Strona 204 z 664
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 7:57 pm
autor: sssouzie
no właśnie się nie wzorowała, bo do mnie nikt w kolejce do miłości nie stoi.
no dobra, żeby nie było, żem sierotka.
do mnie w kolejce stoją (za)ciepłe kluchy. a ja takowych niestety jako MĘŻCZYZN wymarzonych nie określam

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 7:59 pm
autor: LaCoka
A ja mam jedno oko umalowane inaczej a drugie inaczej

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 8:03 pm
autor: sssouzie
Ivcia pisze:
Wręcz przeciwnie, prości, że aż boli. (...)
Zachowuje się jak chorągiewka na wietrze. Uwierz mi, to męczące.
prostota chyba dobra rzecz. tylko te zmienne wiatry...a mówiło się, że kobieta zmienną jest...
tu żadne instrukcje potrzebne nie są Ivciu...jeśli razem być macie, to trzeba samemu walczyć i znaleźć odpowiednią drogę.
podręczniki miłości nie dadzą. i wiedzy chyba też nie.kiedyś w rękę mi wpadła książka dla mężczyzn, jak zrozumieć kobiety, i czego one naprawdę chcą...ręce mi opadły. tak samo jak szczena.
oj, nie, albo ja kobietą nie jestem, albo ten pan nie zna kobiet
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 8:06 pm
autor: UprzejmaCegła
Ivcia pisze:Właściwie Cegiełko... Przydałaby mi się raczej instrukcja obsługi mojego TŻ.
Resztę mam w nosie. Zawsze zdawało mi się, że tacy trudni to oni nie są.
Wręcz przeciwnie, prości, że aż boli. Jednak mojego nie potrafię zrozumieć od dłuższego czasu.
Zachowuje się jak chorągiewka na wietrze. Uwierz mi, to męczące.
Ivciu, najpierw trzeba popracować nad samym sobą, a dopiero po tym nad facetem, bo inaczej może być jeszcze gorzej. Sama próbuję ze wszystkich sił być obojętna w chwilach grozy z mym Sz. i nawet jest trochę lepiej, ponieważ już tak się nie złości.
sssouzie pisze:no właśnie się nie wzorowała, bo do mnie nikt w kolejce do miłości nie stoi.
no dobra, żeby nie było, żem sierotka.
do mnie w kolejce stoją (za)ciepłe kluchy. a ja takowych niestety jako MĘŻCZYZN wymarzonych nie określam

Nie oceniaj dnia przed zachodem słońca.
Moja ciocia zawsze śmiała się z takiego jednego, bluzgała w jego obecności na niego, bo uważała, że jest głupi i za bardzo się do niej "lepi". Teraz jest szczęśliwą matką i żoną (od 20 lat) właśnie tego faceta czyli mojego wujka

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 8:10 pm
autor: UprzejmaCegła
sssouzie pisze:
podręczniki miłości nie dadzą. i wiedzy chyba też nie.
Zależy jeszcze jakie podręczniki. Otóż te o których wspomniałam wcześniej radzą jak żyć w harmonii z samym sobą, więc pomóc pomogą, oczywiście jeżeli się tego chce i wierzy się we własne możliwości.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 8:11 pm
autor: Ivcia
Ja się już tak zmieniłam, że chyba bardziej nie można.
...ale nieee... Mało! Bo ja powinnam się poświęcić* i przeprowadzić się z nim do tego cholernego Białego Stolca!
Mnie chyba szlag jasny trafi, krew nagła zaleje i pioruny siarczyste, ogniste...!
No dajcie spokój JA MAM SIĘ POŚWIĘCIĆ DLA NIEGO! A on dla mnie co takiego zrobił?
Jak na razie to ciągle ja muszę ustępować. Mam dość tej manipulacji.
Kobieta też człowiek i do powiedzenia coś mieć musi.
*on użył dokładnie takiego słowa, jako kolejnego argumentu w kłótni
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 8:15 pm
autor: Paul_Julian
Że sie tak wtrącę .... Jezeli ktokolwiek każe Ci lub proponuje sie poświęcic dla niego ... Mam jedną radę . Kopnij tego pana w d... ę .
Bo potem będziesz sie musiała poświęcać całe zycie i będziesz tylko wysłuchiwać zażaleń . Osobiście też mnie coś trafia , jak słyszę o takich facetach ( a sam facetem też jestem) .
I nikt nigdy nie zmieni sie po ślubie . Nie wierzcie w takie bajki .
Życzę duzo miłosci i długich szczęśliwych związków !!!!
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 8:20 pm
autor: UprzejmaCegła
Ivciu, mi właściwie nie o zmianę chodzi tylko o... zajęcie się sobą i zadbanie o własne potrzeby.
Skoro on Cię stawia przed takim wyborem to bardzo nieładnie, zwłaszcza, że to Ty masz się poświęcać*.
A ciekawe jakby zareagował gdybyś go poprosiła o jego poświęcenie? Jakby się poczuł gdyby postawiono go przed takim ultimatum? Niektórzy czasami nie liczą się z uczuciami i zdaniem innych. Strasznie mnie to wkurza.
* o takie rzeczy się nie prosi.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 8:24 pm
autor: sssouzie
też jestem tego zdania. mogę się postarać zmienić jeśli wiem i widzę, że np. jestem maniakalnie zazdrosna. poćwiczę, spróbuję się zmienić. dla własnego dobra.
harmonia...polega na ustępstwach z obydwu stron. i nie tylko on ma ustępować. i nie tylko ona.
dlatego czekam.
bo chyba trzeba najpierw poznać siebie, by móc się sobą dzielić..
ej tam, to grypa mąci w głowie i stawia koślawe znaczenia

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 8:48 pm
autor: Paul_Julian
Ale własnie bardzo mądrze mówisz , souzie , więc ta grypa Ci tak nie mąci

A ja jak na razie odstawiam zakochanie sie na bok . Bo mam duzo własnych kłopotów , żeby sie martwić "czy moja druga połowa mnie kocha?" . Ktoś sobie poradził z czymś takim ?
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 9:01 pm
autor: sssouzie
dziękuje Paulu czy Julianie za miłe słowa

chodzi mi raczej o to, że z budową zdań coś mi ostatnio nie idzie
za długie i w końcu się robi niepojętny wąż słów

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 9:03 pm
autor: sssouzie
no właśnie, mogę sobie jakoś skrócić Twój nick, bo ciut za długo mi się pisze

jakieś pod podpowiedzi?

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 9:07 pm
autor: Paul_Julian
Mozesz choćby pisać Paul . Na imię mam Pawel , ale jakiś Paweł tutaj jest , więc nie będziemy mieszac
btw , szykuję sie mentalnie do przerobienia pokoju na szczurowy , żeby mogły latac jak Twoje . Ale pewnie najpierw trzeba bedzie poczekac aż Florka (labinka ) wyleczy przeziebienie . No i jak sobvie radzisz , jak np. musisz wyjśc na chwilę albo spieszysz sie do szkoły ? Siedzą w klatce jak jestes w szkole ?
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 9:08 pm
autor: Rhenata
ja się ze swoim dziubasem już siedem lat docieramy, ostatnio dosyć mocno a teraz mamy się poprawić oboje, tylko czy dziubas tez sie poprawi na tyle mocno żeby to było zauważalne na co dzień a nie tylko od święta? czy ja się poprawie?..no już się poprawiam, już nie jęczę

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr gru 09, 2009 9:11 pm
autor: sr-ola
ogonowa pisze:zna ktoś jakieś piosenki o uciekaniu? szukam na przedstawienie, ale nic sensownego nie mogę znaleźć. :/
Ale jakimś konkretnym uciekaniu? Czy ogólnej ucieczce?
Tabu- Uciekam
http://www.youtube.com/watch?v=_yrKk-Ow0cw
Rezystencja- Uciekam
http://w958.wrzuta.pl/audio/1vEmNgslApB ... _-_uciekam
To tak dosłownie o ucieczce
jej, już tak poodmieniałam to słowo w myśli, że przestaję rozumieć co oznacza
