowej opiekunki... :)

[quote="Maksym"]śliczne!!![/quote]
nie da sie ukryc... :lol:

wciaz sa cztery: aithe, elaine, eileen i saraphe... elaine jedzie dzisiaj do Dony... aithe (mam nadzieje) trafi juz niedlugo do Mychy i licze na to, ze przy okazji saraphe powedruje do Kaki... eileen wciaz czeka na transport...

maluszki lilo juz sa! :D

: pn sie 01, 2005 10:38 am
autor: knautia
dalsze wieści :) :
maleńka sliver jest szczurkiem naprawdę niesamoiwtym :D
teraz to ona rządzi w klatce :shock:
"stare", chociaż czasem sprawiają jej "klapsa"przy pomocy tylniej łapki, zaakceptowały ją, a ona wykorzystuje to właząc im na głowę- dosłownie!
potrafi biegać w tempie błyskawicznym i napadać na obie ciotki raz po raz :)
szczególnie upodobała sobie do tych ataków matyldę, a ta, choc jest równiez szczurkiem zwariowanym, chwilami juz wysiada :lol: , czasem widzę, że jest naprawdę zmeczona :? , bo mała nie daje jej zjeść w spokoju, nie wspominając o drzemce...
w tej sytuacji, moze i dobrze, że silver jest tylko jedna, przy dwóch takich maluchach moje matrony zeszłyby na zawał :lol:
silver np. biega sobie i nagle gwałtownie odwraca się do mati robiąc jej "boo", a matylda podskakuje na wszystkich łapkach :lol:
ale dziś widzialam, ze czyszczą się nawzajem (więc ciocia matylda chyba nie ma jej tego za złe), a potem spały tak slicznie zaplecione :czarujacy:
przysmakiem silver jest tuńczyk- wyczuwa go pierwsza i zjada najwięcej :je:

Ewqa, mam nadzieję, żę u ciebie podobna harmonia?

pozdrawiamy wszystkie szczuraski :)

maluszki lilo juz sa! :D

: pn sie 01, 2005 10:49 am
autor: sopocianka
Okruch i malutki już się dobrze rozumieją i bardzo lubię, ale Okruś rządzi. Nie ma już bójek, czasem tylko Skrawkowi przyjdzie ochota złapać zębami ogon kolegi lub przygnieść mu głowę :wink:

Fajnie byłoby wspólnie obchodzić urodziny naszych maluchów... Tak mi się jakoś zamarzyło :roll:

maluszki lilo juz sa! :D

: pn sie 01, 2005 10:59 am
autor: knautia
sopocianko, to jest bardzo fajny pomysł!
zwaszcza, że nie byłam jeszce na żadnym spotkaniu...

maluszki lilo juz sa! :D

: pn sie 01, 2005 11:04 am
autor: Lulu
a Ciu u nas szaleje. BeBe sie jej boi. Ciu wskakuje na nia, probuje iskac, bawic sie. BeBe nieruchomieje i nie wie co robic ;)

ale i tak najdziwniejsze jest to co Ciu probuje robic z Krusza. Krusza juz pare razy ja sprala, i jak cos jej sie nie podoba to to powtarza. co prawda nie groznie, tylko lapkami i krzywdy jej nie robi, ale wrzasku przy tym jest strasznie duzo. a Ciu w ogole sie jej nie boi. i tak ja zaczepia... ostatnio nawet wziela do pyszka jej ogon. nie gryzla go, tylko trzymala go w buzi :roll:

maluszki lilo juz sa! :D

: pn sie 01, 2005 7:49 pm
autor: sopocianka
[quote="LuLu"]wziela do pyszka jej ogon. nie gryzla go, tylko trzymala go w buzi [/quote]

Może to jeszcze takie dziecinne zabawy?? Skrawek jakiś czas temu przewrócił Okrucha na plecy... nie wiem jakim cudem...

[ Dodano: Wto 02 Sie, 2005 ]
Wszytko w porządku, chłopaki żyją w zgodzie, wyraźnie się lubią.
Skrawek rośnie i staje się coraz bardziej ciekawski. Dzisiaj zrobiłam mu zdjęcie .

maluszki lilo juz sa! :D

: śr sie 03, 2005 8:48 am
autor: roenna
[quote="krwiopijka"]roenna, mnie nie udalo sie nic znalezc... ty nie masz zadnej mozliwosci przewiezienia malej?[/quote]
Niestety mogę dojechać po nią jedynie do Katowic i okolice.
Przez wiek i rodzców mam ograniczoną możliwość podróżowania :?
Bardzo bym chciała żeby komuś udało się podrzucic małą gdzieś w moje okolice..
Gdyby nie udało się zorganizować transportu niestety chyba zmuszona będziesz szukać dla Eileen innego domu :-(
Mam nadzieje, ze mimo wszystko sie uda...

maluszki lilo juz sa! :D

: czw sie 04, 2005 4:58 pm
autor: Ewqa
knautia, u mnie wszystko ok. Lila uwielbia moje szczurki, bardzo się zaprzyjaźniła z Norką, ale zwykle spią razem wszystkie trzy jako platanina szczurków.

Lila do ludzi jest nadal nieufna, ale nie gryzie i od reki odsuwa się jak sobie przypomni że chyba tak powinna zrobić. Wychodzi tez czasami z klatki na spacerki, ale króciutkie i sama wraca. Trochę ma problemy ze skórą, znowu strupki i znowu się drapie.
Pomyslałam że może miec uczulenie na jajko, bo chyba po tym sie drapie a jajko dostaje dosyc rzadko.
No i łepek ma czasem więcej a czasem mniej przechylony. W najblizszym czasie wybieramy się do weta na przegląd okresowy ;) to więcej cos napiszę.

maluszki lilo juz sa! :D

: pt sie 05, 2005 7:42 am
autor: knautia
Ewqa, bardzo się cieszę, u mnie podobnie :D
zwłaszcza podoba mi się ta plątanina szczurków- na spodzie fluska, na niej matyldzia a na wierzchu, jak na dominantkę przystało :lol: -mała silver :!:
fajnie, że pomimo naszych obaw szczuraski dały sobie radę :D
naprawdę podziwiam ich zdolności przystosowawcze :thumbleft: