Strona 203 z 252
Re: NIETOPERENDING STORY
: sob sie 11, 2012 1:02 pm
autor: Maszka
O jaa, jaki brzyydal

Takie chude, takie długie, z wielkim ogonem i kinolkiem! Ale oczęta ma magiczne... Dobrze, że jest taki pocieszyciel

Re: NIETOPERENDING STORY
: sob sie 11, 2012 2:59 pm
autor: Kluska123
UFOL!

Jaki brzydal mały

Re: NIETOPERENDING STORY
: sob sie 11, 2012 4:11 pm
autor: alken
ale paskudny

ale to z adopcji? (nie bło więcej?

)
Re: NIETOPERENDING STORY
: sob sie 11, 2012 5:32 pm
autor: Nietoperrr...
Kociak był niechcianym prezentem (w sumie patrząc na niego się nie dziwię

),tylko jeden był.Strasznie głośny jest,szczególnie jak czegoś chce

Normalny kot,jak przychodzi do ludzia ze słowami "pogłaskaj mnie",to robi "miau.." A on..."miaaaauuułłłaaawwwrrrłłłaaałłł...miauuuuuuuuuu!!!"
Śmieszny jest pod każdym względem.Ale Grzechotka wniebowzięta i o to najbardziej chodziło.Niech mi nikt nie mówi,że tylko szczur potrzebuje drugiego szczura

Re: NIETOPERENDING STORY
: sob sie 11, 2012 6:33 pm
autor: alken
musisz go nagrać
a co do tego że koty powinny być dwa to się w 100% zgadzam, od kiedy mieszkałam z dwoma kotami uważam że nie ma innej opcji (no chyba że ktoś bierze ze schroniska jakiegoś starszego socjopatę

)
szkoda że nie mam warunków na kociszcza, mogę się ew. ślinić do innych

Re: NIETOPERENDING STORY
: sob sie 11, 2012 6:34 pm
autor: emi2410
Nietoperku, piękne UFO u Was zamieszkało.

Cudny jest.

Tutaj -
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/441 ... 2d5a9.html - poza niczym kociaka z logo pumy.

Wymiziać Ufola, Grzechotkę i ogoniastych.

Re: NIETOPERENDING STORY
: sob sie 11, 2012 9:18 pm
autor: Izabela
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/441 ... 2d5a9.html
Ja nie mogę, na jakiej planecie toto się urodziło?
Połączenie lemura z przefarbowaną różową panterą

Imię dla niego musi być jakieś ufowe, inne nie przystoi
W jakim toto jest wieku? I chude jest bo zabiedzone czy taka jego uroda?
Macie szczęście do kocich wynalazków, Szelma też była swoistą pięknością

Re: NIETOPERENDING STORY
: ndz sie 12, 2012 10:03 am
autor: Nietoperrr...
TOTO ma taką urodę,nie jest chude,zabiedzone,tylko smukłe i podobno jak będzie dorosłe,to będzie umięśnione.Choć jak na TOTO tak patrzę,to budzą mi się istynkty zatroskanej matki,co z troską podsuwa swojemu dziecku najlepsze kąski i mówi "jedz dziecko,jedz"...

Przy grzechotce,która mi się teraz spasła po sterylce,bo z nódów i braku kompana do dzikich gonitw,to tylko je i śpi - wygląda jak pasożyt prosto z kociego układu pokarmowego - nicień taki

Teraz Grzechotka znów odżyła i jedynie to zagłusza mój głos sumienia,że Szelma poszła tam,gdzie poszła.
Ale żeby nie było za kolorowo,Apsik ma zapalenie ucha

Ledwo skończył antybiotyk jak mi zaczął kichać i gruchać,a tu znów kolejny się szykuje.
Akuku znów sieje postrach i grozę,znów zaczyna ranić stado do krwi.Żałoba po Otisku najwyraźniej się skończyła...
Re: NIETOPERENDING STORY
: ndz sie 12, 2012 1:53 pm
autor: emi2410
Kciuki za Apsiczka!

No i też kciuki żeby Akuku się uspokoił.
Kastracja się szykuje?
Chętnie bym przetrzymała Twoje stadko, ale szkoda, że nie miałby kto ich przywieźć, że też to tak daleko. 
Re: NIETOPERENDING STORY
: ndz sie 12, 2012 7:49 pm
autor: odmienna
Re: NIETOPERENDING STORY
: pn sie 13, 2012 9:20 am
autor: Nietoperrr...
Re: NIETOPERENDING STORY
: pn sie 13, 2012 1:50 pm
autor: alken
Re: NIETOPERENDING STORY
: pn sie 13, 2012 6:13 pm
autor: IHime
Ojejciu, jakie cudaczne, słodkie kociszcze! Gratuluję kolejnego członka rodziny, Nietoperku.

Potwierdza się stara prawda, że koty są jak czekoladki - nie można poprzestać na jednym.

Re: NIETOPERENDING STORY
: pn sie 13, 2012 7:17 pm
autor: Afera
Ale śmieszny kociak! Fajny, wcale nie wygląda jak zabiedzony, on jest po prostu kotem w sportowej wadze!

Re: NIETOPERENDING STORY
: pn sie 13, 2012 7:26 pm
autor: Nietoperrr...
A ufol wciąż nie ma imienia...
Wyjeżdżamy na kilka dni.Mózgi zresetować,odpocząć,poleniwić się

Dzieciaki morze zobaczą,córuś po raz pierwszy w życiu

Bardzo ubolewam nad tym,że szczuractwo nie może z nami pojechać,zawsze jeździ,a tu zakaz trzymania zwierząt
Chorutki zostają pod opieką na miejscu,tzn. Bercik i Apsik,bo Bercik chrumkoli,a Apsik z tym uszkiem.Reszta ma ewentualny dt u
Malachit,mam nadzieję,że "wiochy" jej nie zrobią
Tosia spotka się tam ze swoimi dwoma córami
Kociarnia w Legnicy,u mojej mamy.
Ale pusto i dziwnie będzie...