szczury.org

będę jechać około 8 godzin... możesz wskazać gdzieś jaki moglby byc?

Ooj, to bardzo dużo.

http://www.allegro.pl/item1024055043_tr ... r_p_n.html

Takie coś, tylko kratke trzeba zasiatkować bo szczurek może uciec przez te kratki. Czasem w takich transporterach są dodatkowo zamocowane miseczki na picie i jedzenie.

Ja jeszcze polecam ten temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=8735
Duuuużo różnych transporterów zostało tam obszernie przedyskutowanych, może znajdziesz coś dla siebie

Ale na dwa szczury, to jest bardzo dobry transporter - http://allegro.pl/item1002269707_transp ... szawa.html trzeba tylko uważać, żeby zamykając nie przytrzasnąć szczurkowi łapek/ogona

Nie przygryzie go?? Bo chodzi mi wlasnie zeby wytrzymal w nim wiadomo wypuszcze go na jakis czas ale jak bede juz zmeczona to go wsadze i zeby nie przegryzl mi go;P

Czyli lepszy ten drugi niz pierwszy?

Ja bym wziela jak najwiekszy, bo szczurki tez tak 8h nie wytzrymaja w jednej pozycji, beda zestresowane itp. Moje zrobily mi total rozpierduche, z nerwow dostali mega rozwolnienia,wiec bylo tyle kup, ze zapas pieluch poszedl w ciagu pierwszych 2h jazdy. Jak tylko ich wypuscilam to pozniej juz nie chcieli wracac do transportera i sie zaczelo gryzienie. Dlatego teraz postawilam na tzw cabriolet dla zwierzat, w ktorym miesci mi sie i kuweta i hamak i miski sa przyczepione do drzwiczek i mam wglad z kazdej praktycznie strony. Tak wiec szuczty beda mialy osobne miejsce na spanie, sikanie i jedzenie.

Nie słyszałam, żeby komuś szczur przegryzł aladino, możesz jeszcze się upewnić w wątku o transporterach. Plastik jest bardzo dobrej jakości, myślę, że lepszy niż w tym pierwszym transporterze.

Oki dzieki wielkie, bo cena w miare jest odpowiednia Wiec wezme ten drugi

Cabrio jest świetny, ale waży co najmniej 2kg, czyli więcej niż 4-5 szczurów i nie widzę sensu noszenia w nim małej ilości szczurów - chyba że w samochodzie. No i różnica w cenie też jest zasadnicza - 35zł a 120zł Może rzeczywiście bardziej polecałabym aladino large. Moje szczury przez 5h podróży śpią w transporterze i próbowały wychodzić tylko z takiego, w którym dało się wygryźć dziurę w słabej plastikowej siatce

Dziekuje za pomoc przekonalas mnie:) Czyli wezme go;)

Ja wlasnie kupilam cabrio, bo w pociagu szczury mi wygryzly otwory w takiej miekkiej siateczce. Zobaczymy ja teraz bedzie.

No wiec cabrio jest wieeeeeelki. Zmiescila mi sie w nim kuweta (fretkowa), nad kuweta wisi hamak, obok stja miseczki kocie i jeszcze w pip miejsca. Gabaryty ma konkretne, ale no palac kurcze. Chlopaki na poczatku posrani, ale mysle, ze sie przyzwyczaja. I jest zeboodporna co najwazniejsze.

No to cieszę się, że zakup udany. Cabrio definitywnie idzie na moją listę zakupów.

Komuś (przepraszam , nie pamiętam komu) z Was obiecałam, że pokaże jak wygląda transporter ALDINO LARGE w stosunku do dwóch półkilowych (nawet trochę ponad ) Szczurków. Willa to to nie jest na pewno